PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja

Poprzedni temat :: Następny temat
Kulinaria
Autor Wiadomość
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Pią 03 Wrz, 2010   

jeśli chodzi o tortille to najlepsze ich zastosowanie dla mnie to zrobienie burrito:

mielona wołowina
odrobina przecieru pomidorowego
fasola czerwona z puchy
kukurydza z puchy
chilli
słodka papryka
pieprz
sól
cebulka

wszystko smażymy potem dusimy, nadziewamy placki, otwieramy ZIMNE piwo, jemy. :faja:
 
 
Zwierz@k


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 3938
Skąd: Szczecin...
Wysłany: Sob 04 Wrz, 2010   

nie lubie buritto, ostatnio sobie to zamowilem w jakiejs knajpie i niedosc ze bylo chujowe to mialem po tym straszną sraczke. normalna tortilla z miesem z kebsa jest macz beter
_________________
Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
 
 
Mecenas
Mecewąsik


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3699
Płeć:
Wysłany: Sob 04 Wrz, 2010   

czym sie różni burito od "normalnej" tortilli??
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Sob 04 Wrz, 2010   

tym że w tortilli masz mięso a la kebab i świeże warzywa a w buritto mielone mięcho takie coś jak włoskie ragout tyle że skurwysynsko ostre no i z dodatkiem fasolki i kukurydzy. cała filozofia
 
 
Ryszard

Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1598
Skąd: Wrocław
Płeć:
Wysłany: Sob 04 Wrz, 2010   

Kurwa, moje skojarzenie z tortillą jest takie, że to taka jakby jajecznica zrobiona na ziemniakach i cebuli, ewentualnie z dodatkiem pomidora i zupełnie nie mogę się pogodzić z faktem że to jakiś placek. Tak, tak, ja mówię o hiszpańskiej, wy o meksykańskiej, wiem. Ale jak się taką jak mówię odjebie z 6 ziemniaków, 10 jaj i 2 cebul, posmaży się to przez godzinę to szamania jest na dwa dni.

Dzisiaj natomiast przygotowawszy kabaczki w panierce. Oczywiście w trakcie opierdalania odkryłem, że są słone niczym nieumyte ciało i wylądować musiały w jajecznicy ostatecznie :zongler:
_________________
nie umiemy się bawić w dyskotece
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Sob 04 Wrz, 2010   

Ryszard napisał/a:
słone niczym nieumyte ciało

Bardzo mi się spodobało to określenie.


PS: Raz robiłem tortille hiszpańską i powiem szczerze, że nie był to jakiś rarytas, dało się zjeść ale jakieś takie mdłe mi wyszło. Zrobisz mi Rysiek jak będziesz w Krk a ja w nagrodę ugotuję ci zimną wódkę.
 
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Pon 27 Wrz, 2010   

Tym razem historia kulinarna,która mnie spotkała.Specjalnie wybredny nie jestem, żre wszystko przyprawione czy nie ale tego wieczora nie zapomnę.Przyszła mi ochota na kawałek podwędzanego,gotowanego boczku,który leżał sobie w sklepowej lodówce.Miałem parę złotych więc kupiłem.Pojechałem do domu nakroiłem chleba posmarowałem i zabrałem się do boczku.Pierwszy plaster-dobry,drugi-dobry,trzeci-zauważyłem że coś w boczku jest,kroję dalej a tu wyłania się w całej okazałości zielony,masłowatej konsystencji gul.Myślałem,że rzygnę{choć odporny jestem}do tej pory gdy sobie to przypomnę zbiera mi się.Okazało się,że świniak w tym akurat miejscu musiał mieć jakiś wrzód czy czyrak który został uwędzony i ugotowany w boczku,który trafił się właśnie mnie. :zygi:
Oczywiście z kolacji nici wszystko trza było wywalić,nawet na te dwa dobre plastry straciłem apetyt.
_________________
Może być?
Może być?
 
slayr


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 481
Skąd: inąd. Jura krakowsko-częstochowska.
Płeć:
Wysłany: Pon 27 Wrz, 2010   

okurwa. :zygi:
_________________
hacepank
 
 
heroina
zawodowy dmuchacz


Dołączyła: 15 Kwi 2007
Posty: 2336
Skąd: miasto scyzoryków
Płeć:
Wysłany: Wto 28 Wrz, 2010   

znaczysie, ze nie przebadane mjenso. gdzie to kupiłeś? w sklepie jakimś czy od baby?
_________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Wto 28 Wrz, 2010   

mało się nie zerzygałem jak to czytałem, CZYRAK w moim jedzeniu? NO way. Takie motywy bardziej przesuwają mnie w stronę wegetarianizmu niż dziesięć tysięcy relacji z rzeźni i smutny głos lektora w filmie "Earthlings"
 
 
magdalenik


Dołączyła: 14 Cze 2007
Posty: 1290
Płeć:
Wysłany: Wto 28 Wrz, 2010   

mnie jeszcze przekonują, poza wszelkimi innymi "przeciw", 9-letnie, przerośnięte dziewczynki z cyckami jak u 20-latki.
jedzenie mięsa to oznaka dobrobytu :zdziwienie: więc od małego mięcho na hormonach i antybiotykach, a potem "czemu moje dziecko tak często choruje?" oraz teksty starszych kolegów "hej, zrób mi laskę" do przerośniętego, ale jednak dziecka. a pierwsza menstruacja w wieku lat 10 :hmm:




---
matka hansa do tej pory użala się nad nim, że "postne" w domu je :lol:
 
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Wto 28 Wrz, 2010   

Hans wygląda za dobrze jak na człowieka, który pości :lol:
 
 
magdalenik


Dołączyła: 14 Cze 2007
Posty: 1290
Płeć:
Wysłany: Wto 28 Wrz, 2010   

noooo... :lol:

chyba go na przymusowy witarianizm przestawię, bo 20 kg więcej na tej postnej diecie...... :P
 
 
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Wto 28 Wrz, 2010   

ko0niu napisał/a:
mało się nie zerzygałem jak to czytałem, CZYRAK w moim jedzeniu? NO way. Takie motywy bardziej przesuwają mnie w stronę wegetarianizmu niż dziesięć tysięcy relacji z rzeźni i smutny głos lektora w filmie "Earthlings"


:!: :zygi:
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
Dzemu


Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 729
Skąd: Zielona/ŻuRomin
Płeć:
Wysłany: Śro 29 Wrz, 2010   

wlasnie piecze sie zapiekanka ziemniaczana z grzybami i warzywami tj: marchewka, brokuł, pietruszka, seler, kalafior. Zobacze co bedzie. Sos z kostki grzbowej. No sam jestem ciekaw co mi wyjdzie
_________________
[...] Jestem pojebany, jestem nienormalny, jestem Inny - i niech tak zostanie [...]

„Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami"
 
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Śro 29 Wrz, 2010   

sosy z torebki/kostki są gej. Tyle w tym temacie, sama zapiekanka ok :D
 
 
Zwierz@k


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 3938
Skąd: Szczecin...
Wysłany: Pią 01 Paź, 2010   

dla mnie sa spoko, zwlaszcza jak jest malo czasu na gotowanie. z reszta ja jem w chuj malo ostatnio
_________________
Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
 
 
zachariasz


Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1006
Skąd: Cybullandia/Lubelskie
Płeć:
Wysłany: Sob 02 Paź, 2010   

Co można ugotować z dyni ?
_________________
Piss and love!
 
 
mqrcin

Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 499
Skąd: giedlarowa
Płeć:
Wysłany: Sob 02 Paź, 2010   

zupe albo placki
_________________
spotkalem barykady
ludzkiego umyslu
gorsze sa niz wojna
gorsze od faszyzmu
 
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Sob 02 Paź, 2010   

dynia jest dla mnie zbyt mdła, kiedyś zrobiłem włoską zapiekankę dyniową, wyglądała świetnie, pachniała świetnie, ponoć smakowała tak jak powinna ale dla mnie było to niejadalne i bez smaku. Mogę podać przepis :P
 
 
zachariasz


Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1006
Skąd: Cybullandia/Lubelskie
Płeć:
Wysłany: Nie 03 Paź, 2010   

Właśnie tak słyszałem że lipa smakuje... ale nigdy nie próbowałem to może spróbuje coś rozkminić :smile:


tylko nie wiem co najlepiej by smakowało... z zupą dam sobie spokój :/
_________________
Piss and love!
 
 
magdalenik


Dołączyła: 14 Cze 2007
Posty: 1290
Płeć:
Wysłany: Nie 03 Paź, 2010   

bez smakowa raczej.


mnie jeszcze nigdy z dyni nic dobrego nie wyszło.

ale innym podobno wychodzi, więc próbuj ;-)


pestki przede wszystkim warto jeść. mają w chuj wit. E itd.


Wartość odżywcza w 100g produktu:

Tiamina (wit. B1)
0,21 mg (15%)*
Ryboflawina (wit. B2)
0,32 mg (20%)*
Wit. E
26 mg (260%)*
Fosfor
1170 mg (180%)*
Magnez
540 mg (146%)*
Żelazo 15 mg (107%)*
Cynk
7,5 mg (50%)*
*% zalecanego dziennego spożycia
 
 
zachariasz


Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1006
Skąd: Cybullandia/Lubelskie
Płeć:
Wysłany: Nie 03 Paź, 2010   

magdalenik napisał/a:

Wit. E
26 mg (260%)*


:shock:
_________________
Piss and love!
 
 
Mecenas
Mecewąsik


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3699
Płeć:
Wysłany: Nie 03 Paź, 2010   

a dużo w dyni witaminy SS? :glupek:
ja się przymierzam na jutro do zupy-kremu z marchwi? robił ktoś jakieś podpowiedzi?
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?
 
zachariasz


Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1006
Skąd: Cybullandia/Lubelskie
Płeć:
Wysłany: Nie 03 Paź, 2010   

dodaj marchwi :lol:
_________________
Piss and love!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 12