nie mialem internetu 2 dni w ciagu tych 2 dni bylem u swojego administratora wyzwalem go i malo co nie pobilem sie z jednym zpracownikow poniewaz na moje pytanie:
"Przepraszam kiedy znow podlaczycie mnie panstow do sieci" odpowiedzil
"Gowno cie to obchodzi"
jak nie mam co robic (znaczy nie rombiem ) to potrafie siedziec parenascie godzin dziennie, ale daje sobie bez problemu rade jak nie mam dostepu do kompa przez dwa miesiace bo jestem np. na wojażach....
szymon
Dołączył: 11 Sty 2005 Posty: 187 Skąd: Z domu Płeć:
Wysłany: Śro 11 Sty, 2006
W sumie nie wiem czy tutaj bylaby ankieta ile ktos czasu spedzal na necie w ciagu np tygodnia ja jeszcze nie uzaleznilem sie od netu moze tylko dlatego ze mam miejscowke gdzie nie ma netu i telefonu i tylko z doskoku zagladam na punkserwis poczytac wypociny nazika,gooya i innych userow tego forum...
w zimę zawsze dużo czasu spędzam przy kompie, rzadziej sie z domu wychodzi, zimno - a więc filmy i muzyka często, internet zawsze, ale bez przesady
i chociaz większośc moich dni zaczyna się od włączenia kompa - spokojnie moge stwierdzić, że uzależniony to ja jestem
Dżagoda napisał/a:
od tytoniu.
no i od muzyki i filmów
jak gdzieś wyjeżdżam to tęsknię, ale wlasnie za muzyką czy filmami
cky2k napisał/a:
Takie leczenie na zasadzie wywolania nieprzyjemnych skojarzen jest wg mnie zupelnie chybione. Od razu mi sie z Mechaniczna Pomarancza skojarzylo
a mi z Lotem nad kukułczym gniazdem (ale to te wstrząsy oczywiscie)
_________________ rock'n'roll fucked my soul
szymon
Dołączył: 11 Sty 2005 Posty: 187 Skąd: Z domu Płeć:
Wysłany: Śro 11 Sty, 2006
Panowie nalogu muzycznego to sie juz nie da wyleczyc niestety-pozostale coz istnieje niewielka szansa ich wyleczenia...
ja tam jestem nalogowce od kompa ale tylko dlatego ze mozna sobie sciagnac z neta fajne kawalki muzy, czyli mozna powiedziec ze jestem uzalezniony od muzyki:D
mój brat jest uzależniony od kompa.strasznie sie wkurwia jak nie może sobie pograć,bo akurat ja siedze na kompie. a pare razy to mi się nawet dostało. ogólnie dla mnie trudny temat.
_________________ "twoje życie w twoich rękach"
nc Gość
Wysłany: Wto 21 Lis, 2006
przemoc w rodzinie
uzalezniony nie, mocno przyzwyczajony tak. przede wszystkim komp to moj podstawowy sprzet grajacy...
o tak WoW wciaga. Sam gralem rok, potem 6 miechow przerwy od neta..nie stac mnie na rachunki, ale po tych 6 miechach udalo mi sie obejsc zabezpieczenia providera wracam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum