Jeśli uważam, że wszystkie dostepne opcje w wyobrach są niewarte mojego głosu, to nie głosuję,
wtedy warto oddać pusty głos. jak się nie pójdzie to nie bedzie gadki "40 procent wyborców się wkurzyło i nie widzi konkretnych propozycji" tylko "40 procent wyborców ma w dupie los naszej świętej matki Polski". a jakby 40 procent oddało nieważny głos to już co innego
_________________ culture is not your friend
recze bere !
Jak to stwierdził Korwin, większość społeczeństwa nie jest ludźmi świaodmymi i myślącymi, więc nic dziwnego, że władzy zależy na jak największej frekwencji...
Ale na pustych głosach im raczje nie zależy, t
o fakt.
Jeśli uważam, że wszystkie dostepne opcje w wyobrach są niewarte mojego głosu, to nie głosuję,
wtedy warto oddać pusty głos. jak się nie pójdzie to nie bedzie gadki "40 procent wyborców się wkurzyło i nie widzi konkretnych propozycji" tylko "40 procent wyborców ma w dupie los naszej świętej matki Polski". a jakby 40 procent oddało nieważny głos to już co innego
też tak kiedys myslałem, ale w wynikach wyborczych podawanych w mediach podaje się tylko głosy ważne czyli : 48 % zagłosowało na X, a 52% na Y, głosy nieważne jak sama nazwa wskazuje sa nieważne i nikt się nie będzie nimi przejmował bo po co, wystarczy większość z tych ważnych
_________________ Si Deus nobiscum, quis contra nos?
Ja juz od paru dobrych lat nie wierze politykom ,raczej interesują mnie wybory samorządowe bo moge rozliczyc tych radnych jakoś i mam mozliwosc ich poznac i cos załatwic w sprawach ludzkich
_________________ EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
Jak to stwierdził Korwin, większość społeczeństwa nie jest ludźmi świaodmymi i myślącymi, więc nic dziwnego, że władzy zależy na jak największej frekwencji...
Ale na pustych głosach im raczje nie zależy, t
o fakt.
Korwin-Mikke sam jest ultranatchniony i raczej mało świadomy rzeczywistości. Kolejny uparty fanatyk, który zapętla się cały czas w swojej umysłowej ciasnocie, a za nim zapętlają się jego poplecznicy, którzy traktują jego najmniejsze pierdnięcie jak objawienie z nieba
Biały, nie zgadzam się z Tobą co do JKM ale to nie temat o nim. Jego wypowiedź pdoałem tylko dlatego, że trafnie ilustruje problem rzekomej wartości wysokiej frekwencji w wyobrach.
To ma pewien związek. Uważa bowiem Korwin-Mikke za stado głupich baranów wszystkich tych, co nie głosują na jego opcję. Tymczasem jego opcja to jest po prostu kolejne stado baranów i to baranów już stuprocentowych, bo stadnie podążających za swoim wielkim przywódcą Każdy napotkany przeze mnie miłośnik JKM powtarzał za nim niejednokrotnie "prawdy objawione", najczęściej objawione na jego blogu. Miałbym jeszcze więcej zarzutów ad personam co do tego gościa, ale jeśli taka twoja wola - podaruję sobie.
Co do samej frekwencji - prawda jest taka, że "reprezentanci narodu" reprezentują jego tylko jego marną część i nie całe społeczeństwo, jak się wmawia. Mnie wkurwia też podejście typu "nie głosujesz - nie narzekasz" albo traktowania nie głosowania w wyborach jako lenistwa itp. Można świadomie odmówić udziału w wyborach. Ja osobiście oddam najpewniej głos nieważny. Pewnie media uznają mnie za kretyna, który nie umiał postawić krzyżyka w odpowiednim miejscu, ale trudno. Ostatnią kwestią jest to, że przy obecnym stanie rzeczy NIE MA MOŻLIWOŚCI by móc się przebić do tzw. "wielkiej polityki" nie będąc we wiodących partiach. Nikt nie przeskoczy przez próg wyborczy - pozostaje jedynie wskakiwanie na listy dużych partii i tym samym podporządkowanie się ich programom. Platforma zaczyna się rozrastać na lewo i prawo i zapewne niedługo z tego powodu pęknie Ustrój jest zatem wg mnie raczej oligarchiczny.
Pewnie media uznają mnie za kretyna, który nie umiał postawić krzyżyka w odpowiednim miejscu, ale trudno.
Dokładnie tak będzie, dlatego oddawanie pustych głosów nie ma żadnego sensu. O wiele lepiej nie głosować w ogóle, bo to niska frekwencja jest interpretowana jako niechęć do polityków.
janek chcę zakończyć agonie systemu jednym postem na forum! może to by wypaliło gdyby to było Twoje życzenie o którym byś pomyślał zdmuchując świeczki na torcie urodzinowym ale bez tego nidyrydy
Jeśli już to uderzyłem wiele wcześniej. W kwestii wyjaśnienia szanuje TYLKO WTEDY poglądy polityczne kiedy są w mniejszości i o ile nie są one oparte na przemocy, slużbach policji i narzucaniu własnych wizji szczescia. Każdy musi sam dobrowolnie wybrać. Ale to musi być dobrowolny dialog oparty na poszanowaniu prawa do odmowy.
Chce dodac tylko to, że jeśli ktoś kto nie umie przekonać wolnego człowieka do pewnej drogi za pomocą słowa jest nic nie wartym dupkiem. Napewno taki "polityk" nie zasługuje na nic wiecej jak na kamienie butelki jeśli wcześniej nie zostal odsuniety.
Ten temat to nie żadna kpina bo jeśli nie ruszą głową ludzie żyjący jeszcze tutaj to za rok z kawałkiem bedzie za późno na czyste słowa czyny i intencje. Sam ciągne już ten ładunek prawie 8 lat bo tu zostałem konfrontujac sie i nie uciekajac stąd. Od każdego z nas zależy czy wybuchnie tu sprzeciw na każdej płaszczyźnie życia. Każdy ma swoje talenty by je uruchomić. Ale dla sprzeciwu, nie dla zniewolenia ekonomicznego i fizycznego kolejnych pokoleń. Dla wolnosci.
"Pogodzeni ze światem nie jesteśmy nawet niewolnikami, jesteśmy martwi, nieowlnik może się buntować" - janek_janusz jest niewolnikiem, odczep się od niego, martwy sXe HC.
Bardzo chętnie przybliżę Ci, janek_janusz, wszystkie skutki i zakończenia buntów niewolników. Życzę powodzenia na Twojej czerwonej drodze do szczęścia!
Swoją "wolność" wyrażasz poprzez rewolucje sprzeciw i walkę? To gratuluje umiejętności logicznego myślenia.
Logika powiadasz? Sprzeciw wobec działań polityków logicznie realizuje sie przez ruchy i działania oddolne lub odrzucenie establishmentu. Nigdy nie zrobi sie tego przez oddawanie glosów sprzeciwu zamienionych wprost na utrzymywania tych co posługują sie przemocą, organiczeniami wolnosci w sposób jawny. Mam na mysli sejm i rzad wiekszosciowy wyłaniany z niego.
Wracając do logiki. Politycy tworza szwindel w który wciągani sa rok po roku mlodzi ludzie. Po jakims czasie tego żałują że daja sie wykorzystywać (obietnice nie sa spelniane oczywiscie). Ale sa nowi naiwni, politycy natomiast zawsze Ci sami. Mechanizm jest zawsze podobny. Choć taki polityk nie ma nic wartosciowego w swej ofercie dla wolnych ludzi to realizuje swoja kariere straszac inną nic nie rózniaca sie frakcja. Ta robi to samo w drugą stronę. Innymi słowy ludzie swój bunt i niecheć to fałszywych zmian przenoszą na reprezentacje polityczną. Jest to tzw "bunt przez posła".
Cieszą sie gdy wybiorą lalkę-kukiełkę, ktora rzekomo wyrazi ich niechęć. np Palikot Maciarewicz, Niesiolowski itd
W ten sposób kleszcze systemu zamykaja sie dwukrotnie silniej ponieważ prawdziwa niezgoda czlowieka jest wyrazana wylacznie przez strach i nienawisc podgrzewana przez liderow partyjnych.
Politycy, którzy być może są potrzebni żeby stworzyć ferment mysli do prawdziwych zmian to gdzieś do 10 procent w ogóle. Ale to dzieki wspomnianej manipulacji dochodzi do spychania ich na margines i czesto po prostu nie maja nawet pierwszwej szansy aby stac sie reprezentacją demokratyczną zdolną do zaproponowania prawdziwych zmian.
Masz absolutną racje co do tych polityków i reszty obornika oraz wysokiej przyzby ale szczerze mówiąc gówno zrobimy ludzie są zbyt leniwy a ten wasz "piękny świat" nie masz na istnienie... tyle w temacie
Di Aj Łaj i tyle w temacie. Problem w tym że nie zawsze się da. Dla mnie wystarczającym uderzeniem w system jest otwartość na drugą osobę i w miarę świadome prowadzenie swego życia (chodzi mi o coś w stylu nie biegnięcie za stadem, ale myślę że każdy na tym forum tak ma, nie ważne jak bardzo starał by się być niepoprawny).
Miałem ostatnio taką sytuacje: gadam z kumplem normalsem i ten się mnie pyta czy jestem za PO czy za PiS. Ja mu na to że na wybory nie bywam a ten do mnie 'głupi jesteś, nie panujesz nad swoim życiem, pozostawiasz je przypadkowi'. A ja se myślę 'no kuuuurwa '. A potem mi opowiada jak to ma zamiar się wybrać na premierę nowego Pottera.
_________________ Poczekałem kilka lat, zobaczyłem kto ma rację
Pierdole wasze piwo, idę na demonstracje
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum