Frei Rebublik Panama - Pokonaj zło własny gniew
Abneggare - Wszyscy jesteśmy cudzoziemcami
Odnalazłem kasety i znowu dałem się wkręcić
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
zapuszczam sobie ulubione bulby czyli "prawdziwe życie" najnowsza płyta momentami mnie irytuje, jedyne co mnie bardzo porywa to piosenka o tym samym tytule co album i dobry tekst w "nie jestem głupcem"
Właśnie ta tematyka wydaje mi się "przeruchana" przez wszystkie kapele sceny od góry na dół. Tyle, że niektórym się udaje (jak Bulbom), a inni widzą wszędzie komunistów i innych wrogów picia piwa w barze, tatuowania ciała i chodzenia na mecze
Fakt faktem, Bulby się nieźle wyrobiły i moim zdaniem tekstowo także. Bardziej to do mnie trafia, niż pierwsze dokonania tej kapeli.
A później może jakaś francuszczyzna: Zenzile albo Whit Weed
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
PS. Co do Subhumans to ciągle nie mogę się patrzeć na tą czaszkę na okładce... jest po huju.
Podobnie jak morda wokalisty
zachariasz napisał/a:
A płytka u mnie w top 30.
BLUŹNISZ
Dla mnie subhjumansi to jeden ze zdecydowanych przodowników
Ja słucham szumu zasilacza, żonę utuliłem do snu a sam dumam co ze sobą zrobić bo spać jakoś nie mogie
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Jakoś nigdy ogółu twórczości nie przyswajałem, za dużo hałasu za mało muzyki momentami dla mnie i dawno nie słuchałem. Ja dziś zapuściłem troszkę spokojniej - joy division - john peel session, jest tam ZA JE BI STA wersja love will tear us apart, słuchałem na zmianę z kultowym unknown pleasures.
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Sonic Youth średnie dla mnie, kiedyś lubiłem bardzo, teraz jakoś przeszło mi
Ja sobie słucham tego
I tego
To drugie kradzione i myślę nad zakupem. Coś mnie ostatnio wzięło na polskie kapele
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Po kilku latach przypomniałem sobie ten mój przebój.
To jest jedna z tych zjebanych piosenek którą lubie mimo wszystko.
Chyba jedyna nuta którą umiem zaśpiewać w każdym stopniu najebania
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum