Wysłany: Czw 01 Gru, 2011 Twój stosunek do służby wojskowej
Jak w temacie. Jakie doświadczenia i wybory podjeliście. U mnie była to decyzja odrzucenia tej patologii w wieku 15 lat. Od tego momentu mogę liczyć pierwszy wpływ ruchu punk na moje późniejsze życie.
Nie spełniłem obowiązku - wyjechałem za granicę do momentu przeterminowania się mojego wezwania
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Ostatnio zmieniony przez BadMotherfucker Czw 01 Gru, 2011, w całości zmieniany 1 raz
poprosiłem o służbę zastępczą, na komisji o służbę zrobiłem wszystko żeby mi jej nie przyznali, przez następne 2 lata odwoływałem się od ich negatywnej decyzji przyznania mi służby zastępczej, później cisza przez prawie rok i wprowadzili armię zawodową
Ja odbębniłem ją 24 lata w Strazy Pozarnej i mam teraz cały system w dupie .Ale przyznać muszę ze to była szkoła życia i zajebista robota .Karabinu nigdy nie trzymałem w łapach i to też sie liczy na plus
_________________ EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
Powiem tylko to jeszcze od siebie, że cenię i szanuje ludzi, dla których ten wybór w głowie był świadomym określeniem się ZA własną i dobrowolną hierarchią wartości na życie. Chuj wie czy nie każą się nam zabijać za strefę euro lub za inne "ważne idee". Za większe pieniądze politycy przecież potrafią przehandlować czyjeś życie i zdrowie.
Tu nie mam złudzeń do tych palantów. Możemy jednak każdy z osobna pozbawić ich złudzeń, że kiedykolwiek oddamy życie za ich chore "wartości".
Dołączył: 06 Cze 2011 Posty: 590 Skąd: od bociana Płeć:
Wysłany: Nie 04 Gru, 2011
morswin napisał/a:
Powiem tylko to jeszcze od siebie, że cenię i szanuje ludzi, dla których ten wybór w głowie był świadomym określeniem się ZA własną i dobrowolną hierarchią wartości na życie. Chuj wie czy nie każą się nam zabijać za strefę euro lub za inne "ważne idee". Za większe pieniądze politycy przecież potrafią przehandlować czyjeś życie i zdrowie.
Tu nie mam złudzeń do tych palantów. Możemy jednak każdy z osobna pozbawić ich złudzeń, że kiedykolwiek oddamy życie za ich chore "wartości".
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum