ja mam glany z shark'a i jestem zadowolona. Już ponad 3 lata mają i się trzymają .
Mało osób zna tą firme.
A co do blachy i pękanie . To mojemu znajomemu kiedyś auto po glanie przejechało, blacha mu pękła i dość mocno przecieła palce. Ale i tak jestem za blachą .
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Ale i tak jedne z najlepszych to chyba ze Steela są...?:D
_________________ Moje marzenia to dla innych wielki żart. Mówią wciąż o mnie "pierdolnięty". Jestem punkowcem,mam swój zwariowany świat,który jest dla was niepojęty...!
Moje się trzymają ponad 2 lata...;)
z resztą dużo osób jes sobie chwali więc chyba tak..;)
_________________ Moje marzenia to dla innych wielki żart. Mówią wciąż o mnie "pierdolnięty". Jestem punkowcem,mam swój zwariowany świat,który jest dla was niepojęty...!
Ale i tak jedne z najlepszych to chyba ze Steela są...?:D
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Ja osobiście na wegetarianizm przejść nie potrafię, przyznaję się bez bicia. Nie będę krowim Jezusem. Ale mi to wsio jeno czy założę glany, trampki czy filcaki, więc jeżeli mogę oszczędzić jakiegoś zwierzaka to to robię
Ja stoję oporem za kolegami którzy próbują udowodnić ci hipokryzję.
Jeśli uważasz że oszczędzasz w ten sposób zwierza to jest to co najmniej komiczne a teraz wytłumaczę:Ta biedna krowa dajmy na to zabita jest tylko dla ciebie zabito ją na mięso byś się pożywił skórę z niej wyrzucono bo ty uważasz że w ten sposób oszczędziłeś zwierzę?
Teraz zapytam uratowałeś ją w ten sposób? Najwyżej zmarnowałeś skórę z której można by zrobić pożytek.Ja to w ten sposób rozumiem.
Ja osobiście na wegetarianizm przejść nie potrafię, przyznaję się bez bicia. Nie będę krowim Jezusem. Ale mi to wsio jeno czy założę glany, trampki czy filcaki, więc jeżeli mogę oszczędzić jakiegoś zwierzaka to to robię
Ja stoję oporem za kolegami którzy próbują udowodnić ci hipokryzję.
Jeśli uważasz że oszczędzasz w ten sposób zwierza to jest to co najmniej komiczne a teraz wytłumaczę:Ta biedna krowa dajmy na to zabita jest tylko dla ciebie zabito ją na mięso byś się pożywił skórę z niej wyrzucono bo ty uważasz że w ten sposób oszczędziłeś zwierzę?
Teraz zapytam uratowałeś ją w ten sposób? Najwyżej zmarnowałeś skórę z której można by zrobić pożytek.Ja to w ten sposób rozumiem.
Nikt nie wyrzuci skóry z krowy bo on nie kupił glanów. Ani nikt nie zabije krowy wyrzucając mięso i biorąc tylko skórę. Tak mi się wydaję, marnotrawienie, a firmy sobie na to nie pozwalają. A on na pewno nie robi źle jeśli nie nosi skórzanych rzeczy.
ja tam polecam NPS,y nie do zajebania są, poprzednie służyły mi z 8lat no i se tera nowe kupiłem takie same....buty są robione w Anglii z porządnych materiałów.
_________________ "Jadąc na motorze w ciągu 5 minut przeżywa się tyle, co inni przez całe życie."- Burt Monro
Dołączył: 06 Cze 2011 Posty: 590 Skąd: od bociana Płeć:
Wysłany: Pon 21 Sty, 2013
To zależy co rozumiemy pod słowami nie do zajebania. Czy to ze wyglądają jak sandały czy to ze w niedzielę by sie ich nie powstydził do kościoła ja mam swoje z bazaru i chyba chodzie w nich 4. zimę. Na zgięciu miedź blachą a sznurowaniem zrobiła mi się dziurka przez którą wsypuje sie śnieg, ale na pogodę bez większych opadów są git
nie do zajebania znaczy ze i do kościoła i na urodziny do cioci i na motur i ładny fason mają i w huj wytrzymałe na wszystko,to właśnie jest nie do zajebania......w szyszkach też chodziłem ze trzy lata i złego słowa nie powiem tyle że zdefasonowały sie szybko i już średnio pasowały do jesionki w jodełkę.
_________________ "Jadąc na motorze w ciągu 5 minut przeżywa się tyle, co inni przez całe życie."- Burt Monro
Dołączył: 28 Lis 2012 Posty: 873 Skąd: Doliny i Góry Płeć:
Wysłany: Wto 22 Sty, 2013
mój ojciec w takich rumunkach zapierdalał i tez nie narzekał
_________________ Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
zły na twoim zdjęciu to nie są rumuny ,zapierdalało się w rumunach w latach 90tych to się wie.ogólnie rumuny zajebisty fason mają nie do podrobienia no i mocne.... ale dzisiaj nie do dostania.
_________________ "Jadąc na motorze w ciągu 5 minut przeżywa się tyle, co inni przez całe życie."- Burt Monro
Dołączył: 28 Lis 2012 Posty: 873 Skąd: Doliny i Góry Płeć:
Wysłany: Wto 22 Sty, 2013
no moze nie to zdjecie ale stary miał rumunki w latach 80 takie warsztatowe to tez wie i mówi ze były nie do zajebania i przypierdolic mozna było skinom heheheh
_________________ Przyszedł rzeczowo żeby coś osiągnąć
ale już w pierwszych drzwiach kopniak
uśmiechnął się
kopniak wydał mu się dosyć dowcipny
spróbował znowu
kopniak
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum