Oczywiście zagłosuję na LiD. Co z tego, że połowa działaczy LiDu była w SB? Przeca na zachodzie mówią że to najrozsądniejsza opcja polityczna w naszym kraju
Po zobaczeniu plakatu wyborczego Partii Kobiet chyba na nią zagłosuję.
A i jeszcze jedno LPR z UPR, czyli przeciwnicy aborcji ze zwolennikami kary śmierci.
Przepraszam bardzo, ale ja nie widzę w tym nic dziwnego.
Skoro prostytucja istnieje, to niech będzie opodatkowana; chyba z takiego założenia wychodzi Korwin i nie jest ono specjalnie sprzeczne z konserwatyzmem.
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Dołączył: 11 Mar 2007 Posty: 569 Skąd: Nowe Miasto Lubawskie
Wysłany: Wto 25 Wrz, 2007
Mam pytanie, bo może orientujecie się lepiej: chciałem iść na te wybory i oddać pustą kartę, ale ostatnio gdzieś wyczytałem, że takie podnoszenie frekwencji jest niemożliwe. Prawda to czy nie?
Mam pytanie, bo może orientujecie się lepiej: chciałem iść na te wybory i oddać pustą kartę, ale ostatnio gdzieś wyczytałem, że takie podnoszenie frekwencji jest niemożliwe. Prawda to czy nie?
Ktoś ci bzdur naopowiadał, idziesz z dowodem pani odhacza cię (nie pamiętam czy jeszcze trzeba się było podpisać) i dostajesz kartę a to czy oddasz ją pustą to już nie ważne i tak jesteś zapisany jako głosujący. Inna sprawa że lepiej zakreślić np. dwóch kandydatów bo jakiś cwaniak przy liczeniu może wykorzystać pustą kartę i zagłosować za ciebie.
ostatni raz jak głosowałem a chcialem podbic frekwencję, będąc w zgodzie ze sobą głosowałem parytetowo : po jednym głosie na kandydata z każdej listy.
a tak w ogóle : to 21 pazdzienika bede dochodził do siebie po MoshFescie, a nie zaśmiecał głowę polityka
_________________ Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
n. Gość
Wysłany: Śro 26 Wrz, 2007
podjalem decyzje. bede glosowal dzien wczesniej - na perle chmielowa!
Albo na tego, który oddawać będzie mi moje pieniądze idące na służbę zdrowia, po to abym mógł sobie w każdej chwili pójść do lekarza, gdy boleć będzie mnie stopa i uczciwie zapłacić. Jest ktoś taki?
Ktoś ci bzdur naopowiadał, idziesz z dowodem pani odhacza cię (nie pamiętam czy jeszcze trzeba się było podpisać) i dostajesz kartę a to czy oddasz ją pustą to już nie ważne i tak jesteś zapisany jako głosujący.
O ile sie nie myle, to ma znaczenie tylko przy wynikach sondazowych i nieoficjalnych. Frekwencja podawana w wynikach oficjalnych = liczba glosow waznych / liczba uprawnionych. Pusta kartka (czy tez skreslona, pomazana, wiecej krzyzykow niz ordynacja przewiduje itp.) to glos niewazny.
Myrkull napisał/a:
Inna sprawa że lepiej zakreślić np. dwóch kandydatów bo jakiś cwaniak przy liczeniu może wykorzystać pustą kartę i zagłosować za ciebie.
Troche tak. Z drugiej strony "cwaniaki" w komisjach (zw. mezami zaufania) pilnuja sie nawzajem, bo przeciez zaden problem zniszczyc glos oddany na przeciwnika. A to w zasadzie rownie dobre jak dopisanie "swoim".
_________________ Przecietny miesiac w pracy ma jedna zalete i 20 wad.
Gość
Wysłany: Sob 29 Wrz, 2007
prawie się zgadzam z rozwalem jeśli chodzi o skład osobowy przyszłego parlamentu. mam tylka kilka zastrzeżeń: 1. z list PO również startują dość dziwni politycy, np. roman kosecki - były piłkarz, osoba mierna zarówno w sferze etycznej jak i politycznej (patrz ilość wystąpień w sejmie, interpelacji i zapytań), 2. rozwal dopóki będą istniały tzw. listy krajowe to naprawde nie masz mozliwości wyboru własngo kandydata, 3. ponieważ będziesz głosował w holandii to prawdopodobnie będziesz wybierał z listy warszawskiej - wobec tego czemu uznajesz że Tusk zrobi dla Ciebie, regionu lub kraju więcej niż Kaczyński, Borowski czy Ikonowicz ? znasz ich ?, 4. politycznie najbliżej mi do PO, ale ostatnio sprawdziłem ile projektów ustaw w ostatnich 2 latach PO złożyło w sejmie - okazało się że bardzo, ale to bardzo niewiele ! jeśli ci ludzie chcą coś dobrego zrobić dla kraju to powinni wykazać się jakąkolwiek inicjatywą (zwłaszcza jeśli chcą w przyszłości rządzić Polską), 5. Twój wybór to wybór mniejszego zła, sorry stary, ale ja na takie układy (sic!) nie idę. Dlatego oddaję głos, tak samo jak od 10 lat, nieważny. pozdrawiam
1. jasne, zawsze moze byc lepiej
2. mam, jezeli ostatnia osoba dostanie na liscie duzo glosow, a tusk zadnego, to tusk nie wejdzie do sejmu, a ta ostatnia sie dostanie.
3. przegooglowalem przedwczoraj wiekszosc pierwszej 10 z warszawskiej listy i prezentuje sie to tak (pomijajac Tuska): Małgorzata Kidawa-Błońska - calkiem spoko; Andrzej Halicki - calkiem spoko; Joanna Fabisiak - pierwsza do mojego glosu! bomba ; Jolanta Hibner - nigdy w zyciu; Andrzej Czuma - niezle, niezle; Roman Kosecki - nigdy w zyciu. ogolnie kieruje sie wyksztalceniem, aktywnoscia, dzialalnoscia, przeszloscia polityczna (w przypadku Czumy np.). czy uwazam, ze Ci ludzie beda lepsi niz kandydaci innych partii? ogolnie wydaje mi sie, ze kandydaci PO sa bardziej wyksztalceni i kompletentni niz Ci z innych partii - i o to chodzi, rzetelnosci i wywazenia mi brakuje w sejmie. co do np. borowskiego, to chcialbym zeby byl w sejmie, koles madry jest.
4. wiesz inaczej sie pracuje jako opozycja, a inaczej jako partia rzadzaca. nie masz co skladac wielu ustaw, bo i tak koalicja rzadzaca ma inna wizje i mialaby ja gdzies. tak przynajmniej mi sie wydaje. poza tym, nie wydaje mi sie wlasciwym szczycenie sie wszystkich kolejnych rzadow ile to ustaw oni nie uchwalili, bo lepsza jest jakosc, a nie uchwalanie ile wlezie by pokazac ze jest sie aktywnym. moze sie myle.
5. nie takie znowu mniejsze zlo, bo zawsze chcialem na PO glosowac, teraz jestem po prostu z nich malo zadowolony, ale sympatie nadal mam, wiec glos jak najbardziej bedzie glosem na PO, a nie przeciwko reszcie.
pozdrawiam ciocie
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum