PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja

Poprzedni temat :: Następny temat
Jak wyglądajądzisiejsze punki ?
Autor Wiadomość
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Nie 31 Mar, 2013   

deathrone napisał/a:
Michał, ja nie wiem jak te zmiany przeprowadzić, mówię tylko jakie powinny być... Ze wszystkich liczących się partii tylko Korwin Mikke chce wolności gospodarczej, ale on nigdy nie wygra, bo zraża ludzi swoimi poglądami w innych sferach życia. (kara smierci, rozbudowana armia, szkoły z podziałem na męskie i damskie, nietolerancja dla pedałów).

Popatrzcie co dzieje się na Cyprze. Obecny system upadnie i wtedy albo zmienimy ustrój albo zasiedlą nas Chińczyki i Arabowie.

Jak nie wiesz to chociaż módl się o pokój.Tyle możesz.

Nie wiem czy Korwin zraża do siebie ludzi swoim wyglądem,raczej chyba nie.Może bardziej jego poglądy nie każdemu do gustu pasują.
_________________
Może być?
Może być?
 
Szapi


Dołączyła: 22 Sty 2012
Posty: 116
Skąd: łorsoł
Płeć:
Wysłany: Nie 31 Mar, 2013   

michał ze wsi 2 napisał/a:
deathrone napisał/a:
Korwin Mikke chce wolności gospodarczej, ale on nigdy nie wygra, bo zraża ludzi swoimi poglądami w innych sferach życia.

Nie wiem czy Korwin zraża do siebie ludzi swoim wyglądem,raczej chyba nie.Może bardziej jego poglądy nie każdemu do gustu pasują.

:zdziwienie:
 
Wojtek_0124


Dołączył: 21 Gru 2012
Posty: 39
Płeć:
Wysłany: Pon 01 Kwi, 2013   

Szapi napisał/a:
michał ze wsi 2 napisał/a:
deathrone napisał/a:
Korwin Mikke chce wolności gospodarczej, ale on nigdy nie wygra, bo zraża ludzi swoimi poglądami w innych sferach życia.

Nie wiem czy Korwin zraża do siebie ludzi swoim wyglądem,raczej chyba nie.Może bardziej jego poglądy nie każdemu do gustu pasują.

:zdziwienie:

:wall: :wall:
_________________
Panie Prezydencie, pisze do Pana list...
 
deathrone

Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 48
Płeć:
Wysłany: Pon 01 Kwi, 2013   

luzik, każdemu się zdarza czasem niedokładnie przeczytać ;p
 
electropunk


Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 311
Skąd: To tu To tam
Płeć:
Wysłany: Pon 01 Kwi, 2013   

deathrone napisał/a:
Ostatnio we Wrocławiu jak iw całej Polsce organizowano marsz pt. "obalic rzad tuska". Myślałem, że jacys anarchisci wreszcie spieli dupska, Polacy wyjdą na ulicę żeby pokazać ilu jest wkuriwonych Polaków

wkurwienie nic nie pomoże ... a anarchiści ? ... to nieliczna grupa osób ... często podzielona .... i chyba wciąż bez realnego programu i planu działania

deathrone napisał/a:
btw, pracuje teraz w centrali banku, co myslicie o tym, zeby pierdolnac sobie puknowego fryza ? chyba mnie za to nie wypierdola

są firmy w których irokez czy dredy nie mają większego znaczenia ... jednak w banku może być nieco inaczej... w banku często liczy się wizerunek
_________________
Powoli będę szedł po śniegu za głosem wiatru północnego, co w wiecznej burzy i zamieci swobodny wieje od stuleci
i grożąc ziemi, grożąc niebu, człowieka uczy swego gniewu
 
 
electropunk


Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 311
Skąd: To tu To tam
Płeć:
Wysłany: Pon 01 Kwi, 2013   

deathrone napisał/a:
ja nie wiem jak te zmiany przeprowadzić, mówię tylko jakie powinny być... Ze wszystkich liczących się partii tylko Korwin Mikke chce wolności gospodarczej, ale on nigdy nie wygra, bo zraża ludzi swoimi poglądami w innych sferach życia. (kara smierci, rozbudowana armia, szkoły z podziałem na męskie i damskie, nietolerancja dla pedałów)


Korwin Mikke to jednak sam nie wie czego chce ... mówiąc o wolności jest przeciwko wolności...
Trudno mi uwierzyć że istnieje super-człowiek, nadczłowiek a może super-komputer który wie wszystko lepiej który może rządzić większością! A Korwin takie własnie przyjmuje stanowisko...
Ludzie powinni rządzić sami - inaczej dochodzi do nadużyć i przerostu własnych korzyści nad ogólnymi! Demokracja uczestnicząca w czasach ogólnodostępnego internetu to realne rozwiązanie i chyba najlepsze... narzędzie idealnie kontrolujące nadużycia urzędników
_________________
Powoli będę szedł po śniegu za głosem wiatru północnego, co w wiecznej burzy i zamieci swobodny wieje od stuleci
i grożąc ziemi, grożąc niebu, człowieka uczy swego gniewu
 
 
deathrone

Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 48
Płeć:
Wysłany: Pon 01 Kwi, 2013   

jak internet kontroluje Ci urzednikow? że dzieci na kwejku napiszą co im się nie podoba ?
 
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013   

Ogólnie temat pojechał nad morze zamiast w góry ale zrobiło się ciekawie

electropunk napisał/a:
Ludzie powinni rządzić sami - inaczej dochodzi do nadużyć i przerostu własnych korzyści nad ogólnymi!

Ludzie od wieków potrzebowali silnego przywódcy którego by szanowali, przed którym czuliby respekt i za którego gotowi byliby zginąć.
Tak było zawsze i tak być powinno - często ograniczenia narzucone przez władzę były jedynymi które pozwalały na zachowanie porządku i pokoju w państwie
Demokracja jako taka w czasach przed XIXw. istniała jedynie w starożytnej grecji która swoją drogą dość szybko upadła jako cywilizacja (ciekawe czemu ?) :razz:

Jak wyglądają panki ? Mnie np cieszy że pank ewoluuje i podlega naturalnemu procesowi starzenia - mundurki się znudziły, może przyszedł czas na wyjście poza uniform i zrobienie czegoś jeśli nie dla kogoś to dla samych siebie
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
electropunk


Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 311
Skąd: To tu To tam
Płeć:
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013   

Cytat:
jak internet kontroluje Ci urzednikow? że dzieci na kwejku napiszą co im się nie podoba ?

piszę o demokracji uczestniczącej na miarę 21 wieku
w przypadku powszechnej informacji o
1) wydatkach urzędów
2) wielkości wpływów z podatków wraz ze strukturą wpływów
(a zatem w praktyczny sposób ukazanie w jaki sposób kształtują się wpływy budżetu na poziomie lokalnym oraz tym nadrzędnym całego Państwa)
3) sposobie przeznaczania podatków - inwestycje, bieżąca działalność - struktura zatrudnienia oraz wynagrodzenia, kluczowe decyzje urzędników niosące za sobą wydatki
4) jawności zatrudnienia - wielkość zatrudnienia administracji publicznej w stosunku do wpływów z podatków
ludzie mając takie informacje nie dopuściliby do wydatków nieuzasadnionych
Dziś ja nie mam pojęcia na co są przeznaczane podatki ... nie mam zielonego pojęcia... dlatego też nie wiem po co są podatki! Bo skąd mam wiedzieć skoro nikt o tym jawnie nie mówi? A może 90% podatków Rostowski i Tusk chowają do własnego sejfu? Nie wiem?! Jak wszystko będzie jawne to wielu oskarżeń pod adresem rządzących nie bedzie wcale albo będzie ich 1000 razy więcej
_________________
Powoli będę szedł po śniegu za głosem wiatru północnego, co w wiecznej burzy i zamieci swobodny wieje od stuleci
i grożąc ziemi, grożąc niebu, człowieka uczy swego gniewu
 
 
deathrone

Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 48
Płeć:
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013   

Jak by nie dopuścili? . Ludzie głosowali na tuska, bo mówił, że obniży podatki. A on wbrew woli wyborców podwyższył podatki - wszyscy o tym wiedzieliśmy i jakoś nie umieliśmy do tego nie dopuścić.

W naszej demokracji zawsze wybierasz rząd w ciemno na 4 lata, zwycięzca wyborów może angle zmienić program partii i przez te 4 lata kraść ile chce, robić co chce i nie ma żadnej odpowiedzialności. Dlatego jest to system chory.
 
Wojtek_0124


Dołączył: 21 Gru 2012
Posty: 39
Płeć:
Wysłany: Wto 02 Kwi, 2013   

deathrone napisał/a:
W naszej demokracji zawsze wybierasz rząd w ciemno na 4 lata, zwycięzca wyborów może angle zmienić program partii i przez te 4 lata kraść ile chce, robić co chce i nie ma żadnej odpowiedzialności. Dlatego jest to system chory.

+1. Zajebista definicja demokracji w Polsce.
_________________
Panie Prezydencie, pisze do Pana list...
 
sHo

Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 489
Wysłany: Śro 03 Kwi, 2013   

deathrone napisał/a:
sHo napisał/a:
hahahahahahaha ale pro społeczny jesteś z dawaniem na biednych z podatków - prawie tak samo ja rząd :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

jakby było więcej takich jak ty to problem biedy w polsce by nie istniał a ludziom żyło się dostatniej

oczywiście ! bo w Polsce pracuje tylko 1/3 ludzi. 2/3 utrzymywane jest z podatków do tego klikuset tysieczna armia urzednikow. Na zachodzie dla porównania pracuje 1/2 społęczeństwa i nie są rozkradzeni przez obcy kapitał.
może się mylę i jestem głupi, ale moim zdaniem dając biednym spowoduje się tylko stagnację i ciągnie się w dół wszystkich. Trzeba dawać wędkę a nie rybę. ZYSK MUSI BYĆ WYPRACOWANY !
Weźmy np. taki zawód rzeźnika i założmy że zarabia średnią krajową 2600 na łapę.
Pracodawca tymczasem musi za niego zapłacić 4500 !!! zabierają rzeźnikowi 2000 zl na
-ZUS (emerytury i tak miec nie bedzie, system emerytalny opadnie w przeciagu kilku lat)
-NFZ (i tak trzeba leczyc sie prywatnie)
-podatek (marnowany na urzędasów)
-składki rentowe (ubezpieczajac sie w prywatnej firmie wyszloby to taniej)
-pozostałe (nie wiem dokladnie na co tam jeszcze kradna).

Z 4500 zostaje 2600zł.

Gdyby zlikwidować przerośnietą administracjęw kraju, sprywatyzowac szpitale , pozbyc sie socjalizmu i wprowadzic dziki kapitalizm to nie dość, że rzeźnik dostanie 4000 to zaczną powstawać nowe przedsiębiorstwa, pkb ruszy, konsumpcja ruszy , ceny spadną, a szef rzeźnika zarobi więcej i będzie mógł dać podwyżkę rzeźnikowi, tak że w efekcie
z 2600 zrobi się 4500 na łapę.

niechcielibyście tak ? wystarczyłoby się pozbyć socjalizmu, wprowadzić wolność gospodarczą i nasze pensje brutto zamieniłby się w netto.


ogólnie zajebiście ....
ale

- po zniesieniu całej biurokracji, zus, nfz i administracji publicznej i bóg wie czego ... bezrobocie wzrasta dramatycznie a w wielu małych mieścinach to jedynmi pracodowcami są instytucje publiczne i te biurokracje.

- duża pensja bez dodatkowych kosztów - też niby ok ? ale jak zachorujesz na chorobę przewlekłą i nie zarabiasz, nie dostajesz chorobowego z zusu bonie ma zus, a za leczenie płacisz 100% bo nie ma nfz, i powiedzmy chorujesz na raka, albo inną ciężką chorobe, potem rehabilitacja .... nie ma opcji nie wystarczy pieniążkó ... a jak do tego masz rodzine na utrzymaniu i kredyt na kwadrat :lol: życze udanego politykowania .... jak zderzysz się z prawdziwym światem to pogadamy...

obecnie pewnie mieszkasz w kilka osób w mieszkaniu i płacisz 1/5 utrzymania tego mieszkania heh, a i pewnie rodzice pomagaja...

i jeszcze jedno...
brak składek na zus, skutkuje tym ze pewnie połowa osób ma problem lub duży problem z utrzymaniem sie na emeryrurze której nie ma bo nie ma przecież zus ...

lepiej siedz w tym banku, opierdalaj ciastka i nie startuj w żadnych wyborach bo zaniżysz poziom parlamentu który i tka jest poniżej krytyki :lol:
_________________
 
deathrone

Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 48
Płeć:
Wysłany: Śro 03 Kwi, 2013   

sHo napisał/a:


- po zniesieniu całej biurokracji, zus, nfz i administracji publicznej i bóg wie czego ... bezrobocie wzrasta dramatycznie a w wielu małych mieścinach to jedynmi pracodowcami są instytucje publiczne i te biurokracje.

tak urzędasy dostają wtedy sowity wpierdol, mogą wyjechać za granicę, bo tacy ludzie i tak nic nie potrafią poza przekładaniem papierów z miejsca na miejsce. W każdym razie z bez duzego nadzoru urzędów i z niskimi podatkami ludzie szybko zaczynają organizować własne firmy, więc szybko powstają nowe miejsca pracy. Jasne, że część z tych ludzi umarła , by z głodu bo zwykle w urzędach zatrudnienie znajduja cale rodziny po znajomosciach. Ewentualnie można by było zwalniać ich stopniowo np. przez 5 lat, tak by zdążyli nauczyć się uczciwie zarabiać.

sHo napisał/a:

- duża pensja bez dodatkowych kosztów - też niby ok ? ale jak zachorujesz na chorobę przewlekłą i nie zarabiasz, nie dostajesz chorobowego z zusu bonie ma zus, a za leczenie płacisz 100% bo nie ma nfz, i powiedzmy chorujesz na raka, albo inną ciężką chorobe, potem rehabilitacja .... nie ma opcji nie wystarczy pieniążkó ... a jak do tego masz rodzine na utrzymaniu i kredyt na kwadrat :lol:

haha a słyszałeś kiedyś o osobie, która ma leczonego raka całkowicie za darmo, najnowocześniejszymi metodami i ma więćej niż 20 lat ? Gdyby tak było to nie powstawały by te organizacje które co chwila zbierają na przeszczepy, chemioterapie, operacje. Od nieszczęśliwych wypadków możesz się ubezpieczyć w prywatnej firmie. Co do chorób leczonych przez NFZ, w przypadku prywatyzacji leczył by je prywatny zakład opieki - taki który byś sobie wybrał. Widzisz na NFZ płace kilka stówek miesięcznie, na luxmed 35 zł. Miałem bóle głowy, w NFZ totalnie mnie olali, (do neurologa czeka sie pół roku, a na rezonans drugie tyle). Poszedłem więc do luxmedu (neurolog bez skierowania , bez kolejki), rezonans nastepnego dnia. Nie dopłąciłem ani grosza ! Rozumiesz ? Mam zagwarantowaną nawet pielęgniarkę , która przyjdzie mi do domu jak nie będę w stanie się ruszyć z łóżka.
BTW. nie lubię o tym gadać, ale leczę się od roku na boreliozę prywatnie. NFZ tego w ogóle nie leczy, luxmed też nie. Koszt leków i wizyty u prywatnego zakaźnika kosztuje mnie 1000zł miesięcznie. Z ręką nasercu mówię, że bezpłatne leczenie w tym kraju to mit. Swoją drogą, NFZ nie refunduje leczenia zębów, a jednak wszyscy zęby mają i stać ich, żeby raz na pół roku zapłacić 200zł za borowanie. Gdyby NFZ mial to sponsorować to płąciło by się 200zł na miesiąc bez względu na to czy skorzystasz czy nie.



sHo napisał/a:

obecnie pewnie mieszkasz w kilka osób w mieszkaniu i płacisz 1/5 utrzymania tego mieszkania heh, a i pewnie rodzice pomagaja...

Nie mam ojca, a moja matka jest bezrobotna, za pokój płace 600zł/mies. , 400zł za studia no i 1000zł na leki, utrzymuję się sam , więc nie pouczaj mnie dzieciaku o prwadziwym życiu.

sHo napisał/a:

i jeszcze jedno...
brak składek na zus, skutkuje tym ze pewnie połowa osób ma problem lub duży problem z utrzymaniem sie na emeryrurze której nie ma bo nie ma przecież zus ...

hahah, ty jeszcze wierzysz w to, że będziesz miał jakąkolwiek emeryturę? system emerytalny upadnie ! ZUS jest totalnym bankrutem.

Nie krzyczę , żeby mi dać i nie chce by ktoś mi dawał. Chcę tylko by przestali mi zabierać i pozwolili mi zaopiekować się samym sobą.
 
sHo

Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 489
Wysłany: Śro 03 Kwi, 2013   

tak przy okazji ...

a masz jakiś znajomych co się musisz uzewnętrzniać na internecie ?


ide spać bo jutro w gimnazjum mam trudny sprawdzian ;)
_________________
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Czw 04 Kwi, 2013   

NO wszystko ładnie pięknie opisałeś deathrone rozumiem cię ......................ale chuj z tego robisz coś w tym kierunku zapisałeś się do jakiejś organizacji,samorzadu na radnego chyba raczej nie a takie gadki i pouczanie innych to każdy z nas może robić. Przejdzmy od słow do czynów jak to mówili betonowi komuniści pozdrooooooooo
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
deathrone

Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 48
Płeć:
Wysłany: Czw 04 Kwi, 2013   

sHo: hah, gimnazjalista... trzeba słuchać starszych a nie :lol:

złypunks: co tu niby robić skoro Polacy nie mają jaj... byłem na proteście, który miał niby obalić rząd to przyszła żałosna garstka osób, a potem jeszcze wpieprzyła się w to młodzież wszechpolska i krzyczeli o nacjonalizmie, więc połowa ludzi poszła do domu. Mam założyć własną organizację? Nawet jak znajde sponsorów to i tak na spotkania mi przyjdzie 15 osób.
narazie jedyne co moge to czytac artykuły, słuchać maxa kolonko, korwina mikke, cejrowskiego, konserwatystów US, pisać sobie w necie o kapitalizmie i czekać, aż Polacy to zrozumieją i w końcu się wkurwią na obecny ustrój.
Moi znajomi podzielają moje poglądy, ale totalnie jest im obojętne to czy coś się w Polsce zmieni czy nie.
 
sHo

Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 489
Wysłany: Czw 04 Kwi, 2013   

nie mam siły, wole posłuchać baby od matmy nich takiego rewolucjonisty :hmm:
_________________
 
Gain Kain


Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 447
Skąd: Kozhnitz
Płeć:
Wysłany: Pią 05 Kwi, 2013   

Cytat:
Jak wyglądają dzisiejsze punki ?


z drobnymi wyjątkami to wyglądają jak pizdy
_________________
Wnuk Koryntu
 
cycek77


Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 29
Wysłany: Nie 07 Kwi, 2013   

deathrone napisał/a:

powiedzcie co by było złe w kapitaliźmie, bo może ja tego nie rozumiem... w piosenkach punkowych śpiewają mi tylko o wyzysku i porownuja kapitalizm do kanibalizmu, ale nie ma konkretów, dlaczego niby. Chcącemu nie dzieje się krzywda.


https://www.youtube.com/watch?v=NahOr9VFab8 !!!

http://www.alterkino.org/...ulapki-rozwoju/

http://www.alterkino.org/...wie-konsumpcji/

Przykre, że wielu ludzi wciąż myśli, że konsumpcjonizm jest drogą do szczęścia dla człowieka.
Nie można czerpać całej wiedzy o zachodzących zjawiskach jedynie z tekstów piosenek...

Do czego prowadzi kapitalizm? Oprócz tego, co zostało wyłożone w genialny sposób w pierwszym filmiku na youtube - po 1 wyzysk - kapitalista, który de facto nie wykonuje żadnej pracy, wyzyskuje swoich pracowników, często za niewolnicze pensje na śmieciowych umowach (kraje rozwinięte), czy za groszowe stawki, samemu zarabiając dziesiątki razy grubszą kasę (swatshopy w krajach 3 świata). Kapitalista stawia dziesiątki swoich sklepów typu Biedronka, Tesco, Carrefour, Lidl, których pracownicy zarabiają śmiesznie mało, a przez te sklepy właściciele małych sklepików tracą klientów i upadają. Oczywiście zysk idzie do jednego kapitalisty. Kapitalizm powoduje zwiększające się podziały między bogatymi, a biednymi, oczywiście bogaci mnożą swój kapitał kosztem biednych, biedni są coraz biedniejsi, zwiekszają się dychotomie społeczne, rosną niepokoje. Gospodarki państw się rujnują, bankierzy się bogacą. Fale protestów na Wall Street, zadymy w Grecji, Hiszpanii... Ten system nie działa i nie będzie działał. Ludzie są ogłupieni telewizją, reklamami, bzdurną rozrywką dla debili. Wmawia się im, że kupując dany produkt będą szczęśliwi. Gdyby tak było, nie sięgaliby po chwili po kolejny, równie niepotrzebny... Chodzi tylko o zysk, bez patrzenia na człowieka, zwierzęta, srodowisko, czy gospodarkę. Zrównoważony rozwój jest nieistotny. Liczy się kasa, PR, po trupach do celu. Kapitalista mnożąc kapitał tym samym uniemożliwia równe życie przedstawicielom klasy pracującej, równe, czyli choć trochę zbliżone do standardu. Niewolnictwo to dobre określenie na to, jak ta sytuacja dziś wygląda.
Jeszcze co do banków, to ten film, choć skupiony na jednym-konkretnym, pokazuje czym banki w rzeczywistości są i jaka jest ich "misja". https://www.youtube.com/watch?v=6v6fu2sBrmM
Poza tym w kapitalizmie, o ironio, najwięcej zarabiają ci, którzy w rzeczywistości nie wykonują żadnej wymiernej pracy, czyli finansiści - bankierzy, spekulanci, maklerzy, ekonomiści itd. Tym samym nie robią nic pożytecznego dla ludzi, wręcz żerują na nich, na najbiedniejszych zaczynając, a na gospodarkach całych państw kończąc. Ten system umożliwia tego typu działania, a nawet można powiedzieć, że na nich się opiera.
Jak każdy system, który powstał, musi również runąć. Kapitalizm chyli sie ku upadkowi. To tylko kwestia czasu, ale to się przecież w końcu zmieni. Nie wiadomo tylko, w którą stronę. Mam tylko nadzieję, że ludzkość w końcu sie opamięta i nie zakończy się to globalną wojną, nuklearnymi atakami, śmiercią 90% gatunku ludzkiego, powrotem do ery kamienia łupanego, niewolnictwa, strasznych rzeczy znanych z filmów i gier postapokaliptycznych. ale być może ludzkość musi po raz kolejny upaść, żeby znowu się podnieść... a może wszystko potoczy sie dobrze?
_________________
 
loscrudos

Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 150
Płeć:
Wysłany: Nie 07 Kwi, 2013   

cycek77 szacun za dokonanego posta :cool:
 
electropunk


Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 311
Skąd: To tu To tam
Płeć:
Wysłany: Nie 07 Kwi, 2013   

cycek77 napisał/a:
Poza tym w kapitalizmie, o ironio, najwięcej zarabiają ci, którzy w rzeczywistości nie wykonują żadnej wymiernej pracy, czyli finansiści
cycek77 napisał/a:
ekonomiści


a zatem nie wykonuje żadnej wymiernej pracy ;-)

To co napisałeś potwierdza fakt iż w dzisiejszym świecie ludzie oceniają rzeczywistość opierając się o pogłoski, teorie spiskowe, formularze zupełnie gotowe - ale jednak trochę oderwane od tego jak jest naprawdę
Ja to nawet nie mam do nikogo pretensji o to że nie posiada praktycznej wiedzy w danym temacie. Nie ma ludzi wiedzących wszystko - dlatego też nie zaakceptuje nigdy rządów mniejszości! i dlatego uważam że najlepsza metoda to demokracja uczestnicząca i edukacja społeczeństwa, wciąganie społeczeństwa w ważne sprawy
W uproszczeniu przedstawię kim jest ekonomista
No jest to taki koleś który powinien w firmie powiedzieć że towar/usługę powinniśmy sprzedawać po 10 zł a nie 8 zł. Bo jeśli będziemy sprzedawać po 8zł to za trzy miesiące przestaniemy istnieć - zbankrutujemy! ;-)
Najprostsze przykłady są najlepsze bo są dosyć uniwersalne niepodważalne i proste do zrozumienia

cycek77 napisał/a:
Kapitalizm chyli sie ku upadkowi

To że kapitalizm jest beznadziejny to oczywista sprawa nie będę tego rozwijał ale przyjmijmy że tak jest
Czy chyli się ku upadkowi? No nie bardzo! Dopóki istnieje wszechobecny kredyt i zupełnie nieuzasadnione drukowanie pieniędzy kapitalizm jeszcze długo się utrzyma oczywiście zwiększając ekonomiczną zależność ludzi. Za dodrukowanie pieniedzy płacą najbiedniejsi - tracą pracę! Zanim kapitalizm runie jeszcze wiele wiele lat minie i raczej się tego nie doczekamy
_________________
Powoli będę szedł po śniegu za głosem wiatru północnego, co w wiecznej burzy i zamieci swobodny wieje od stuleci
i grożąc ziemi, grożąc niebu, człowieka uczy swego gniewu
 
 
cycek77


Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 29
Wysłany: Pon 08 Kwi, 2013   

electropunk napisał/a:

To co napisałeś potwierdza fakt iż w dzisiejszym świecie ludzie oceniają rzeczywistość opierając się o pogłoski, teorie spiskowe, formularze zupełnie gotowe - ale jednak trochę oderwane od tego jak jest naprawdę

Proszę, obejrzyj te filmy, które powyżej wrzuciłem. Na nich między innymi opieram swoje zdanie, choć też na kilku książkach.
Cytat:
nie zaakceptuje nigdy rządów mniejszości!

'Większość jest głupia, im większa większość, tym głupsza' - pisze Sławomir Mrożek, a ja się z nim w 100% zgadzam.

Cytat:
i dlatego uważam że najlepsza metoda to demokracja uczestnicząca i edukacja społeczeństwa, wciąganie społeczeństwa w ważne sprawy

Choć najlepsza okazuje się demokracja bezpośrednia, referenda w kazdej możliwej sprawie, ograniczenie do minimum biurokratów, administratorów, decydentów, urzędników i "rządu", to nie determinuje to dzikiego kapitalizmu.

Cytat:
W uproszczeniu przedstawię kim jest ekonomista
No jest to taki koleś który powinien w firmie powiedzieć że towar/usługę powinniśmy sprzedawać po 10 zł a nie 8 zł. Bo jeśli będziemy sprzedawać po 8zł to za trzy miesiące przestaniemy istnieć - zbankrutujemy! ;-)
Najprostsze przykłady są najlepsze bo są dosyć uniwersalne niepodważalne i proste do zrozumienia

Bardzo upraszczasz. W rzeczywistości może to są twoje pobożne życzenia i niektórzy ekonomiści faktycznie działają w ten sposób, ale nie oszukujmy się - celem korporacji jest jak największy zysk. Jak największy tzn. kosztem innych czynników. Ekonomista ma w dupie środowisko, wyzysk człowieka, eksploatację zwierząt, innymi słowy wszystko, co nie jest pieniądzem. Plus wiara w niewidzialną rękę rynku czy to, że system będzie działał. System nie działa i tylko czekac aż upadnie. Wtedy nastanie coś nowego... Przypominam, że 100 czy 200 lat temu ludzie nie mieli pojęcia, jakie zmiany się szykują, niewolnicy nie wierzyli, że mogą być wolnymi ludźmi, ludzie nieurodzeni jako arystokracja czy burżuazja, że mogą w ciągu jednego życia zmienić swoj status społeczny niezależnie od "stanu"! Kilkadziesiąt lat temu ludzie nie podejrzewali nawet, że komuna może upaść. Dlatego teraz wiara w trwałość kapitalizmu i wyzysku jest równie głupia. Ten stan rzeczy nie jest OCZYWISTOŚCIĄ, jest tylko stanem, który jak wszystkie inne miał początek i będzie miał koniec.


Cytat:
Czy chyli się ku upadkowi? No nie bardzo! Dopóki istnieje wszechobecny kredyt i zupełnie nieuzasadnione drukowanie pieniędzy kapitalizm jeszcze długo się utrzyma oczywiście zwiększając ekonomiczną zależność ludzi. Za dodrukowanie pieniedzy płacą najbiedniejsi - tracą pracę! Zanim kapitalizm runie jeszcze wiele wiele lat minie i raczej się tego nie doczekamy

Wkrótce pierdolnie. Wszystkie państwa świata są zadłużone. Pytanie u kogo ;) ? Oczywiście u bankierów. Niewydolność rynków, rosnące ubóstwo, niepokoje społeczne to też czynniki zapalające.
Abstrahując, sytuacja, którą mamy w polsce, czyli permanentna bida, KRYZYS, to się stało w naszej mentalności taką oczywistością, że polacy nie widzą powodu do wyjścia na ulice. Gdy w Grecji czy innych państwach poziom życia spadł do poziomu, ktory jest i tak powyżej polskiego, już dawno były zadymy. W polsce kryzys trwa nieustannie, więc Polacy uznali go za coś "normalnego". Jesteśmy dymani przez międzynarodowe korporacje i bankierów - tzw. 1% - wspierając system, wspieramy takie działania.
A odnosząc to do tego forum, każdy tutaj ma swój obraz, czym jest punk. Dla mnie od paru lat punk to przede wszystkim stan umysłu, podejście do zycia, które nie objawia się punkrockową muzyką, nihilizmem/hedonizmem, ciuchami i degrengoladą. Punk to synonim walki (dla mnie oczywiście). Każdy może patrzec na to inaczej. Jednak jak widzę krawaciarzy, którzy raz do roku na woodstock powiedzmy stroją się w stylizowane punkowe ciuszki to mam takie same odczucia jak wobec kinderów w równie stylizowanych NOWYCH koszulkach, nowych glanach, naszywkach i całej tej stylówie. Też byłem kiedyś młody i głupi, może jestem nadal, może na starość popadnę w konformizm jak większość?
Tak czy inaczej sądzę, że bycie japiszonem jest niezgodne z moim systemem wartości, podobnie jak konsumpcjonizm i wykorzystywanie innych. Punk znaczy własnie to, co dany człowiek myśli o tym pojęciu. Jeżeli to synonim ćpuna, alkoholika, pogrążonego w zidioceniu i brudasa, to dziękuję bardzo. Z drugiej strony krawaciarz, ktory wspiera system opresyjny wobec biednych, innych, kogokolwiek, przyrody, zwierząt, nie może nazywac siebie punkiem. Nie można oceniać ludzi powierzchownie, ale punk to też nie jest powierzchowność, to nie jest strój i muzyka. W sumie nie lubie szufladek, ale zawsze najbliżej mi było do punka, w tych klimatach siedzę od 10 lat, nie jest to dużo, ale sporo widziałem tego i owego...
_________________
 
electropunk


Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 311
Skąd: To tu To tam
Płeć:
Wysłany: Pon 08 Kwi, 2013   

cycek77 napisał/a:
Bardzo upraszczasz. W rzeczywistości może to są twoje pobożne życzenia i niektórzy ekonomiści faktycznie działają w ten sposób, ale nie oszukujmy się - celem korporacji jest jak największy zysk

tak jak napisałem we wcześniejszym poście raczej nie posiadasz praktycznej wiedzy o tym kim jest ekonomista i mylisz pojęcia pomiędzy stanowiskiem pracy a machiną kapitalizmu
cycek77 napisał/a:
Ekonomista ma w dupie środowisko, wyzysk człowieka, eksploatację zwierząt, innymi słowy wszystko, co nie jest pieniądzem. Plus wiara w niewidzialną rękę rynku czy to, że system będzie działał

Proszę Cię przeczytaj raz jeszcze co napisałeś bo ja nie potrafię uwierzyć
To już jest totalna bzdura. Czemu piszesz takie rzeczy nic o tym nie wiedząc?
To nie ekonomista decyduje w przedsiębiorstwie czy w korporacji! Ekonomista dostarcza danych i informacji o przychodach i kosztach o tym jak się zachowuje rynek. Gromadzi informacje dane i wiedzę!
Mylisz ludzi, stanowiska pracy z systemem politycznym, całą machiną ekonomiczno społeczną podporządkowaną kapitalizmowi który rzeczywiście ma na celu pomnażanie zysków i zwiększanie wartości majątku. Ale co do tego ma ekonomista? tyle samo co sprzedawca - sprzedawca sprzeda więcej to zarobi więcej a tym samym dostarczy większego zysku dla korporacji.
_________________
Powoli będę szedł po śniegu za głosem wiatru północnego, co w wiecznej burzy i zamieci swobodny wieje od stuleci
i grożąc ziemi, grożąc niebu, człowieka uczy swego gniewu
 
 
cycek77


Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 29
Wysłany: Pon 08 Kwi, 2013   

Ekonomiści to nie tylko doradcy finansowi w przedsiebiorstwach, o czym piszesz. Ekonomista to zawód, tytuł naukowy, który obejmuje nie tylko taką praktykę, jak opisujesz, ale też wiele innych aspektów. Ekonomia teoretyczna wyznacza podstawy różnych systemów politycznych, to co kreują nam ekonomiści ma wpływ na wiele aspektów życia społecznego i przyrodniczego. Jeśli liczy się tylko zysk, bez względu na środki ku temu i konsekwencje w sferach ww., a tak jest, wystarczy popatrzeć, co korporacje robią z Ziemią, jak dewastują wszystko, co staje im na drodze, jedynie dla własnego zysku, który trafia przede wszystkim do rąk tego 1% stojącego na szczycie piramidy klasowej. Nie obwiniam tu jedynie ekonomistów sensu stricto, zwykle finansiści, spekulanci, maklerzy, bankierzy (o których pisałem) również mają takie wykształcenie. Więc ekonomista to nie tylko ten zawód i funkcja, o której piszesz, ale również te, o których ja tu powyżej piszę, więc proszę, nie sprowadzaj wszystkiego do jednego, spójrz na to szerzej.
Mam jakies pojęcie o tych sprawach, może nie eksperckie, ale wiele na ten temat czytałem i oglądałem dokumentów. Nigdy nie potrafiłem akurat w kwestiach ekonomicznych dość sprawnie się wypowiadać, zwyczajnie nie "fascynuje" mnie ten temat na tyle, zeby być biegłym w terminologii i zależnościach, dlatego za mnie przemawiają te filmy, więc proszę, zapoznaj się z nimi, a przynajmniej z pierwszym z tej listy:

https://www.youtube.com/watch?v=NahOr9VFab8

http://www.alterkino.org/...ulapki-rozwoju/

http://www.alterkino.org/...wie-konsumpcji/

https://www.youtube.com/watch?v=6v6fu2sBrmM

Są to dokumenty, operujące językiem zrozumiałym chyba dla każdego, nawet dla takiego ekonomicznego-zera jak ja, ogląda się przyjemnie (jeśli w ogóle takie słowo może być odpowiednie w przypadku treści, które sa tematem tych filmów)
W tych filmach bezpośrednio lub jako moje wnioski, mieści sie moj pogląd na kwestie ekonomiczne.


Cytat:
Ale co do tego ma ekonomista? tyle samo co sprzedawca - sprzedawca sprzeda więcej to zarobi więcej a tym samym dostarczy większego zysku dla korporacji.

Tyle samo, co każdy urzędnik, uprzykrzający życie, każdy policjant, który na usługach systemu pałuje protestujących pokojowo ludzi, łamiący kończyny i walący gazem pieprzowym w siedzących pacyfistów. Każdy, kto "tylko wykonuje swoją pracę" nie patrzac na długofalowe konsekwencje, jedynie jak pomnożyć swój kapitał (burżuj) albo jak zarobić WIĘCEJ (nie da się tak, żeby ominąć tego, żeby inni mieli mniej), jak wykosic konkurencję itd., przyczynia się do tej jak napisałeś ' całej machiny ekonomiczno społecznej podporządkowanej kapitalizmowi '. Każdy trybik tej machiny, pojedyncza jednostka, poprzez konformizm, przyzwolenie na takie procedery i ich własny w nich udział, przyczynia się do funkcjonowania jej. Do tego dochodzą ohydne ludzkie instynkty, zaborczość, gromadzenie dla siebie jak najwięcej, choć wcale nie jest to potrzebne, bo jak ktoś zarabia powiedzmy 5 tysięcy, a chce 10, jak będzie zarabiać 10, to bedzie chciał 20, może nie wszyscy tak mają, ale widać po wielu, że apetyt im rośnie w miarę jedzenia. Jeden się bogaci - drugi traci, tak to działa. To nie pieniądze są złe same w sobie, ale to, co się z nimi stało, co reprezentują i co ludzie są w stanie zrobic w celu ich gromadzenia, pomnażania w nieskończoność. A gdy mają już tyle kasy, że mogą sie nią podcierać, dochodzi im nowa potrzeba - władzy, najlepiej nieograniczonej. Własnie tego pragnie (i de facto już ją sprawuje) Goldman Sachs czy grupa Bilderberg.
_________________
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 12