[BadMotherfucker]

Czuję wiszącą w powietrzu napinkę tworząc ten temat i nie potrafiłem powstrzymać się przed jego rozpoczęciem.

Amerykanie, na 2-ch pierwszych płytach w chuj pankowo - dalej trochę gorzej. Powstali w 1986 roku i pewnie mnóstwo osób zaprzeczy ich pankowości

http://www.youtube.com/watch?v=8hIjQYjCOdo

http://www.youtube.com/watch?v=xAwgsKlroFc

[wawrzon]

Dlaczego napinę ? Ja bardzo lubię, może nie tak jak joy division... ale mi wchodzi. Dla mnie to kapela którą sobie stawiam na półce obok mmm kiling joke, new model army czy neurosis... kapele grające zajebiaszczą muzykę - której nie szufladkuję w żaden sposób.

[Foxy 68]

Rewelacyjna kapela! Płyta "Surfer Rosa" im głośniej słuchana tym bardziej kładzie na łopaty/wgniata w fotel. Takie hity jak: Broken Face, Gigantic, Break My Body, Something Against You, Where Is My Mind? to mistrzostwo świata. Super jest też koncertówka "Pixies at the BBC" Właściwie to nie przepadam jedynie za ich pierwszym albumem. Extra są też wczesne dema.

[Mecenas]

where is my mind swego czasu miałem namalowane na plecaku
mieszkałem w akademie z kolesiem co kochał niumodelarmi i piksis właśnie, i nie dało się tej muzy uniknąć to i ja je pokochałem

[Stanzberg]

Uwielbiam ten band, 0% pankroka, ale muzyka zajebista.
Trochę mi się przejadło już niestety, i z szeroko zakrojonych, niegdysiejszych planów zakupienia dyskografii mam w końcu jedną płytę.

[suchy693]

0% pankroka ale daja taki gitarowy czad że niejedna kapela pónkrockowa powinna sie od nich uczyć, dla mnie najlepsi są na Doolittle .

[Foxy 68]

[suchy693]

FOXY68 spac nie możesz 4,52

[ko0niu]

mam stary to samo od paru dni, trzecia w nocy to minimum, ostatnio czytałem książkę o losach nieboszczyków po śmierci mniej więcej do tej godziny o której wczoraj Bro wysłał posta

[Foxy 68]

Panowie Szlachta, o 10 rano poszedłem spać wstałem o 15. czas się ogarnąć bo od poniedziałku do roboty

[Zuzanna]

Podbudowaliście mi samoocenę, myślałam, że tylko ja tego słucham. Ofc, Where is my mind, jako utwór sztandarowy to, można powiedzieć, fav, ale większość piosenek warta ucha.

[Zwierz@k]

znaczy się obejrzałaś fight club o jesteś fanką, gratuluje. Też uważam że Brad Pitt to słodziak <3 <3 <3 xD xD xD

[BadMotherfucker]

Zwierzę się obudziło i od razu przystępuje do akcji

Ostatnio odświeżyłem sobie kapelę - zdania wciąż nie zmieniam. Kapela wielka - 3 pierwsze płyty rewelacja, potem gorzej

[Zuzanna]

Ano słodziak, słodziak, muskuły ma fajne Ale jak już mamy być szczerzy, to najpierw usłyszałam cover placebo, potem przesłuchałam na you tubie, a na Fight Club wpadłam na końcu.

[Zwierz@k]