PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja


Poprzedni temat :: Następny temat
Kinderpunk
Autor Wiadomość
Aneta
kąśliwa żmija

Dołączyła: 02 Gru 2005
Posty: 2702
Skąd: Ohra
Płeć:
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010   

Najka napisał/a:
e wiedziałam że tu sie tak czepiają ortografii


nie ortografii - głupoty

przestań już bzdety pisać, bo w końcu banana dostaniesz i się skończy

klepiesz dziobem i tak tylko w tym temacie więc strata dla forumowiczów będzie marna - jeśli w ogóle

:roll:

tak, też miałam kiedyś 16 lat - ale nie byłam trolem :jacko:
 
gooy


Dołączył: 12 Sty 2004
Posty: 1389
Skąd: Freistaat Sachsen
Płeć:
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010   

cycki bys pokazala, a nie pisala pierdol.
_________________
Brains :!:
 
 
Foxy 68


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 2289
Płeć:
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010   

Aneta napisał/a:
tak, też miałam kiedyś 16 lat - ale nie byłam trolem

bo wtedy nie było internetu :lol: i w ogole niczego nie było
_________________
PAMIĘTAJ CHUJU ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ! :old:
 
Zwierz@k


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 3938
Skąd: Szczecin...
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010   

laska jak nien słuchasz zespołu pt the Fraks to możesz ciągnać kable w elektrociepłowni.
_________________
Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
 
 
kubarockman
Debil naczelny


Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 551
Skąd: Ww
Płeć:
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010   

chyba the faggs
 
 
Foxy 68


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 2289
Płeć:
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010   

:lol: udało Ci sie gamoniu :lol:
_________________
PAMIĘTAJ CHUJU ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ! :old:
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Śro 04 Sie, 2010   

Black Fag – nie powiem, poszedłbym na gig!
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
Aneta
kąśliwa żmija

Dołączyła: 02 Gru 2005
Posty: 2702
Skąd: Ohra
Płeć:
Wysłany: Śro 04 Sie, 2010   

Foxy 68 napisał/a:
bo wtedy nie było internetu i w ogole niczego nie było


wiedziałam że to napiszesz :cool:
przewidywalny się robisz :cool:
 
Foxy 68


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 2289
Płeć:
Wysłany: Śro 04 Sie, 2010   

bo mnie podpuszczasz :?
_________________
PAMIĘTAJ CHUJU ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ! :old:
 
Zwierz@k


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 3938
Skąd: Szczecin...
Wysłany: Czw 05 Sie, 2010   

kubarockman napisał/a:
chyba the faggs

chyba ty :misiek:
_________________
Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
 
 
skunx

Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 159
Płeć:
Wysłany: Śro 06 Paź, 2010   

Punki dzielą się na:

kinder punków
old punków
true punków
żul punków
pozer punków
niedzielny punk
itd..
Normalnie że jak jakiś old punk z 30 na karku spotka jakiegos kolesia 18 lat odpicowanego od dołu do góry w najpiękniejsze ciuchy to pierwsze co pomyśli to pozer... Można mieć swoje poglądy siedzieć w klimacie dłuższy czas, i nagle można spotkać "punka" który wszystko wie i zacznie głosić swoje poglądy i mówić jakimi to jesteśmy pozerami. Tak samo jak żul punk spotka tru punka to niemal na pewno będzie mówił że prawdziwy punk nie powinien mieć domu bo to strasznie pozerskie...
Niedzielny punk będzie skromy i powie że "ja to tylko na koncert przyszedłem ale jutro do roboty żona i rodzinka czeka skórę będę musiał do szafy odstawić"
Są punki o bardzo różnych poglądach i ktoś może mieć 15 lat i być akceptowanym przez innych punków, może mieć dużo znajomych i czuć się dobrze w klimacie a wystarczy że pojedzie do innego miasta gdzie panują inne kryteria oceniania kinderstwa i będzie skazany na nie....

Co do ciuchów to myślę że jak ktoś lubi ramone ćwieki i glany to niech sobie je nosi każdy ma swój styl.... Przynajmniej ładnie wygląda... :glupek: Może chodzić na koncerty raz na jakiś czas, a może być codziennie pijany, może przykładać wagę do swojego zachowania, może być pierdolnięty, a może być grzeczny... Kodeks prawdziwego punka jest taki że go nie ma
i nikt nie powiedział że tu jesteś punkiem, ale tu już nie...

No i są ludzie z szarych ulic tym co w życiu nie wyszło, ojciec pije i bije a matka nie żyje... a są też ludzie którym się green day spodobał a potem usłyszał w internecie o koncercie analogsów bo słyszał od znajomego kolegi ze to dobry zespół... No i jeden jak i drugi mogą zostać "punkami" i będą się uważać za "tru" bo będą mieli swoje poglądy i swoje przekonania...

Do tego dochodzą jeszcze poglądy na lewo na prawo w górę i w dół, anarchia, white power i czarny wałek...

Są więksi i mniejsi pozerzy, ale chciałem tu zaznaczyć, że jak pozer spotka pozera to będą uważać się za prawdziwych punków z prawdziwego zdarzenia..... Tak samo jak się spotka żula, on powie że jest najprawdziwszym punkiem bo jebie system na 200% i prawdziwych punków oprocz niego to nie ma....




...a mnie to wszystko jebie, ważne żeby piwo było i było go z kim wypić :grin: Do zobaczenia na GNWP
 
 
Zigi


Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 642
Skąd: litzmannstadt
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Paź, 2010   

skunx napisał/a:
No i są ludzie z szarych ulic tym co w życiu nie wyszło, ojciec pije i bije a matka nie żyje...

tacy mają obowiązek zostać skinhedami :glupek:
 
 
Mecenas
Mecewąsik


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3699
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Paź, 2010   

skunx napisał/a:
Punki dzielą się na:

kinder punków
old punków
true punków
żul punków
pozer punków
niedzielny punk
itd..
Normalnie że jak jakiś old punk z 30 na karku spotka jakiegos kolesia 18 lat odpicowanego od dołu do góry w najpiękniejsze ciuchy to pierwsze co pomyśli to pozer... Można mieć swoje poglądy siedzieć w klimacie dłuższy czas, i nagle można spotkać "punka" który wszystko wie i zacznie głosić swoje poglądy i mówić jakimi to jesteśmy pozerami. Tak samo jak żul punk spotka tru punka to niemal na pewno będzie mówił że prawdziwy punk nie powinien mieć domu bo to strasznie pozerskie...
Niedzielny punk będzie skromy i powie że "ja to tylko na koncert przyszedłem ale jutro do roboty żona i rodzinka czeka skórę będę musiał do szafy odstawić"
Są punki o bardzo różnych poglądach i ktoś może mieć 15 lat i być akceptowanym przez innych punków, może mieć dużo znajomych i czuć się dobrze w klimacie a wystarczy że pojedzie do innego miasta gdzie panują inne kryteria oceniania kinderstwa i będzie skazany na nie....

Co do ciuchów to myślę że jak ktoś lubi ramone ćwieki i glany to niech sobie je nosi każdy ma swój styl.... Przynajmniej ładnie wygląda... :glupek: Może chodzić na koncerty raz na jakiś czas, a może być codziennie pijany, może przykładać wagę do swojego zachowania, może być pierdolnięty, a może być grzeczny... Kodeks prawdziwego punka jest taki że go nie ma
i nikt nie powiedział że tu jesteś punkiem, ale tu już nie...

No i są ludzie z szarych ulic tym co w życiu nie wyszło, ojciec pije i bije a matka nie żyje... a są też ludzie którym się green day spodobał a potem usłyszał w internecie o koncercie analogsów bo słyszał od znajomego kolegi ze to dobry zespół... No i jeden jak i drugi mogą zostać "punkami" i będą się uważać za "tru" bo będą mieli swoje poglądy i swoje przekonania...

Do tego dochodzą jeszcze poglądy na lewo na prawo w górę i w dół, anarchia, white power i czarny wałek...

Są więksi i mniejsi pozerzy, ale chciałem tu zaznaczyć, że jak pozer spotka pozera to będą uważać się za prawdziwych punków z prawdziwego zdarzenia..... Tak samo jak się spotka żula, on powie że jest najprawdziwszym punkiem bo jebie system na 200% i prawdziwych punków oprocz niego to nie ma....




...a mnie to wszystko jebie, ważne żeby piwo było i było go z kim wypić :grin: Do zobaczenia na GNWP

długoś nad tym myslał :> :grin:
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?
 
Szo

Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 304
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Paź, 2010   

Takie rozkmiństwo to esencja kinderstwa i pozerstwa :D

Tzn. tak mi się wydaje, bo od ładnych paru lat nie zdarzyło mi się myśleć tymi kategoriami, ha ha ha.
 
skunx

Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 159
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Paź, 2010   

Szo napisał/a:
Takie rozkmiństwo to esencja kinderstwa i pozerstwa :D

Tzn. tak mi się wydaje, bo od ładnych paru lat nie zdarzyło mi się myśleć tymi kategoriami, ha ha ha.


Hahaha no oczywiście, ale Ameryke odkryłeś przecież jest to wszem i wobec oczywiste ze jestem pozerem i kinderem mam na to papiery :dupa: :dupa:

Tzn, myślę ze lepiej czasem warto pomyśleć niż nie myśleć...
 
 
ameb-x


Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 299
Skąd: gw/wro
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Paź, 2010   

posiadanie domu to pozerstwo w 100% :punk:
 
 
zachariasz


Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1006
Skąd: Cybullandia/Lubelskie
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Paź, 2010   

Pisanie na tym forum to pozer na 300% :mrgreen:
_________________
Piss and love!
 
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Czw 07 Paź, 2010   

skunx napisał/a:
No i są ludzie z szarych ulic tym co w życiu nie wyszło, ojciec pije i bije a matka nie żyje... a są też ludzie którym się green day spodobał a potem usłyszał w internecie o koncercie analogsów bo słyszał od znajomego kolegi ze to dobry zespół... No i jeden jak i drugi mogą zostać "punkami" i będą się uważać za "tru" bo będą mieli swoje poglądy i swoje przekonania...


Dobrze chłopak pisze.W sumie można nauczyć się w towarzystwie dostatecznie współżyć z ludźmi z wszelkich sfer.Poznać życie kacapa,menela,burżuja itp.Na co dzień później umieć z nimi wszystkimi rozmawiać i nie czuć zażenowania w żadnym towarzystwie.Wielu niestety z tej nauki rezygnuje przed czasem i tego co najlepsze w życiu nigdy nie osiąga.Niektórzy okres bycia pankiem próbują wykreślić z życiorysu jako coś złego,wstydzą się nawet,chcą potem pouczać cię,chorują potem umysłowo aby w końcu dojść do wniosku,że nie wszystko było złe.Mnie też próbowali "uczłowieczać" na swoją melodię inni ale się nie udało. :lol:
Przecież pank to dobra szkoła prawda czy nie?
_________________
Może być?
Może być?
 
Zigi


Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 642
Skąd: litzmannstadt
Płeć:
Wysłany: Czw 07 Paź, 2010   

michał ze wsi 2 napisał/a:
Przecież pank to dobra szkoła prawda czy nie?

Patrząc na większość "panków" dzisiaj to nie.
Ale możemy tu jałowe dyskusje prowadzić w nieskończoność, tylko po co?
Tutaj nawet nie dojdziemy do porozumienia kto pankiem jest a kto nie.
 
 
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Paź, 2010   

skunx - mocna rozkmina. Sam to w ogóle pisałeś?
Jest w Twoich słowach trochę prawd, ale jak latek Ci przybędzie to zmienisz patrzenie na temupodobne apele :old:
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
Szo

Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 304
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Paź, 2010   

Skunx, Brak dystansu do siebie to też przesłanka na pozerstwo :misiek: czy aby czasem nie jesteś zbyt poważny?
 
skunx

Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 159
Płeć:
Wysłany: Pią 08 Paź, 2010   

Tak sam to pisałem :mrgreen: :mrgreen: A co do zmiany patrzenia, wiesz na pewno z wiekiem zmienia się podejście do życia i punkowe BUM przechodzi... Sam widze jaki jestem teraz, a jaki byłem rok temu... Za rok będę jeszcze inny i będę wspominał jakim to teraz byłem gnojkiem.. Każdy kiedyś miał te swoje 18 i uważał ze może podbić świat gdy zamiast do szkoły poszedł na wypierdol pić tanie wina... :limo:
 
 
Junkers

Dołączyła: 21 Paź 2010
Posty: 7
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć:
Wysłany: Czw 21 Paź, 2010   

ja sądze, że skunx pisze dobrze. może zbytnio encyklopedycznie ale może byc :glupek:
_________________
Zdaje się, że bycie sobą, wymaga wielkiej ODWAGI i SIŁY !!
 
Ahmed

Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 16
Skąd: Sułkowice/Kraków
Płeć:
Wysłany: Nie 19 Gru, 2010   

O skunks dobrze napisał , wogóle jest lepiej gdy sam sobie wytaczasz granice , w punk roku jest zajebiście właśnie w ten sposób.Kierujesz sam sobą , a co do pozerstwa to jest to właśnie dobrze ujęte , stary nie pojmie w 100% tego zbuntowanego 16 latka ,a ten 16 latek nie pojmie idiotyzmu który "propaganduje" 14 letnia tru pankoówa :bananik:
_________________
anarchia to nie bezsensowne niszczenie siebie i otoczenia, a świadoma i
konsekwentna odpowiedzialność za swoje życie, kierowanie się swoimi
własnymi zasadami ...
 
 
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Pon 20 Gru, 2010   

Ahmed napisał/a:
O skunks dobrze napisał , wogóle jest lepiej gdy sam sobie wytaczasz granice , w punk roku jest zajebiście właśnie w ten sposób.Kierujesz sam sobą , a co do pozerstwa to jest to właśnie dobrze ujęte , stary nie pojmie w 100% tego zbuntowanego 16 latka ,a ten 16 latek nie pojmie idiotyzmu który "propaganduje" 14 letnia tru pankoówa :bananik:


Sądzisz, że stary nigdy nie był młody :?:
Albo, że pomiędzy 16-letnim buntownikiem a 14-letnią tru pankówą jest taka duża przepaść :?: :cojest:

"Gdzie się podziały tamte prywatki, tamte dziewczyny, gdzie tamten czas ..."
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 13