PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja


Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: nazik
Sob 30 Sty, 2010
McDonaldy i inne KFC- nie jemy?

Jadasz w McDonalds/KFC?
Często
10%
 10%  [ 14 ]
Nigdy
53%
 53%  [ 71 ]
Czasem
36%
 36%  [ 48 ]
Głosowań: 0
Wszystkich Głosów: 133

Autor Wiadomość
MrBubbles


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 6
Skąd: Katowice
Płeć:
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   McDonaldy i inne KFC- nie jemy?

Sam już nie wiem... Czasami mam ochotę sobie strzelić longera, potem mam wyrzuty sumienia. Takie świńskie żarcie a jednak smakuje. Waszym zdaniem powinniśmy jeść w fast foodach? Oczywiście na pewno powinniśmy protestować itp, ale co zmieni ta jedna bułka w naszych ustach? A może to sprawa dawania dobrego przykładu? Wypowiedzcie sie!
_________________
Keep us from saying anything.
Can't separate from everything.
And all this really means is
you're one in a crowd
and you're paranoid of every sound.
You're not the friend
you won't miss anyhow.
 
 
Zwierz@k


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 3938
Skąd: Szczecin...
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

jak mam ochote i szmal to ide i jem. i nie mam żadnych wyrzutow sumienia, bo i czemu? żarcie, jak żarcie, nic wielkiego....
_________________
Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
 
 
MrBubbles


Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 6
Skąd: Katowice
Płeć:
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

W sumie nic, ale jak pomyśle o tych zwierzętach, mielonych z pazurami, skorami, oczmi i wpychanych do bułki to rzygać mi sie chce. A o chinskich dzieciach spedzajacych zycie na produkowaniu tych kijowych zabawek do hepi mila, ktore i tak laduja w koszu...
_________________
Keep us from saying anything.
Can't separate from everything.
And all this really means is
you're one in a crowd
and you're paranoid of every sound.
You're not the friend
you won't miss anyhow.
 
 
ciocia gienia


Dołączył: 15 Mar 2005
Posty: 46
Skąd: z dupska
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

a pieczywko kupujesz ? chlebek czy buleczki ? a nie martwisz sie tym ze dzieciaki traca łapy przy pracach polowych ? kurde to jest be a to jest ok ? chyba pojde wpierdolic kilka kotleciorów z pazurkami i oczami żyjątek
_________________
moja żona jest zajebista !
 
buri


Dołączył: 31 Paź 2004
Posty: 644
Skąd: Thorn/Bromberg
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

podobno makdonald pakuje ludzkie mieso do hamburgerow i zyletki do happy meal
_________________
"po kapelach krastowych moge stwierdzić gołym okiem że peja ma więcej wspólnego z punk rockiem"
 
Zwierz@k


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 3938
Skąd: Szczecin...
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

MrBubbles napisał/a:
W sumie nic, ale jak pomyśle o tych zwierzętach, mielonych z pazurami, skorami, oczmi i wpychanych do bułki to rzygać mi sie chce.

a jak kupujesz w sklepie pasztet, kiełbasę, czy cokolwiek innego to nie masz wyrzutów sumienia i nie czujesz obrzydzenia?
_________________
Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
 
 
xkrzysiekx


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 2324
Skąd: Jarocin/Poznań
Płeć:
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

Mój stosunek do FuckDonalda wyrażaja słowa p[isoenki The Bold & The Beautiful, zatytułowanej "No to połykaj" :

Cytat:
Szczerzący się klaun ciagle zaprasza : drogie dzieci, to zwierze, które zrecie naprawde nci nei czuło!
Spróbuj nowego szejka z ośmioma rodzajami spermy naszych pracowników!
No to połykaj! No to połykaj!
_________________
Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
 
 
texpolar


Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 279
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

na sam smród mcdonalda mnie skręca. obleśne hamburgery, że o frytkach nie wspomnę.
kfc nawet niezle, ale tez tłuste jak cholera ;)
_________________
 
Mecenas
Mecewąsik


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3699
Płeć:
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

w makdolcu tanio jest, trzy cheeseburgery i cola = 9 zł, a nawpycham sie porządnie, ale wolę se sam żarło zrobić albo kebaba zakupić
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?
 
Myrkull

Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 88
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

Mój znajomy (punkowiec zresztą) pracował w McDonaldzie więc tam nie jadam bo wiem czym to grozi. W sumie to w ogóle staram się unikać fast foodów.
No i taki kawał z brodą który lubili sobie w pracy opowiadać "-panie co jest w tym szejku? -a chuj wie"
 
xkrzysiekx


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 2324
Skąd: Jarocin/Poznań
Płeć:
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

Myrkull napisał/a:
panie co jest w tym szejku?

odpowiedź masz w cytowanej piosence Boldów :wink:
_________________
Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
 
 
Myrkull

Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 88
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

W puencie żartu też. :wink:
 
100% Hate


Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 412
Skąd: Gdańsk
Płeć:
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

No tak, bo tylko w Mcdonaldzie pluja i spuszczaja sie do zarcia... :roll:
 
Myrkull

Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 88
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

Nie tylko w McDonaldzie. Inny znajomy pracował w małej pizzerni, jak klient był niemiły no to cóż. Więc jak zaznaczyłem
Cytat:
w ogóle staram się unikać fast foodów.

Z drugiej strony można nie myśleć o ich zawartości, albo to olać.
 
100% Hate


Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 412
Skąd: Gdańsk
Płeć:
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

Myrkul - własnie o to mi chodziło.
Dla mnie śmieszne są argumenty, że Mac jest chujowy, bo tam spuszczają się do szejków. Wszędzie gdzie jest jakaś styczność z żarciem, zawsze znajdą się pojeby, które do niego naplują czy narobią innego gnoju.
 
Goblin


Dołączył: 24 Paź 2004
Posty: 148
Skąd: Posen City
Płeć:
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

Mc - syf, KFC nawet niezle - kumpela pracowala i ponoc zajebiscie dbaja o higiene no i wszedzie kamery, wiec nawet nie ma jak sie zwalic do takiego longera, ale potrzebowalbym takich z 7 zeby sie najesc (moze z wkladka bylby pozywniejszy)... bary mleczne sa o wiele bardziej ekonomiczne.
_________________
sXe? Słyszałem ale mam to za konkretne pedalstwo
 
 
Blekit
Spaghetti Master


Dołączył: 30 Sty 2004
Posty: 1468
Płeć:
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

nie jem, bo to gówno
_________________
rock'n'roll fucked my soul
 
Blekit
Spaghetti Master


Dołączył: 30 Sty 2004
Posty: 1468
Płeć:
Wysłany: Nie 23 Gru, 2007   

niestety w troche wiekszym stopniu
_________________
rock'n'roll fucked my soul
 
saudi


Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 82
Skąd: Wrocław
Płeć:
Wysłany: Pon 24 Gru, 2007   

jesli chodzi o fast food to tylko knysza kolo "kredki i ołówka" we Wrocku - sprawdzona marka :)

_________________
www.deadyuppies.bandcamp.com
www.narkolepsja.bandcamp.com
 
Veg


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 7
Skąd: ze znowu
Wysłany: Pon 24 Gru, 2007   

Ja do MakDack chodze tylko na siku i kupe bo za darmo jest.
nie traktowac tego doslownie
 
Kaczma


Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 318
Skąd: Wrocław
Płeć:
Wysłany: Pon 24 Gru, 2007   

ja tam kfc lubie i niedaleko mam a mcdonald mam 200m od chaty i juz rzygam tym :P
a tak wogole to pisze sie pizzerii a nie pizzerni;p
_________________
bu
 
 
xkrzysiekx


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 2324
Skąd: Jarocin/Poznań
Płeć:
Wysłany: Pon 24 Gru, 2007   

to spierdalaj do fastfuda :evil: :evil:
_________________
Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
 
 
slayr


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 481
Skąd: inąd. Jura krakowsko-częstochowska.
Płeć:
Wysłany: Pon 24 Gru, 2007   

Ja jadam, jeżeli jest konieczność... Tzn jeżeli umieram z głodu, a w pobliżu jest tylko to... Nie przepadam - żeby się najeść w MC to musiałbym zjeść 5-6 cheeseburgerów. Nie opłaca się. Poza tym na moim zadupiu nie ma mc, za to otworzyli ostatnio całkiem milusiego kebaba - kebab którym da się pojeść kosztuje 6 złotych i gratis herbatkę dodają - cut mjut. ;)
 
 
Zwierz@k


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 3938
Skąd: Szczecin...
Wysłany: Pon 24 Gru, 2007   

slayr napisał/a:
żeby się najeść w MC to musiałbym zjeść 5-6 cheeseburgerów.

dlatego jadam tam rzadko.
ew można wydać na jakiś zestaw z 15 zł - wole jednak tego kebab cy coś tam innego. aczkolwiek czasem miewam smaka na maka po prostu.
_________________
Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
 
 
PiteR


Dołączył: 25 Gru 2004
Posty: 93
Skąd: Stettin
Wysłany: Pon 24 Gru, 2007   

Pamietam ze bulki do hamburgerów byly dobre...teraz jak chce sobie sam zrobic to nie to samo w jakiejs kajzerce...wie ktos moze co to za buly i czy mozna takie gdzies kupic w jakims spozywczaku?
_________________
Kazdy ma prawo do wlasnej jazdy, do wlasnej jazdy ma prawo kazdy....
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 15