Tak z ciekawości ktoś pogrywa na gitarce? Jak by było nas więcej można by było założyć jakiś temat o tabach albo trudnych początkach.... Moim zdaniem tego trochę brakuje w tym forum
gram od jakiegos krotkiego czasu, wczesniej lecialem w chuja, ale od tygodnia cwicze po 2h. na razie na akustyku, pozniej sie przerzucam sie na jakiegos szatana
Grałem na gitarze kilka ładnych lat, ale nigdy nie chciało mi się wyjść poza schemat paru akordów. Największy wyczyn to zagranie kilku numerów Misfitsów, które specjalnie trudne nie są.
Od jakiś 5 lat nie miałem gryfu w rękach.
Największy wyczyn to zagranie kilku numerów Misfitsów, które specjalnie trudne nie są.
to tak jak z mym basem. ile razy się czegoś nauczyłem i grałem - tak później w chuj przerwy i nei chciało mi sie kolejny raz zaczynać od nowa... może kiedyś
_________________ "czy zastanawiałeś się, co być zrobił gdybyś mógł, bezkarnie zabijać, gdybyś był jak bóg"
Nie założyłem tego tematu dlatego, że jestem mistrzem W sumie to jestem początkującym, też gram na akustyku I dopiero nauczyłem się chwytów ( tych podstawowych e-mol i tych drugich ) I paru piosenek.... Jak chcecie mogę wysłać linki z youtuba gdzie gościu fajnie pokazuje jak coś zagrać
Warto oczywiście dobrze umieć grać, ale żadna wirtuozerka nie zastąpi umiejętności wymyślania dobrej muzyki; wolę już przeciętnych gitarzystów z zajebistymi pomysłami, niż arcymistrzów gryfu nie potrafiących ułożyć jednego dobrego numeru.
Wiem, ze na YT pelno tutoriali jest. Najlepiej jest grac czesto i krotko niz rzadko i po 10h za jednym zamachem. Nie graj w kolko tego samego, graj rozne cwiczenia bo one duzo cie ucza techniki. Graj duzo klasycznie(szarpanie pojedynczych strun zamiast napieprzanie akordami) na poczatku. Gre kostka/piorkiem zostaw se na pozniej.
taaa....kiedyś grałem i to sporo. Zacząłem się uczyć w wieku 12 lat. Teraz w koncie w mieszkaniu stoi akustyk na którym czasem pogram sobie jakiś numer który akurat wpadł mi w ucho. Sporo z tego co umiałem pozapominałem i palce drętwe, szybkość nie ta. Jak znalazłem jakieś nagrania swoich wyczynów z przed powiedzmy 6 czy 7 lat to stwierdzam że teraz musiałbym miesiąc dzień w dzień ćwiczyć po parę godzin żeby tak zagrać.
Nigdy nie miałem ambicji zostać wirtuozem. Wyrobiłem ucho i palce do tego momentu kiedy jestem w stanie opanować nowo usłyszany numer który mi się spodoba. Z racji lubowania się w melodyjnym punkrocku nie osiągnąłem poziomu hendrixa
chyba każdy grał kiedyś na gitarze i u większości tak samo to wygląda: najpierw się ludzie napalają i ćwiczą i ćwiczą a po roku nie pamiętają nawet że kiedykolwiek grali na gitarze.
Ja tak miałam w gimnazjum, chociaż jak dzisiaj biorę gitarę żeby zobaczyć czy coś pamiętam to wcale nie gram gorzej niż wtedy.
Tyle że ja miałam łatwiej zaczynać na gitarze niz większość bo jako dziecko chodziłam do szkoły muzycznej na skrzypce i nawet skończyłam pierwszy stopień, więc jak zaczynałam grać na gitarze to miałam już w chuj wyrobione palce i umiałam juz biegle czytać nuty choć to akurat się specjalnie nie przydało. I niestety o zgrozo lepiej mi idą solówki niż jakieś proste kawałki z chwytami.
ja gram od 7 lat. od tamtej pory staram się ćwiczyć jak najczęściej, nie było okresu dłuższego niż 1-2 tyg. bez grania. staram się nie wychodzić z wprawy.
Gram od 7 lat, 6 lat w kapeli. Poziom mój to dalej nic specjalnego, ale powolutku coś się poprawia.
Cytat:
żadna wirtuozerka nie zastąpi umiejętności wymyślania dobrej
muzyki; wolę już przeciętnych gitarzystów z zajebistymi pomysłami, niż arcymistrzów gryfu nie potrafiących ułożyć jednego dobrego numeru.
100% racji, i to nie tylko dlatego, że nie jestem wirtuozem Po prostu widzę, że ci ludzie nie wykorzystują swoich umiejętności twórczo.
Swoją drogą, granie z kapelą to zupełnie co innego niż granie samemu w domu.
Wiele razy już tak "wirtuozerzy" co jakieś popisowe numery chcieli robić, zostali sprowadzeni do pionu, gdy okazało się, że nie potrafią zagrać równo paru akordów
racja, racja. swoją drogą zawsze wkurwiało mnie zachowanie takich "domowych Satrianich", bo się zawsze przypierdalają, mądrzą, że "oni to lepiej", a tak na prawdę to chuj z tego wielki wychodzi w kapeli. więc podsumowując: obycie na scenie jest sprawą na prawdę ważną.
a jak mi idzie? chyba podobnie jak ma Szo - nie napierdalam może wiruozerskich (na marginesie nie dających się w praktyce słuchać) solówek hejwimetalowych w stylu Dragonforce, ale chyba na jakimś tam poziomie grać umiem. Mam trochę wiedzy teoretycznej, odnajduję się w skalach, gram w kapeli (chociaż teraz się wyprowadziłem ze swojego rodzinnego miasta i nie wiem czy dam radę to ogarnąć, ale jeśli nie to pogram coś w Poznaniu jak da radę ). Numery, jakie gramy z Personą ogarniam bez mrugnięcia okiem - mylę się wtedy, kiedy wydaje mi się to dziecinnie proste i zaczynam eksperymentować na żywo
a ile dziennie cwiczycie?
co do grania rowno - zazwyczaj gram sobie z wlaczonym biciem ktore mi dyktuje rytm, podobno b. przydatne do pozniejszego grania w kapeli
Wiele razy już tak "wirtuozerzy" co jakieś popisowe numery chcieli robić, zostali sprowadzeni do pionu, gdy okazało się, że nie potrafią zagrać równo paru akordów
O dokładnie, kiedyś ot tak z nudy zacząłem pogrywać z kumplem który zawsze uważał się za wielkiego mistrza gitary. I co? przyszło równo wejść z najprostszym nawet riffem nie mówiąc o tych kosmicznych solówkach które to pogrywał w domowym zaciszu i gość był bezradny. Po prostu nie potrafił. Nawet perkusja czy metronom nie stanowiły dla niego ułatwienia.
@Bialy
masz racje z tymi solowkami, ze nie da sie ich sluchac, ile razu sie sluchalo czegos i myslalo sie ''po chuj tam ta solowka?''
konca na temat ale... razi mnie ZAJEBISCIE glupota ludzi ktorzy oceniaja wykonawce po tym jak trudne kawalki graja. koles na jakims forum mial do mnie wonty jak powiedzialem, ze ten jego buckethead jest nudny i nie ciekawy, mowi mi zem debil bo slucham punka a sam
mowie o bucketheadzie ze slabo brzmi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum