Wysłany: Wto 27 Paź, 2009 Jak bardzo musisz się kochać żeby kochać?
Oczywiście tytuł jest niepoprawny, bo chodzi o to, na ile potrzebujecie być z kimś blisko czy go kochać, żeby pójść z nim do łóżka. I czy w ogóle potrzebujecie, a jak tak, czy jak nie, to dlaczego tak lub nie? [paternalism mode co by wkurwić]Droga młodzieży[/paternalism].
_________________ |a and not-a. and fuck u 2.|Takie Nic - Cycki Na Wolności|"Every man should be his own government, his own law, his own church." Josiah Warren|
_________________ |a and not-a. and fuck u 2.|Takie Nic - Cycki Na Wolności|"Every man should be his own government, his own law, his own church." Josiah Warren|
hmm chyba temat powinien brzmieć "jak bardzo musisz kochać, żeby się kochać" ale to i tak brzmi "nieteges". Rozumiem że twoje pytanie brzmi "czy miłość jest dla was nieodłącznym elementem seksu?". Otóż dla mnie jest, do momentu kiedy jestem w związku. Gdybym nie miał stałej partnerki, nie był zaangażowany uczuciowo, nie musiałbym pałać płomiennym, namiętnym uczuciem do poznanej laski żeby się z nią przespać. Wtedy "to tylko seks", w związku to nabiera innego wymiaru.
Seks a miłość to dwie różne rzeczy, zależność jest tylko jedna - tego drugiego niema bez pierwszego
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Nigdy nie zdarzyło Ci się "spać" z nowo poznaną laską ? z jakaś starą kumpelą ? Nie chodziłeś nigdy na ogniska ? nie ruchałeś nigdy żadnej kuleczki ? Nie masz zwyczaju wkładania penisa w kobiety których nie jesteś w stanie objąć obiema rękami?
nigdy nikogo nie kochałam, żaden fagas nie porwał mego serca. a dziewicą nie jestem, także..
przypuszczam jednak, że seks i miłość razem to dobra rzecz. zwłaszcza patrząc na entuzjastyczne opinie innych.
_________________ Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
Dołączyła: 15 Kwi 2007 Posty: 2336 Skąd: miasto scyzoryków Płeć:
Wysłany: Czw 29 Paź, 2009
wawrzon napisał/a:
... żeby się z kimś "puknąć" muszę budować trwały zwiazek ? idioci
ależ oczywiście, ze nie.
ja stwierdziłam tylko, ze seks z osobą którą się przynajmniej bardzo lubi staje się wielowymiarowy i przez to jest przyjemniejszy
_________________ Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
_________________ |a and not-a. and fuck u 2.|Takie Nic - Cycki Na Wolności|"Every man should be his own government, his own law, his own church." Josiah Warren|
Moja słaba głowa nigdy nie pozwoliła mi na takie spicie się, żebym sam sobie odmówił posłuszeństwa i jedno mnie dziwi - noaletoznaczy, że jak, że w takim stanie little oral pleausure jest niemożebny do wykonania przez chłopca?
_________________ |a and not-a. and fuck u 2.|Takie Nic - Cycki Na Wolności|"Every man should be his own government, his own law, his own church." Josiah Warren|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum