Wysłany: Pią 06 Maj, 2011 ANTI DREAD generacja śmierci NOWA PŁYTA
Jeśli ktoś mówił wam, że nie czeka na nowy albm ANTI DREAD to nie zawsze musiał mówić prawdę... Anti Dread można lubić albo nie, ale nie można być wobec nich obojętnym. Grupa czterema poprzednimi krążkami udowodniła, że wie co w punkowo-rock'n'rollowej trawie piszczy i przekonała do siebie spore grono fanów. Wszyscy zwolennicy grupy wiedzą zatem, czego się spodziewać, ale i oni zapewne dadzą się nie raz zaskoczyć premierowymi kawałkami... Teraz nowy album ANTI DREAD czeka na każdego z nich i wszystkich, którzy nie obawiają się przyznać do tego, że podobają im się chłopaki z Anti Dread...
Najnowsza porcja punkowego rock'n'rolla, jakiemu wierna jest szczecińska grupa, ujmującego melodyjnością i prostotą, spięta została tytułem „Generacja śmierci” i z pewnością nie możecie się spodziewać po tej płycie niczego dobrego poza dobrą zabawą.
Jak zwykle poleci parę łbów i kilka bluzgów, na wkładce do płyty muzycy pokażą gołe klaty i dwudniowy zarost, tradycyjnie kilku emerytów dostanie zawału, a niektórzy już przy pierwszym utworze otworzą sobie żyły bojąc się tego co przyniosą następne. Paru chłopaków zakocha się w wokaliście, parę dziewczyn ściągnie przez głowę wszystko co da się ściągnąć, kilku rodziców zorganizuje pikietę, kilka feministek wyhaftuje naszywki przeciwko kapeli... a sam zespół zaćpa się podczas orgii promującej płytę, deprawując przy okazji wszystko i wszystkich którzy jeszcze deprawacji nie doświadczyli.... Ot zwykła, szara codzienność, w której „Generacja śmierci” odnajduje się bez problemu proponując serię zaangażowanych hitów w stylu kawałków „Pedał z dworca ZOO”, „Lubię stare Niemki”, „Różowy kowboj” czy „Jestem wstydem tego narodu”...
Miłych wrażeń... piąty album Anti Dread puka do waszych drzwi... Płyta dopadnie was szybciej niż myślicie i w momencie gdy nie będziecie się tego spodziewać...
_________________ EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
wczoraj byłem troche podpity i był dzień wypłaty - to se wziąłem w ciemno, chociaż numery obsłuchałem już na koncercie i jest wery gut
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
Wy serio z tym zespołem
Ja należę do tego grona słuchaczy które tej kapeli nie trawi w żaden sposób, z ciekawości zasłucham 1 kawałek czy może przypadkiem coś zmieniło się na lepsze
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Dwie pierwsze płyty były ultra-chujowe, trzeciej nie słyszałem, czwartą dostałem w prezencie "dla jaj" i na swój sposób mnie urzekła swoim nastoletnim, pedalskim kiczem.
pierwsza płyta taka sobie, druga wyjebista, trzecia zajebista, czwarta też solidna. po tej spodziewam się jeszcze czegoś lepszego, tym bardziej, że będzie na niej "różowy kowboj" ;]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum