PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja


Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Stanzberg
Pon 15 Mar, 2010
Twój stosunek do Boga i wiary
Autor Wiadomość
dziki00


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 8
Skąd: sanok
Wysłany: Czw 07 Cze, 2007   

ikona nie jest zwyklym obrazem... ikone sie pisze a nie maluje
mam kilku znajomych ktorzy sie tym strasznie jaraja. mieszkam w takim regionie gdzie cerkwi ci u nas dostatek i jakies tam pojecie o tym wszystkim mam.
pytanie moje jest takie: czemu to wszystko ma sluzyc?
moim zdaniem albo sie modlisz do obrazu albo do boga. jezeli do boga to po co ci obraz... ? caly ten kult maryjny ktory w tym kraju promuje sam kosciol... to jest jakies naprawde chore. ten caly motloch mozna porownac do radia maryja. kolka rozancowe ktore pragna zbawic swiat na sile... jakas paranoja!
_________________
LEAVE ME ALONE FROM TODAY FOR EVER
 
 
Painful_Hands


Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 139
Skąd: Gliwice
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Cze, 2007   

Z tego co pamietam to islam chyba zakazuje malowania/rysowania wizerunkow ludzi. I maja tam spokoj z takimi tematami :P

Swoja droga przyznam ze niektore interpretacje wygladu matki boskiej moja byc bardzo ciekawe:




Czarnoskora matka boska:




Poznajecie ta matke boska? :mrgreen:

_________________
It has to start somewhere
It has to start sometime
What better place than here
What better time than now
 
 
xkrzysiekx


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 2324
Skąd: Jarocin/Poznań
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Cze, 2007   

dziki00 napisał/a:
jakas paranoja!

równie dobrze można powiedziec że sama wiara jest paranoją.

a jedną matkę boską już na forum mamy :faja: po co mnożyć byty ponad konieczność?
_________________
Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
 
 
heroina
zawodowy dmuchacz


Dołączyła: 15 Kwi 2007
Posty: 2336
Skąd: miasto scyzoryków
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Cze, 2007   

żeby było bardziej pankowo :wink:
_________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
 
Xiao Mei


Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 1337
Skąd: pokój 2046
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Cze, 2007   

Własnie, jedna pankowa matka boska wystarczy :lol:
_________________
I'll fuck you, before you fuck me.
 
Blekit
Spaghetti Master


Dołączył: 30 Sty 2004
Posty: 1468
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Cze, 2007   

prawdziwa pankowa mamusia boska nie potrzebuje masełka!
_________________
rock'n'roll fucked my soul
 
Xiao Mei


Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 1337
Skąd: pokój 2046
Płeć:
Wysłany: Nie 10 Cze, 2007   

Blekit napisał/a:
prawdziwa pankowa mamusia boska nie potrzebuje masełka!


Przy Tobie na pewno by nie potrzebowała.
_________________
I'll fuck you, before you fuck me.
 
snowball

Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 2
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 19 Cze, 2007   

jestem ateistą tzn. nie wierzę w Boga ale staram się życ tak jak żyją RasTafarianie tj. wg. przykazań, bo one mi odpowiadają, ale naprawdę bardzo trudno jest mi uwierzyc w Boga jako coś nadprzyrodzonego.
_________________
"Ktokolwiek kładzie na mnie rękę, aby mną rządzić, jest uzurpatorem i tyranem - uważam go za swego wroga" - P.J. Proudhon
 
 
MS
Ajbi


Dołączył: 16 Gru 2003
Posty: 340
Skąd: Wroclaw
Płeć:
Wysłany: Śro 20 Cze, 2007   

snowball napisał/a:
staram się życ tak jak żyją RasTafarianie tj. wg. przykazań
Wedlug jakich przykazan zyja Rastafarianie? :-?
_________________
Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
 
Xiao Mei


Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 1337
Skąd: pokój 2046
Płeć:
Wysłany: Śro 20 Cze, 2007   

MS napisał/a:
snowball napisał/a:
staram się życ tak jak żyją RasTafarianie tj. wg. przykazań
Wedlug jakich przykazan zyja Rastafarianie? :-?


Pewnie wg tego - nie bedziesz mial bogow cudzych przede mna, czy cos :wink:
_________________
I'll fuck you, before you fuck me.
 
n.
Gość
Wysłany: Śro 20 Cze, 2007   

proste, jah jest kierownikiem centralnym.
 
MS
Ajbi


Dołączył: 16 Gru 2003
Posty: 340
Skąd: Wroclaw
Płeć:
Wysłany: Pią 22 Cze, 2007   

Xiao Mei napisał/a:
Pewnie wg tego - nie bedziesz mial bogow cudzych przede mna, czy cos :wink:
O ile dobrze kojarze, to rasta maja kilka ogolnych zasad postepowania, ale trudno mowic o sformalizowanych przykazaniach. Biblie interpretuja po swojemu (uwazajac ja w duzym stopniu za sfalszowana), to chyba i do przykazan Mojzesza maja raczej luzne podejscie. Maja tez wlasne ksiegi. Z reszta oni nie maja jednolitego kosciola i w wielu sprawach poszczegolne "sekty" maja odmienne zdanie. Do wzajemnego oskarzania sie o "niewiernosc" wlacznie.
_________________
Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
 
snowball

Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 2
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 22 Cze, 2007   

[quote="MS"]
Xiao Mei napisał/a:
poszczegolne "sekty"


sekty?
to się nazywa odłam religijny(np. Bobo dreads) :) no z tymi przykazaniami to rzeczywiście przesadziłem, chodziło mi bardziej o zasady postępowania, czy styl życia. Jeśli chodzi o Biblie to RasTamani wierzą TYLKO w stary Testamęt. Doszukali się w jakiś papierach że w nowym testamęcie Watykan dodał "korekty"(kilka wieków po jego napisaniu), które znacznie zmieniły treść NT. Znaleziono również że LudwikVI(nie pamiętam dokładnie imienia) zniósł obowiązek spowiedzi św. poprzez pośrednika(kapłana).
_________________
"Ktokolwiek kładzie na mnie rękę, aby mną rządzić, jest uzurpatorem i tyranem - uważam go za swego wroga" - P.J. Proudhon
 
 
Blekit
Spaghetti Master


Dołączył: 30 Sty 2004
Posty: 1468
Płeć:
Wysłany: Sob 23 Cze, 2007   

a slyszales ty o czyms takim jak WLASNY kregoslup moralny?
idioto????
_________________
rock'n'roll fucked my soul
 
Norma-Jean


Dołączyła: 08 Kwi 2007
Posty: 154
Płeć:
Wysłany: Sob 23 Cze, 2007   

snowball napisał/a:
stary Testamęt

Testament



Blekit napisał/a:
a slyszales ty o czyms takim jak WLASNY kregoslup moralny?
idioto????

nie sądzisz, że takie wyzywanie kogoś od idiotów tylko dlatego, że snowball uważa, iż narzucone z góry "przykazania" są wyznacznikiem moralności? a jeśli jego tzw. kręgosłup moralny odpowiada przykazaniom? żyje sam ze sobą w zgodzie w takim układzie.
nie jestem zwolenniczką przykazań, zresztą jak mam być skoro jestem agnostyczka, jednak jeśli ktoś żyje wg tych zasad i jest porządku, nie grzeszy czy co tam innego i uważa się za wierzącego - OK. gorzej jeśli osoba uważa się za wierzącą, odrzucając pewne "niewygodne" zakazy, nakazy. to nie jest coś w rodzaju uniersalizmu.
_________________
http://www.sistertosister.prv.pl/
 
xkrzysiekx


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 2324
Skąd: Jarocin/Poznań
Płeć:
Wysłany: Sob 23 Cze, 2007   

snowball napisał/a:
Doszukali się w jakiś papierach że w nowym testamęcie Watykan dodał "korekty"(kilka wieków po jego napisaniu), które znacznie zmieniły treść NT.

natomiast treść starego testamentuustalono raz i na zawsze, nigdy przy niej nie manipulowano.. :roll:
_________________
Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
 
 
Xiao Mei


Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 1337
Skąd: pokój 2046
Płeć:
Wysłany: Sob 23 Cze, 2007   

Norma-Jean napisał/a:
jeśli ktoś żyje wg tych zasad i jest porządku, nie grzeszy czy co tam innego i uważa się za wierzącego - OK. gorzej jeśli osoba uważa się za wierzącą, odrzucając pewne "niewygodne" zakazy, nakazy. to nie jest coś w rodzaju uniersalizmu.


Eee tam, zawsze dobrze poddawać pod wątpliwosc wszelkie zakazy, nakazy, refleksja powinna towarzyszyc wszystkim tym fundamentalnym "prawdom", szkoda byłoby żyć pod dyktando reguł ,koniec konców niewiadomego pochodzenia.

Choc z drugiej strony może masz racje, wierzący to nie to samo co myślący :twisted:
_________________
I'll fuck you, before you fuck me.
 
MS
Ajbi


Dołączył: 16 Gru 2003
Posty: 340
Skąd: Wroclaw
Płeć:
Wysłany: Pon 25 Cze, 2007   

snowball napisał/a:
sekty?
to się nazywa odłam religijny(np. Bobo dreads) :)
Wybacz, nie mialem kontaktu z polskimi "rasta", a po angielsku pisza "sect". Z reszta polscy "rasta" kojarza mi sie raczej z banda mlodych do bolu pozytywnych dredziarzy popalajacych skrety na festiwalu reggae. Widze, ze sie troche interesowales, to pewnie wiesz, ze na Jamajce wyglada to zgola inaczej.
_________________
Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
 
Ireth

Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1
Skąd: dziura zwana Mławą
Wysłany: Wto 26 Cze, 2007   

co do tej czarnej Matki Boskiej. w Kongu jest taki odłam, grupa?, jej członkowie nazywają się kimbangistami - od nazwiska swojego proroka i przewodnika duchowego - Szymona Kimbangu. wierzą oni, Jezus przyszedł na świat, jako Murzyn, że Bóg nie jest biały tylko czarny i że to biali ukradli Boga za co czeka ich wieczne potępienie i nieskończone męczarnie.
Kimbangu na otwarcie wojego kościoła przyniósł miskę z farbą i na wszystkich świętych obrazach zmieniał kolor jasnych czół i różowych policzków, zgrubiał wargi i kędzierzawił włosy, aż święci stali się czarni na podobieństwo jego i jego wyznawców.
 
heroina
zawodowy dmuchacz


Dołączyła: 15 Kwi 2007
Posty: 2336
Skąd: miasto scyzoryków
Płeć:
Wysłany: Wto 26 Cze, 2007   

i?
_________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
 
Blekit
Spaghetti Master


Dołączył: 30 Sty 2004
Posty: 1468
Płeć:
Wysłany: Wto 26 Cze, 2007   

i to jest mocna ciekawostka
_________________
rock'n'roll fucked my soul
 
Rasta


Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 5
Skąd: Jajorka
Wysłany: Wto 26 Cze, 2007   

Cytat:
Wybacz, nie mialem kontaktu z polskimi "rasta", a po angielsku pisza "sect". Z reszta polscy "rasta" kojarza mi sie raczej z banda mlodych do bolu pozytywnych dredziarzy popalajacych skrety na festiwalu reggae. Widze, ze sie troche interesowales, to pewnie wiesz, ze na Jamajce wyglada to zgola inaczej.


Kultura rasta ma na celu walke z każdą formą przemocy, zycie w intergracji z przyrodą i tym podobne 8)
Istnije równiez rasta credo które brzmi natępująco "Nie ma ludzi złych. są tylko ludzie słabi, w których w nieustannej walce doczesnego życia. zło przeważa nad dobrem" oraz "Spójrzcie na lwa; króla naszej dżungli. Gdy jest głodny i wyrusza na polowanie, to zabija tylko jedną antylopę by się nasycić. Wy zawsze chcecie więcej - na zapas"
-Lwem powienien być prawdziwy rastaman który bierze tylko tyle ile potrzebuje. W skróce to mniej wiecej wygląda tak, aha i jeszcze jedno rastaman wcale nie musi być pacyfistą :wink:
_________________
odpierdolcie wreszcze sie i zostawcie wkoncu mnie bede robił to co chce. Otaczają mnie murami wytykują paluchami krzycza do mnie jakieś bzdury ja olewam wsystkich z góry
 
heroina
zawodowy dmuchacz


Dołączyła: 15 Kwi 2007
Posty: 2336
Skąd: miasto scyzoryków
Płeć:
Wysłany: Wto 26 Cze, 2007   

nie jest pacyfistą i walczy z każdą formą przemocy?
w moim gładkim mózgu to sie wyklucza... (przemyślę to jutro to może zrozumiem)
_________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
 
Rasta


Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 5
Skąd: Jajorka
Wysłany: Wto 26 Cze, 2007   

heh faktycznie jedno z dugim sie wyklucza, ale to tylko przez to ze ja to pisałem, moze troche przesadzielm że z każdą forma przemocy 8)
_________________
odpierdolcie wreszcze sie i zostawcie wkoncu mnie bede robił to co chce. Otaczają mnie murami wytykują paluchami krzycza do mnie jakieś bzdury ja olewam wsystkich z góry
 
Xiao Mei


Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 1337
Skąd: pokój 2046
Płeć:
Wysłany: Wto 26 Cze, 2007   

Nie ma ludzi dobrych, wszyscy są słabi.
_________________
I'll fuck you, before you fuck me.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 13