edit: temat przekształcam w ogólny n/t maltretowania zwierząt, adopcji etc...
wklejajcie linki zapraszam do dyskusji
***
LUBICIE , NIE LUBICIE
BEZ GADANINY
Dajcie chociaż po piątaku!
Spalony pies Kuba walczy o życie
Ran jest o wiele więcej niż sądzono, wiele było ukrytych pod spaloną sierścią. Kuba, spalony pies, walczy o życie we wrocławskiej klinice.
Minęły ponad dwa tygodnie odkąd nieznani zwyrodnialcy podpalili zamkniętego w kojcu Kubę. Ledwo żywego psa, w amoku powodowanym bólem, biegającego w kółko znaleźli obrońcy praw zwierząt. Zaopiekowała się nim Fundacja Mrunio. - Zrobimy wszystko, aby umożliwić leczenie psa wszelkimi dostępnymi środkami, ale to ciężki przypadek – mówi Elżbieta Śmigielski z fundacji.
Wczoraj pies trafił do kliniki weterynaryjnej we Wrocławiu i został poddany specjalistycznej kuracji. Okazało się, że ran jest dużo
więcej, bo wiele z nich (wielkości pięści) było schowanych pod sierścią psa i nie były od razu widoczne. Wciąż nie wiadomo, jakie Kuba ma szanse na przeżycie. Wszystko zależy od postępów leczenia. - Bylibyśmy wdzięczni za pomoc finansową, bo kuracja przy tak rozległych poparzeniach jest bardzo kosztowna
Zdjęcie wykonano wczoraj (19.01.2011), po podaniu środków znieczulających, przed przewiezieniem Kuby do kliniki.
Konto Fundacji Mrunio, na które można wpłacać datki na leczenie Kuby:
Bank PEKAO S.A I O. w Kłodzku
85 1240 1965 1111 0010 1171 6801
Jaszkowa Dolna 38F
57-300 Kłodzko
z dopiskiem DLA KUBY - SPALONEGO PSA
Ostatnio zmieniony przez Aneta Śro 23 Lut, 2011, w całości zmieniany 2 razy
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Nie czaiłem nigdy tego jak można być takim debilem, żeby się bez sensu tak pastwić nad zwierzakami. Takich kretynów to kurwa powinni wysyłać na przymusowe roboty w schroniskach z noclegiem w kojcu.
No i mamy kolejny przyklad, ze wiezienie pelne sa pijanych rowerzystow i kolesi ktorzy mieli przy sobie gram maryski. A takim zwyrodnialcom zapewne sie uda.
_________________ [...] Jestem pojebany, jestem nienormalny, jestem Inny - i niech tak zostanie [...]
„Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami"
Nie tylko pies ma przejebane...
Znajomego menela z pół roku temu, jacyś frajerzy oblali czymś łatwopalnym i podpalili.
Kolesia znaleźli po 3 dnach ostro poparzonego w swojej melinie.
Sprawcom się upiekło
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
To jest jeden z wielu przypadków...
Ludzie z Dogomanii wyciągają psy ze schronisk, często zbirają je z ulicy lub interwencji policyjnych. Potem mozolnie zbierają kasę, zeby umeścić psa w tzw. "domu tymczasowym" lub "psim hotelu".
Tam pies ma warunki zbliżone do domowych, a czasem wręcz domowe. To jednak kosztuje i potrzebne są comiesięczne wpłaty.
Były już przypadki, że z braku wpłat pies z "domu tymczasowego lądował spowrotem w schronisku. Można sobie wyobrazic jego rozczarowanie...
Pomagać można nie tylko finansowo, ale też przekazując jakieś fanty na "bazarki" (z których są finansowane domy tymczasowe, leczenie itp.), ofiarując transport jakiegoś zwierzaka, czy robiąc ogłoszenia.
Sam jestem na dogomanii i w różny sposób pomagam. Liczy się każdy gest!
Mordują bezpańskie psy przed Euro 2012
24 lutego w Warszawie odbyła się konferencja, podczas której ukraińskie aktywistki z organizacji AZOJ opowiedziały o szokującym procederze mordowania psów na Ukrainie, przed zbliżającymi się Mistrzostwami piłkarskimi Euro 2012. Spotkanie odbyło się w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim i wzięli w nim udział przedstawiciele polskich i ukraińskich fundacji działających na rzecz zwierząt.
Ukraina też antypsia!!
_________________ EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
Ja właściwie nie z żadnym linkiem, dotyczącym tematu, ale apelem-sugestią, by pamiętać, że te skrzywdzone stworzenia (i nie tylko) wspomagać możemy także poprzez odliczanie 1% podatku (o ile organizacja zajmująca się tymi zwierzętami ma status organizacji pożytku publicznego). To ważne i na czasie, bo właśnie trwa okres, gdy składa się zeznania podatkowe. Oddaj 1% - to nie boli! Ty nie stracisz, fiskus się nie wzbogaci, a ktoś potrzebujący może zyskać. Nawet gdy suma ta będzie licha i niewielka - ziarnko do ziarnka... Dla kogoś to może być ważne!
Nawet gdy zaraz znajdą się tacy, co to zrugają, że "punk olewa system" (baju... baj...), uważam, że warto o tym napomknąć. Gdy spojrzeć na liczbę osób tu zarejestrowanych, założyć, że część z nich jest pełnoletnia, a część z tej części posiada jednak dochody, z których musi rozliczyć się z US... i niechby nawet część z tej części części przekazała swój 1 % - hmm, warto...
Urodzony w Polsce Wietnamczyk chce otworzyć w Polsce lokal z psim mięsem. Twierdzi, że polskie prawo zakazuje znęcania się nad psami, ale nie zakazuje zabijania ich w celach konsumpcyjnych. W kwietniu w Warszawie ruszyć ma pierwszy lokal w Polsce z psiną.
Dołączyła: 15 Kwi 2007 Posty: 2336 Skąd: miasto scyzoryków Płeć:
Wysłany: Wto 01 Mar, 2011
5. Kto umieszcza na rynku mięso lub inne produkty pochodzenia zwierzęcego w rozumieniu przepisów o wymaganiach weterynaryjnych dla produktów pochodzenia zwierzęcego, niezgodnie z przepisami art. 71 ust. 3
- podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
psy nie znajdują się na liście zwierząt rzeźnych dopuszczonych w Polsce więc żaden uprawniony lew. wet nie przeprowadzi badań i nie wystawi kwitu
taki bar nie może działać legalnie.
_________________ Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
co do mordowania psów przed euro - nic im nie da to co teraz robią
te zdziczałe psy są niebezpieczne więc ludzie chodzą i patrolują za dnia - a co za tym idzie - zabijają ''zwykłe psy'' bo te dzikie w tym czasie siedzą w norach i się kryją... za dnia łażą tylko te ''oswojone'' raczej pojedynczo, natomiast dzikie tworzą watahy...
to takie zamiatanie pod dywan ...
jak się olało temat reprodukcji to ma się teraz owoce (a to nie wina psów)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum