No właśnie. Zakładam ten temat, bo miałam niedawno okazję poznać młodocianą prostytutkę (16 lat, ale prostutuować zaczęła się w wieku 15). Mała, drobniutka, miła osóbka z bardzo mocnym makijażem, farbowanymi blond włosami. Mimo to widać młodą twarzyczkę i posturę jeszcze dziecka. Miło się rozmawiało, dopiero później dowiedziałam się jak to dziewczątko żyje. Do sprzedawania siebie popchnęła ją sytuacja życiowa, dziewczyna mieszka sama, matka raz na jakis czas wysyła jej pieniądze, czasem zapomni i ta wtedy chodzi głodna i sama musi zatroszczyć się o swój wikt. Po pewnym czasie stało się to normą.
Druga historia (również autentyczna). Dziewczyna w wieku lat 13 straciła dziewictwo. I tak zasmakowała w seksie, że początkowo umawiała się ze starszymi mężczyznami, potem wymyśliła, że może to robić za pieniądze. Sama mówi o sobie, że jest absolutną nimfomanką, a z tego, że jest prostytutką czuje się naprawdę dumna... Zawsze marzyła o takiej "pracy", przyszłość się nie liczy, nie chce zakładać rodziny.
No a co Wy sądzicie na temat szeroko pojętego "kurewstwa". Czy ktoś z Was byłby w stanie związać się z osobą z taką przeszłościa?
Wypowiem się za jakiś czas, jak temat się przyjmie
_________________ Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
Teraz jesteś młody,ale...
Jednym z najbardziej żałosnych widokow jest widok 40 faceta, podjeżdżającego pod burdel po 20 letnią prostytutke, podczas gdy w domu czeka żona i dajmy na to 3 dzieciaków..
_________________ Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
Jednym z najbardziej żałosnych widokow jest widok 40 faceta, podjeżdżającego pod burdel po 20 letnią prostytutke, podczas gdy w domu czeka żona i dajmy na to 3 dzieciaków..
no przejebane. ale to dobry powod, zeby sie nie zenic, tak to mozna uganiac sie za dupami dopoki jeszcze staje
jak chcą sie kurwić to sie kurwią - proste. Słaba sprawą jest natomiast zmuszanie do prostytucji, jakoś nigdy tego nie pojme...
Pozatym sam chętnie zostałbym męską dziwka, ale tylko wtedy, kiedy miałbym możliwość wyboru klientek
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
chyba nikt się nie kurwi dla przyjemności... raczej coś zawsze do tego zmusza... nie wiem... bieda etc... a to chyba dość łatwa kasa i nie opodatkowana
tak serio to współczuję takim laskom
to musi być ...przejebane
jakby nie mogły w spożywczaku pracować...
Zwierz@k napisał/a:
Pozatym sam chętnie zostałbym męską dziwka, ale tylko wtedy, kiedy miałbym możliwość wyboru klientek
W większości się zgadza (historia J. z mojego pierwszego posta), ale proszę obejrzyjcie ten wywiad, który Wam wkleiłam, a do reszty stracicie wiarę w ten świat (prezenterka została wyrzucona na bruk po tym, bo obie są siebie warte )
i z góry piszę - Rzeszów przeprasza za Oliwię.
_________________ Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
jeżeli jestes pełnoletni/a decydujesz o swoich wyborach z pełno swiadomoscia poniesiania za nie konsenkwecji,zalezy na co tez sie decydujesz.Temat ktory dotyczy prostytucji w naszym społeczenstwie budzi powszechna odraze do tego typu procederu ,nie dziwie sie temu i jestem tego zdania gdy sprzedajesz swoje ciało to tak jak bys nie miał/a dla siebie szacunku i zadnej godnosci .kurestwo z wyboru ze wzgledu na brak pieniedzy,ale przeciez ludzie pracuje,mozna tez powiedziec ze sie kurwia bo sprzedaja swoja prace za marne grosze,ale nie sprzedaja swojej duszy.Co do małoletnich prostytutek nie jestem w stanie sie wypowiedziec nie daze ich sympatia ani nienawiscia
ona jest naprawde z siebie dumna.... ciekawe czy jak bedzie miec 30 lat i bedzie miec dzieci to co im powie...
" ilu klientów? kurwa ile wlezie Twisted Evil "
ja moze porusze ten temat z perspektywy klienta...
wiec:mam kolege(kumplem go nie nazwe,bo po jego wypowiedzi jakos mi sie odechcialo wiekszych przyjazni),ktory lat ma 21 i od roku,moze dluzej,chadza sobie regularnie do burdeli.w burdelu stracil cnote i poza prostytutka nie kochal sie nigdy z zadna kobieta.
niby wszystko ok,ale zdziwila mnie jego duma,ze jest klientem tychze agencji...
zapytalam czy sie nie wstydzi tego,ze nie byl/nie jest w stanie"zorganizowac"sobie seksu za darmo.
on na to:ze niby dlaczego ma sie wstydzic?przeciez to jest zwykla usluga!przychodzi jak po buty do sklepu!on placi,on dostaje
zapytalam czy nie zastanawia sie czasem co czuje kobieta z ktora aktualnie jest.czy zdaje sobie sprawe ze ona nie robi tego dla przyjemnosci,ze nie cieszy ja zapewne stosunek z nim.niby oczywiste ,ale chlopak na to:
nigdy sie nad tym nie zastanawialem!dla mnie to jest przedmiot.nie obchodzi mnie czy ona cos czuje.
moze jam za wrazliwa albo nieprzystosowana.ale rozwalil mnie tym.dla niego to nawet nie czlowiek tylko kurwa.a kurwa=przedmiot.
poza tym mowiac o zorganizowaniu seksu za darmo nie mialam koniecznie na mysli dupodajek. chlopak o ktorym wspomnialam niby milosci szuka i bardzo chcialby miec dziewczyne,wiec moglby sie po postu postarac.wiem,ze to nie takie latwe nieraz,ale on nie robi nic w tym kierunku.na trzezwo rozmawia tylko z zajetymi(moze sie tak bezpieczniej czuje?)a do potencjalnych"dziewczyn"podchodzi dopiero po kilku piwach gdy juz beklota tak,ze nikt nie wie co mowi...;]
a wy,faceci,jak do tej sprawy podchodzicie?chodzi mi o to czy wstydzilibyscie sie tego.,ze korzystacie z uslug prostytutki?domyslam sie ,ze wiekszosc z was w ogole nie ma zamiaru zostac takim klientem,ale gdyby... ukrywalibyscie ten fakt czy wrecz bylibyscie dumni?
gooy napisał/a:
no coz, glowna roznica to chyba tkwi w mozliwosci doboru 'klientow', chociaz zjebana mentalnosc raczej taka sama.
kiedys mialam zdanie o "puszczalskich"takie jak wiekszosc populacji.
teraz jednak inaczej to widze.
wg mnie miedzy prostytutka a dupodajka jest bardzo duza roznica.mam kumpele,ktora "dawala na prawo i lewo" od ok 14 roku zycia. teraz jest z 1 kolesiem,nie zdradzila go nigdy i wstyd jej za to co robila.a robila to,bo bala sie powiedziec "nie".wyobrazcie sobie,ze nie dla wszystkich to takie proste slowo. obawiala sie,ze jak dala facetowi jakikolwiek znak,ze np go lubi(pojdzie z nim na piwo,da sie potrzymac za reke),to gdy on zapragnie czegos wiecej jest juz jakby zobowiazana mu to dac.czy to zjebana mantalnosc?hmm...moze raczej brak pewnosci siebie...
a prostytutka sypia z "polowa miasta"przeciez z innych powodow
wg mnie miedzy prostytutka a dupodajka jest bardzo duza roznica.mam kumpele,ktora "dawala na prawo i lewo" od ok 14 roku zycia. teraz jest z 1 kolesiem,nie zdradzila go nigdy i wstyd jej za to co robila.a robila to,bo bala sie powiedziec "nie".wyobrazcie sobie,ze nie dla wszystkich to takie proste slowo. obawiala sie,ze jak dala facetowi jakikolwiek znak,ze np go lubi(pojdzie z nim na piwo,da sie potrzymac za reke),to gdy on zapragnie czegos wiecej jest juz jakby zobowiazana mu to dac.czy to zjebana mantalnosc?hmm...moze raczej brak pewnosci siebie...
cos w tym jest. ja ostatnimi czasy tez zaczynam weryfikowac swoje zdanie na ten temat. masz sporo racji. mysle ze wiele dziewczat ze tak brzydko powiem "dajac dupy" podswiadomie szuka jakiegostakiego wsparcia, chce sie czuc komus potrzebna, chociazby do takiej czynnosci jak posuwanie. poza tym jeszcze potrzeba akceptacji tez wchodzi w gre i jeszcze kilka innych rzeczy. niestety ale w wieku lat 14 czy 15 wiekszosc ludzi nie jest zbyt mądra
a wy,faceci,jak do tej sprawy podchodzicie?chodzi mi o to czy wstydzilibyscie sie tego.,ze korzystacie z uslug prostytutki?domyslam sie ,ze wiekszosc z was w ogole nie ma zamiaru zostac takim klientem,ale gdyby... ukrywalibyscie ten fakt czy wrecz bylibyscie dumni?
nigdy nie skorzystałem, choć raz po pijaku mało wiele brakowało,(dzięki bogu było nas chyba 10 a kasy wystarczyłoby na jedną ) i osobiście mam nadzieje, ze nigdy nie będę musiał tego robić ale odnosząc się do głównego zapytania - w/g mnie ani to powód do hańby, ani do dumy, chciało się, miało się tylko taka opcje, poszło się, zapłaciło i sie ma.
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
jeśli jakaś laska mysli żedającdupy na lewo i prawo zyska akceptację i wsparcie to jest głupią cipą, nie ważne czy ma 15 czy 25 lat
nie no,teraz to niesamowicie spłyciles.tak prosto nie ma niestety.
sa rzecz jasna laski,ktorym to sprawia przyjemnosc(?),ktore nigdy nie zalowaly swojego zachowania-te chyba dzialaja na zasadzie kto co lubi.
ale zachowanie czesci "dupodajek" ma duzo glebsze podloze!HaCe o tym m in napisala. jak ktos ma niska samoocene,to boi sie odrzucenia.bo najczesciej jak laska nie chce"dac" to znajomosc sie konczy.a ktos kto sie boi braku akceptacji,chce ja zyskac jakikolwiek sposob
no wlasnie!np ja wiem ze wtedy koles nic nie wart,ale niektore laski nie maja tej swiadomosci!wrecz na odwrot-mysla ze to one sa nic nie warte i w ten sposob chca to zmienic
czy to zjebana mantalnosc?hmm...moze raczej brak pewnosci siebie...
no coz mentalnosc zdecydowanie zjebana. to taki psychiczny czy emocjonalny przymus ruchania sie z kims, z kim niekoniecznie chce sie to robic. to troche podobnie jak prostytutki zmuszone do zawodu bieda.
dowartosciowywanie sie przez utrate resztek godnosci to wg mnie niepojety debilizm. ale skoro twierdzisz, ze tak to dziala to sie nie bede spieral. dzieciarnia ma teraz naprawde nie po kolei we łbach.
piszesz, ze ta Twoja kumpela skonczyla z takim durnym zachowaniem. no fajnie, ale szczerze to ja takiej dziewczynie nie potrafilbym zaufac.
dokladnie tak jest czasami. to czesto siedzi gleboko w psychice np. laska byla jako dzieciak odrzucana w domu, zawsze ta gorsza itp. z tego tez pozniej biora sie tzw. dupodajki. czasami sie nie da w to uwierzyc ale tak jest
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum