PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja


Poprzedni temat :: Następny temat
Abstynencja
Autor Wiadomość
Cyb


Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 307
Skąd: WLKP/BDG
Płeć:
Wysłany: Pon 20 Cze, 2011   

zachariasz napisał/a:
Teoretycznie abstynencja jest bardzo dobrym pomysłem, ale realia są takie że kto nie pije jest po prostu frajerem :crazy:

Poza tym nikt nie napisał co jest złego w alkocholu.... niszczy zdrowie :?: :crazy:

przy ostrej najebce - tak ; )
ale to jest temat rzeka i dla każdego co innego, bynajmniej nie ma sensu sie przekonywać, że alko to zło lub zajebitość, bo każdy swoich wyborów już dokonał
_________________
Limitations are limitless
 
Aida

Dołączyła: 14 Kwi 2011
Posty: 467
Skąd: stąd
Płeć:
Wysłany: Pon 20 Cze, 2011   

Hehe na temat zdrowia to przypomniało mi się jak gościu z chorób nam opowiadał jak w Rosji poszli na polowanie i widomo jak tam zero jedzenia i pelno wódy a że byli tam z tydzień to głod byl wielki. Zjedli chyba dzika. Gdy juz wrocili z resztkami dali do przebadania okazalo sie ze pełno w mięsie włosni a oni nie mieli nic bo w ich organiźmie było tak duże stężenie alkoholu że pasożyty zdechły :-P
_________________
" Punk jest w nas, w naszych sercach, w naszej duszy, w naszej muzyce. Robimy wiec to co chcemy, a nie to co robia inni"
 
Zwierz@k


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 3938
Skąd: Szczecin...
Wysłany: Pon 20 Cze, 2011   

taaa, a ja słyszałem że podczas tygodniowej popijawy klient myślał, że wysrał jelita a tak naprawde to był tasiemiec.
Opowieści z mchu i paproci.
_________________
Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
 
 
Aida

Dołączyła: 14 Kwi 2011
Posty: 467
Skąd: stąd
Płeć:
Wysłany: Pon 20 Cze, 2011   

Też to słyszałam! :-P
_________________
" Punk jest w nas, w naszych sercach, w naszej duszy, w naszej muzyce. Robimy wiec to co chcemy, a nie to co robia inni"
 
Artex


Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 67
Skąd: Łódź!
Płeć:
Wysłany: Pią 02 Gru, 2011   

Abstynencja? Coś takiego istnieje?! :D

Nie no. Moim zdaniem kompletna abstynencja jest co najmniej przesadą.
Jak na koncercie / domówce można piwa nie wypić?!
Nie rozumiem tego trochę, ale ludzie mają swoje przekonania.
Szanuje takich ludzi, bo mają silną wolę, tylko nie rozumiem PO CO.
_________________
Zawsze znajdziesz na gorzałę, choćby brakło Ci na życie!
 
michał ze wsi 2


Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 899
Skąd: Polska
Płeć:
Ostrzeżeń:
 5/3/6
Wysłany: Pią 02 Gru, 2011   

Artex napisał/a:
tylko nie rozumiem PO CO.

Bo wcześniej łykali jak okonie.
_________________
Może być?
Może być?
 
Rotten82


Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 2135
Skąd: woj.Częstochowskie
Płeć:
Wysłany: Pią 02 Gru, 2011   

Artex napisał/a:
tylko nie rozumiem PO CO.

ja zawsze rano po piciu doskonale rozumiem PO CO
_________________


http://barbiedolls.bandcamp.com/
http://www.facebook.com/BarbieDollsPunk
 
balbisia

Dołączyła: 22 Gru 2011
Posty: 3
Płeć:
Wysłany: Czw 22 Gru, 2011   

Jeśli ktoś nie chce pić alkoholu, to jego sprawa. Sama lubię się czasem napić, ale nie przeszkadza mi, gdy ktoś nie pije i nikogo nie namawiam.
 
Cyb


Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 307
Skąd: WLKP/BDG
Płeć:
Wysłany: Czw 22 Gru, 2011   

Artex napisał/a:
Szanuje takich ludzi, bo mają silną wolę, tylko nie rozumiem PO CO.

bo z całej gamy używek wybieram te najlepsze pod względem doznania/szkody dla organizmu
jeśli już muszę wybierać oczywiście ; )
_________________
Limitations are limitless
 
k_u_dlaty


Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 590
Skąd: od bociana
Płeć:
Wysłany: Pią 11 Sty, 2013   

bez używek od połowy października i mam zamiar jeszcze dłużej. sxe do legitki mogę sobie wpisać :faja:
_________________
nie ma zagrożenia
 
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Pią 11 Sty, 2013   

Nie chlałem prawie pół roku, ale nie udało mi w tym czasie nie jarać dłużej niż półtora miesiąca.
Raczej nie zostanę xSEx, ale wiele się w tym czasie nauczyłem. :idea:

O narkotykach nie wspominam, drug free youth!
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Pią 11 Sty, 2013   

piję ,palę ,rucham co popadnie na imprezie więc jestem zdrowy!!!
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
Szapi


Dołączyła: 22 Sty 2012
Posty: 116
Skąd: łorsoł
Płeć:
Wysłany: Sob 12 Sty, 2013   

Cytat:
rucham co popadnie na imprezie

a badałeś się, że wiesz, że nie masz syfa?
 
ZŁY PUNKS


Dołączył: 28 Lis 2012
Posty: 873
Skąd: Doliny i Góry
Płeć:
Wysłany: Nie 13 Sty, 2013   

Szapi napisał/a:
Cytat:
rucham co popadnie na imprezie

a badałeś się, że wiesz, że nie masz syfa?
zawsze mam gumki durexa no i mam nadzieje ze te laski są czyste a nie jakieś syfiaryyyyyyy
_________________
Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
 
k_u_dlaty


Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 590
Skąd: od bociana
Płeć:
Wysłany: Nie 13 Sty, 2013   

Stanzberg napisał/a:
wiele się w tym czasie nauczyłem. :idea:
ja juz wiem jak komuś niepalącemu może śmierdzieć dym z papierosa i jak wkurwiają najebani ludzie którym po alko odbija :zongler:
_________________
nie ma zagrożenia
 
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Nie 13 Sty, 2013   

Dym przeszkadza mi tylko w nadmiarze, natomiast ludzie z otoczenia po dwóch, trzech piwach stają się naprawdę ciężko znośni.
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
k_u_dlaty


Dołączył: 06 Cze 2011
Posty: 590
Skąd: od bociana
Płeć:
Wysłany: Nie 13 Sty, 2013   

No dokładnie tak jak mówisz. Wczoraj byłem na koncercie. Byla jakaś pijana gimbuska co chodziła do wszystkich żeby ją na fale brali (ludzi było mało), potem wjebała sie na scene, wzięła mikrofon wokaliście i robiła UUUUUU! Potem jeszcze rozjebała butelkę pod sceną i gdzieś poszła. JA SIĘ KURWA PYTAM KTO TAKIM LUDZIOM DAŁ PRAWO DO PICIA?! :evil:
_________________
nie ma zagrożenia
 
 
MłodaDezerterka

Dołączyła: 23 Gru 2011
Posty: 32
Skąd: Częstochowa
Płeć:
Wysłany: Pią 22 Mar, 2013   

Mnie zastanawia wam alkohol naprawdę jest potrzebny by bawić się bez skrępowania?
Ja nigdy nie miałam problemu typu boję się bawić albo mi wstyd ogółem nie pojmuję zjawiska nieśmiałości jestem dość otwarta nigdy nie miałam problemu typu nie wyjdę na scenę bo mam tremę nie będę się bawić bo wstyd czy nie porozmawiam z kimś do kogo czuję miętę.Dla mnie to wyimaginowany przez ludzi problem.
Oczywiście nie chodzi mi o skrajność typu wyjdę do ludzi i zrobię z siebie potocznie mówiąc wała grunt to udzielać się z pewnym dystansem do siebie samego.
A co do alkoholu dla mnie pełni rolę czegoś co daję mi się odprężyć i samo picie jest przyjemnością ale nie posłużył mi nigdy klucz do bezstresowej komunikacji z otoczeniem. ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 13