Nie będzie jak zwykle, czym malować skórę bla bla, tylko jak to kurewstwo zmyć. Nie chcę jednego napisu, próbowałem acetonem, trochę zlazło i dalej nie idzie. Jakieś wskazówki? Próbowałem proszkiem - nic.
Dołączył: 06 Cze 2011 Posty: 590 Skąd: od bociana Płeć:
Wysłany: Śro 09 Maj, 2012
Może jakimś rozpuszczalnikiem do farb, czy benzyną... A jak nie zejdzie to zamaluj czymś typu marker albo lakier do paznokci, bo wątpię żeby całkiem zeszło
Rozpuszczalnik i benzyna lipa - zmywa kolor skóry po prostu. Zmywaczem właśnie trochę poszło, ale nie do końca, zdrapać nie szło mi. Z markerem móglby być dobry opszyn, sprawdzę jak dorwę markera.
Szybko trzeć srajtaśmą też można zmyłem mniej więcej jakimś gównem do mycia szyb, ale topornie szło. Fakt, że mi zależało, rękawa już nie czyściłem, pierdolę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum