Wydaje mi się że to czego można posłuchać rekompensuje z nadwyżką bufonowatych słuchaczy - jestem dla muzyki, traktuję ich jak wodę zajęty swoimi znajomymi i zabawą
Nie wchodzimy sobie w drogę - jest spoko
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Te cale Die Antwoord nie moge nazwac gownem czy syfem. Tak mozna by bylo nazwac Dode, Kaje Paschalska czy nowa, rozowa jak swinka, Chylinska. To nie dosyc ze nie trafia calkowicie w moje gusta artystyczne ja przyklady wymienione powyzej to ja tego poprostu nie rozumiem. Kiedys punk szokowal i prowadzil ludzi do zaklopotania. Dzis szokuje cos takiego wlasnie. 100% bardziej niz dzisiejszy punk w skali schoking'u.
_________________ "szalenie, delikatny jestem na kacu..."
Co twoim zdaniem jest szokującego w tej kapeli? To, że koleś brzmi jak tania podróba Eminema? Czy może głos tej laski, która brzmi jakby ją wycięli ze smurfnych hitów?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum