pomyslalem, o fajny dokument musi byc i sciagnalem go od razu. caly news brzmi jakby polska byla najwazniejszym jak nie jednym z najwazniejszych watkow w filmie - bzdura, film ogolnie o ukladach podczas wojny. nie ma nic o powstaniu, polskiej perspektywy tam tylko troszke, nie ma nic o wielu rzeczach z newsa, np "Franklin D. Roosevelt wysłał jednego z dyplomatów na placówkę na wyspę Samoa na Pacyfiku, aby nie rozpowiadał o sowieckiej zbrodni.", i w ogole bzdurny opis tego dokumentu.
i w sumie tak z prawie kazdym newsem, wymysly i bzdury. a pomyslec mozna ze rzetelnosc musi sie liczyc w serwisach informacyjnych..
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Mam pocztę na onecie, więc po wylogowaniu często przeglądam te pseudo informacje. Bzdury takie, że już czasem przestają być śmieszne. Choć dziś np. natknąłem się na interesujący artykuł "Wyskakujące piersi gwiazd"
Utknęło mi w głowie jak w książce "Pokalanie" Czerwińskiego (swoją drogą polecam) koleś pisał jak produkuje takie artykuły do szmatławców. Wymyślanie imion specjalistów z różnych dziedzin, którzy potwierdzają te bzdury, ogólnie jedna wielka superściema.
_________________ shame on a nigga who try to run game on a nigga
wu buck wild with the trigger!
shame on a nigga who try to run game on a nigga
Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 313 Skąd: Międzybusz P. Płeć:
Wysłany: Pią 15 Maj, 2009
Na Interia i O2 jest to samo wystarczy popatrzeć tylko na tytuły.
Minister twierdzi że polki to dziwki.
Cichopek jest żydówką.
itd.itp.
Nawet jak nie ma sensacji daje się debilny tytuł i już wszyscy czytają.
_________________ KONTROWERSYJNY->NIELUBIANY->POTĘPIANY->CZUJĘ SIĘ ŚWIETNIE!!!
Michałowi ze wsi.
najgorsze na o2 jest to że na głównej stronie prawie zawsze sa gołe cycki albo skapo ubrane panie, nie to żeby mi sie nie podobały, ale jak w robocie przy ludizach otwieram poczte to troche chujow sie czuję
no ale w zasadzie wszytskie portale sa na poziomie papierowego faktu czy SE
_________________ Si Deus nobiscum, quis contra nos?
Dołączył: 25 Sie 2005 Posty: 311 Skąd: Warszawa Płeć:
Wysłany: Pią 15 Maj, 2009
mnie strasznie wkurwia pod tym względem strona "Dzienika". Dość często tam znajduje jakieś ciekawe polityczne newsy, ale wyłowienie ich z morza gówna jest coraz trudniejsze. Papierowego wydania od dawna nie czytam< ale gdy jeszcze się zdarzało, sieciowe odstawało bardzo na minus, będąc raczej miksem Faktu i Pudelka nie zaś e-wydaniem dziennika z ambicjami na bycie gazetą opiniotwórczą. A produkowanie newsów czy manipulacja tytułami - żenada niesamowita
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Pią 15 Maj, 2009
Oczywiście, że pełno w portalach informacyjnych gówna, ale wyłowienie z nich normalnych informacji wcale nie jest takie trudne. Jak się nie bazuje na jednym serwisie tylko rzuci okiem na dwa czy trzy, a do tego przefiltruje papkę przez zdrowy rozsądek i potraktuje wiadomości z dystansem to jest treść nie jest taka tragiczna. Wiadomo, pełno jest grania na emocjach, idiotycznych uwypukleń i porównań, ale w czasach gdy z każdej strony jesteśmy bombardowani reklamą i zabiegami speców od pr naturalną umiejętnością powinno stać się oddzielanie treści od formy. I nie twierdzę, że poziom portali informacyjnych jest na dobrym poziomie - nie, jest żenująco niski, ale przez dobór prezentowanych informacji, a w drugiej kolejności przez sposób.
Reasumując, przesadzacie.
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
Przyznam, że jestem stałym czytelnikiem "Dziennika" papierowego, który stał się dla mnie główną gazetą codzienną, więc na ich www nie zaglądam.
Natomiast nie jest specjalną tajemnicą, że do wydania internetowego przeciekają materiały z "Faktu" dla "rozluźnienia" atmosfery. Jak dla mnie bieda w chuj.
Dziennikowy tygodnik idei "Europa" (doskonały skądinąd) miał przecież premierę jako dodatek do "Faktu" właśnie.
Pocieszam się, że nic nie przebije Wyborczej na której stronie potrafiły np. wyskakiwać na raz 3 gadające pop-up'y.
Przyznam, że jestem stałym czytelnikiem "Dziennika" papierowego, który stał się dla mnie główną gazetą codzienną, więc na ich www nie zaglądam.
Natomiast nie jest specjalną tajemnicą, że do wydania internetowego przeciekają materiały z "Faktu" dla "rozluźnienia" atmosfery. Jak dla mnie bieda w chuj.
Dziennikowy tygodnik idei "Europa" (doskonały skądinąd) miał przecież premierę jako dodatek do "Faktu" właśnie.
Pocieszam się, że nic nie przebije Wyborczej na której stronie potrafiły np. wyskakiwać na raz 3 gadające pop-up'y.
Z tą "Europą" to mnie zdziwiłeś, że miała premierę w Fakcie, bo to faktycznie bardzo dobra rzecz, jak dla mnie to chyba najbardziej wartościowa w Dzienniku.
Cytat:
Pierdolona kultura szmatławców, pudelków, kundelków zasługuje na solidną dawkę cyklonu B jak dla mnie.
Zero treści, zero refleksji, teksty płytkie jak kałuża szczyn chomika.
mogę się pod tym podpisać. Generalnie, kiedy czytam jakieś niusy z netu, to zawsze przeglądam kilka serwisów, żeby zbudować sobie jakąś najbardziej prawdopodobną wersję wydarzeń
Z tą "Europą" to mnie zdziwiłeś, że miała premierę w Fakcie, bo to faktycznie bardzo dobra rzecz, jak dla mnie to chyba najbardziej wartościowa w Dzienniku.
Tygodnik Idei Europa powstał jako dodatek do "Faktu" jeszcze przed powstaniem Dziennika; nie miałem wtedy tego w rękach, ale zdaje się, że niewiele się różnił od formy obecnej.
Za najbardziej wartościowy w Dzienniku uważam ich Magazyn, zawsze czytam od dechy do dechy.
W Europie zdarzają się flaki z olejem w rodzaju ostatniego wywiadu z Żiżką w którym już ostatecznie udowadnia, że jest oszołomem, albo przenudnych wywodów ultra-konserwatywnych publicystów.
wszyscy sie mniej wiecej zgadzamy, ze serwisy internotowe to straszna lipa i ze ich wiadomosci trzeba filtrowac. ciekawi mnie tylko skad takie zjawisko. czy czytajacy serwisy inform. www sa glupsi od przecietnych czytelnikow gazet (bo serwisu internetowego dobrego to sie praktycznie nie uswiadczy, a gazety pomimo kilku wyjatkow daja rade)?
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Nie 17 Maj, 2009
Dlatego, że utrzymanie serwisu internetowego jest tańsze niż utrzymanie i rozprowadzanie gazety, a w dodatku portale są dla użytkowników darmowe. "Papierowe" gazety są na wyższym poziomie, dlatego, że jak ktoś już się zdecyduje je kupić to chce otrzymać rzetelne informacje z zakresu swojego zainteresowania, a jeśli się rozczaruje, to zwyczajnie nie kupi danej gazety ponownie. Wydania internetowe nawet jak będą miały chujowo niski poziom to - po pierwsze - dalej będą mieć czytelników, bo są za darmo i - po drugie - jako, że są za darmo to nie opłaca się publikować rzetelnych informacji. "Taka jest moja opinia, tak ja to widzę".
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
Chyba nie masz racji. Największą popularnością na rynku cieszy się przecież "Fakt", w którym wypisują straszne głupoty. Widocznie nie jesteśmy na tyle reprezentatywną grupą. Bo jednak ktoś musi czytać te bzdury w necie. Co prawda użytkownik za to nie płaci, ale ogląda reklamy. A jak ogląda, to portal się utrzymuje.
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Nie 17 Maj, 2009
Mogę się oczywiście mylić, ale pokuszę się o stwierdzenie, że jak ktoś czyta "Fakt" to nie ma Internetu, choć to takie tylko przypuszczenie niczym nie poparte poza obserwacją najbliższego otoczenia.
Zwróć uwagę, że portale nie służą jedynie publikowaniu informacji (i to być może jest właściwa przyczyna niskiego poziomu) - chyba każdy większy serwis ma skrzynkę pocztową, dział pogodowy, dział rozrywki, erotyki, nowinek muzycznych i wiele, wiele innych. Przypuszczam, że portal, w którym byłyby same informacje o takim poziomie jak teraz nie miałby szans utrzymania się na powierzchni. Ale skoro jest już w nim pełno badziewia skupiającego ludzi o różnych zainteresowaniach to dział "informacje" można zapełnić czymkolwiek, byleby był "kącik aktualności" dla picu.
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 313 Skąd: Międzybusz P. Płeć:
Wysłany: Pon 18 Maj, 2009
Ludzie są z natury ciekawi. A czy kogoś w tych czasach zaciekawi artykuł typu: Wszystko jest pod kontrolą ,zgodnie z planem , nic się nie dzieję.
Nawet jak jest jakaś informacja robi się z igły widły. Tak jest w gazetach, intenecie i TV . Mam wrażenie że tylko niektóre stacje radiowe odbiegają od tego schematu. Przyznam że to wkurwiające. Ale tak się robi żeby ktoś kupił następnego dnia gazetę ,włączył TV i wszedł do sieci.
Jako ciekawostkę mogę powiedzieć że był w moim życiu moment że przez kilka miesięcy nie miałem dostępu do żadnych informacji. Po pierwszym miesiącu odczuwałem pewnego rodzaju obawę że nie wiem co się dzieje. Ze może wydarzyło się coś ważnego. Po dłuższym czasie nawet jak okazało się że miały na świecie miejsce mniej lub bardziej ważne wydarzenia zrozumiałem że tak naprawdę nie ma to większego dla mnie znaczenia. Przynajmniej na tej dł. i szer. geograficznej na której się znajdowałem.
_________________ KONTROWERSYJNY->NIELUBIANY->POTĘPIANY->CZUJĘ SIĘ ŚWIETNIE!!!
Michałowi ze wsi.
Może zmieńcie serwisy, które przeglądacie - informacji jest pod dostatkiem ale trudno jej szukać i znaleźć tam gdzie ma być jedynie propaganda rządzących lub pretendujących do rządzenia, dezinformacja, zastraszanie i ogłupianie.
Mecenas napisał/a:
wiekszość informacji w żaden sposób nie wpływa na nasze życie, no bo jak może wpłynąc to że Bachleda curuś rznie się z kolinem farelem
wpływa tak, że przez to nie dowiadujesz się o czymś dla ciebie istotnym (o ile oczywiście sam sobie nie znajdziesz - a biorąc pod uwagę obecny konsumpcjonizm mało kto szuka ponad to co podane)
_________________ ..:: RADIOS.CZ ::.. free radio for free people . independent, commercial-free and totally non-profit radio project http://www.radios.cz
wpływa tak, że przez to nie dowiadujesz się o czymś dla ciebie istotnym
zgadzam się, ale w zalewie idiotycznych i zupełnie niepotrzebnych informacji cięzko wyłuskać to co dla nas istotne, a mam na mysli portale ogólnoinformacyjne, bo chyba jasne że jak szukam info np o koncercie czy zmianach w prawie to zglądam na "branżowe" strony
_________________ Si Deus nobiscum, quis contra nos?
Może zmieńcie serwisy, które przeglądacie - informacji jest pod dostatkiem ale trudno jej szukać i znaleźć tam gdzie ma być jedynie propaganda rządzących lub pretendujących do rządzenia, dezinformacja, zastraszanie i ogłupianie
dlatego też czytam indymedia, lewica.pl, fronda, bibuła ,Nczas, salon24 (polecam blog antoniego ściosa no i budynia )
na onet czy gazeta.pl zaglądam by się pośmiać z tekstów w stylu dzisiejszego Boniego który stwierdził "od 1989r pensje Polaków wzrosły 16 razy"
Co do mejli na serwerach typu onet czy wp: ludzie, kupta se za grosze miejsce na serwerze i będziecie mieli normalnego mejla, bez reklam, ani awarii jak ma to miejsce na onecie. z wp uciekłem bo bo program pocztowy miał problem ze ściągnięciem poczty. napisałem o problemie do adminów wp, to mi odpisali, że znają ten problem, ale proszę korzystać z interfejsu www.
co do wiadomości: czytam indymedia, tvn24 (masońską telewizję), serwis dziennikarstwo obywatelskie.
Ale jaki wpływ maja te gazety na społeczeństwo.. Ludzie myślą, że jak coś jest napisane w gazecie to tak musi być. Bo przecież tam bzdur i kłamstw nie pisaliby. Przykład: ostatnio byłem przy wypadku (jestem w OSP). Przyjechaliśmy na miejsce jako pierwsi ze służb ratowniczych i zobaczyliśmy 3 trupy. Nie było szans aby te osoby uratować. Na następny dzień w wyborczej było napisane, że w wypadku na miejscu zginely 2 osoby a 3 zmarła w szpitalu (choć lekarz jak przyjechał na mniejsce to stwierdził zgon całej trójki). No i ciotka później sie ze mna kłoci, że na miejscu zginely 2 osoby BO TAK PISAŁO W GAZCIE (chuj z tym, że ja byłem i widziałem na własne oczy).
_________________ Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a poźniej pokona doświadczeniem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum