i mi też..
głównie przez nastawienie innych ludzi.
decyzję czy jechać podejmę jutro.
_________________ Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
Myślę, że warto się mimo wszystko chulnąć do Łodzi. Bo ANWL i PTTB specjalnie przylatują na ten jeden koncert do Łodzi. Pewnie nieprędko nadarzy się okazja aby zobaczyć te
dwie zacne kapele razem na jednej scenie. Na dodatek cena biletów jest jak najbardziej
przystępna.
no i nie.
trochę mi głupio, zważywszy, że najgłośniej tu szczekałam i cieszyłam się mocno.
no cóż, po ścianie nie pobiegnę i napiszę jedynie, że mam nadzieję, że za 3cim razem się uda..
zajebistego koncertu (chyba, że rano się obudzę i stwierdzę, że przyjadę rowerem ) życzę i organizatorom dobrej frekwencji..
_________________ Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
no i nie.
trochę mi głupio, zważywszy, że najgłośniej tu szczekałam i cieszyłam się mocno.
no cóż, po ścianie nie pobiegnę i napiszę jedynie, że mam nadzieję, że za 3cim razem się uda..
zajebistego koncertu (chyba, że rano się obudzę i stwierdzę, że przyjadę rowerem ) życzę i organizatorom dobrej frekwencji..
ciemka dupa jesteś
_________________ Si Deus nobiscum, quis contra nos?
trochę mi głupio, zważywszy, że najgłośniej tu szczekałam i cieszyłam się mocno
Zdążyliśmy się już przyzwyczaić
Dlatego zawsze mam bekę jak pół roku przed koncertem czytam wpisy typu "zajebisty gig - muszę tam być", a im bliżej koncertu to coraz więćej postów "nie mam kasy", "mama mi nie pozwala" itp bzdury.
Mi się za to ostatnio nic nie śni.
Kurwa tak mi przykro, że teraz nie jestem w pociągu relacji KRAKAU - ŁÓDŹ, tym bardziej że wczoraj sekretarka w biurze oznajmiła "mógł pan przyjść w czwartek podpisać rachunek to wypłata by wpłynęła na konto przed weekendem" nic tylko dziś idę zalać ryło.
bo to jest jakaś cholerna prawidłowość, że jak się człowiek zawczasu cieszy, to mu nic nie wyjdzie. najfajniejsze koncerty na jakich byłam wychodziły spontanicznie, dzień przed, albo w dniu gigu człowiek się decydował.
ostatni raz tak pisałam, nie jestem przesądna, ale to jak widać się sprawdza
_________________ Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
znowu nie mam za bardzo co opowiadać o ANL, bowiększośc koncertu spędziłem przy barze
saporty zajebiste, dawno nie widziałem żeby ludzie się tak bawili przy rozgrzewaczach
Peter klasa, gdyby nie zmęczenie alkoholowe i wcześniejszy niemal godzinny marsz przez łódź nie wychodziłbym z młyna
Aneta ty robiłaś zdjęcia pod ernestem? proszę o wysyłkę
_________________ Si Deus nobiscum, quis contra nos?
Warszawo, zmartwiło nas Wasze "angielskie wyjście"...
Grisza, przyjacielu – mieliśmy autobus do domu zanim Animal skończył sztukę, nie mogliśmy szukać Was wszystkich w tłumie, żeby powiedzieć "cześć".
Też żałuję, że koncerty są tak krotkie i gra na nich tyle zajebistych bandów, że nie starcza czasu na pogawędki z załogantami z reszty kraju.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum