Dziesięć lat CRK! Nadal nie mamy kasy, wypadają nam zęby, odpadają nam tynki ale walka trwa!
koncert (koncertownia + dziedziniec):
Infekcja (Wrocław)
Lokalna legenda - chyba spokojnie można się tak wyrazić. Powstała we Wrocławiu Krwawa Uryna Jana Pawla II dała początek tej Infekcji, która trawi rodzimego strup-punka już niespełna dwie dekady. Po wielokrotnym przetasowaniu się składu stanęło na tym dziwnym skupisku indywiduów, które jakimiś dziwnymi prawidłami biologii nadal tętni życiem. Dla niewtajemniczonych: scandi-punk po polsku.
http://www.myspace.com/infekcja
Brudne Dzieci Sida (Poznań)
Patyczaka przedstawiać nie trzeba. Jeśli dać zwieść się legendzie, nadal mieszka w śmietniku, nadal uczy grać na gitarze przy użyciu wyłącznie trzech akordów (a od paru lat występy z gitarą zdarza mu się łączyć z pogaduchami o linuksie i Wolnej Kulturze). Lubi laski z małymi cyckami, nie lubi hitów z satelity.
http://www.myspace.com/brudnedziecisida http://www.agrafka.art.pl
Preying Hands (Kanada)
Pamiętacie Ballast? Członkowie tej grupy, a także Last Days, Snake Master i Desperate Living udzielają się w tej zacnej kapelce. Mają już za sobą debiut płytowy, w Europie za sprawą naszej rodzimej Trującej Fali. Melodyjny punk-rock bez obciachu rodem z MTV.
http://www.myspace.com/preyinghands
Dont Fuck My Brain (Przemków)
Piszą, że są w pełnej gotowości koncertowej. Potwierdzamy. Materiał na debiutancką EPkę już nagrany, to również potwierdzamy. Jest scream i jest emo, zgadza się.
http://www.myspace.com/dfmybrain
wystawa (galeria 23):
'fridom' to powstający od lutego 2010 roku dokument o skłotingu w Polsce. fotografie z wystawy to efekt setek rozmów, poszukiwań i trasy po całym kraju. próby stworzenia rzetelnego portretu zjawiska tak naturalnego, a jednocześnie całkowicie egzotycznego dla ludzi z zewnątrz.
start: 20.30
wjazd: 15 zł (na wystawę wstęp wolny)
infekcja nie gra jakiegoś bezmyślnego napierdalanego crusta. ich kawałki są zajebiście pomysłowe i kompleksowe. a że na pierwszy rzut ucha nie każdy to słyszy...
Dołączył: 12 Paź 2006 Posty: 311 Skąd: To tu To tam Płeć:
Wysłany: Nie 03 Paź, 2010
Nie przepadam jakoś za CRK ale dziwnym trafem jak się tam pojawiam zawsze widzę tłumy
Wczoraj wysoka frekwencja najprawdopodobniej przez rocznicę tego miejsca
1 zespól - powiem że nie przeszkadzala mi ta muzyka i wlaśnie dlatego uważam że nie jest źle
Infekcja - po raz drugi bylem na koncercie tego zespolu.
Muzycznie to jest calkiem sprawnie i dobrze zagrane.
Oczywiście w przypadku takich zespolów zastanawia mnie jak to się stalo że zespól zdecydował się na to że do mikrofonu nie będzie się śpiewać tylko wydobywać dźwięki nikomu niezorumiale. Obstawiam na to że gdyby wokal zaśpiewal efekt bylby jeszcze gorszy i dlatego wybrano inną formę wydobywania z siebie dźwięków.
Preying Hands - wg mnie to potencjal mają większy niż to co prezentują. Coś się tam nie bardzo zazębia sluchając plyty. Ale ale sposób śpiewania wokalistki i jej glos jest bardzo pozytywnie zaskakujący. Koncert mi się bardzo podobał. Na żywo robią dużo lepsze wrażenie niż z cd. Mam wrażenie że na żywo muzyka wypada bardziej melodyjnie niż na plycie.
A jeden z ciekawszych kawałków - Breathe.
_________________ Powoli będę szedł po śniegu za głosem wiatru północnego, co w wiecznej burzy i zamieci swobodny wieje od stuleci
i grożąc ziemi, grożąc niebu, człowieka uczy swego gniewu
UWAGA, ZGUBIŁEM KLUCZE !!! dnia 2 października w okolicy CRK lub w środku. Były to 2 klucze, a przy nich charakterystyczny żółty pasek oraz breloczek z pin up girl.
Jeśli je znalazłeś to bardzo proszę o kontakt pod numerem tel. 511 618 666
pierwsza kapela nie moja baja
koncert infekcji najslabszy jaki do tej pory widzialem w ich wykonaniu, co nie znaczy ze byl zly. byl po prostu dobry, a oni maja tendencje jednak do grania koncertow lepszych niz po prostu 'dobre'
preying hands widzialem od polowy i rowniez na plus, zwlaszcza spiew pani. troche na granicy falszerstwa, ale mialo to swoj urok
patyczaka przegapilem niestety
Dołączył: 12 Paź 2006 Posty: 311 Skąd: To tu To tam Płeć:
Wysłany: Nie 03 Paź, 2010
ameb-x napisał/a:
zwlaszcza spiew pani. troche na granicy falszerstwa, ale mialo to swoj urok
Dokladnie takie samo mam odczucie
Patyczaka nie slyszalem
A podobno jeszcze w październiku zagra Biała gorączka w CRK
Czy ktoś wie może coś o tym koncercie?
_________________ Powoli będę szedł po śniegu za głosem wiatru północnego, co w wiecznej burzy i zamieci swobodny wieje od stuleci
i grożąc ziemi, grożąc niebu, człowieka uczy swego gniewu
Nie ma co się zastanawiać na gorączkę we wro długo czekałem, w końcu się ku uciesze wielkiej usłyszy na żywo. We are idols, wbrew nazwie, to też całkiem fajny zespół
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum