PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja


Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: QkiZ
Sob 30 Sty, 2010
fazy

Zazywales kiedys narkotyki?
Tak
56%
 56%  [ 66 ]
Nie
36%
 36%  [ 42 ]
A co to ?
6%
 6%  [ 8 ]
Głosowań: 0
Wszystkich Głosów: 116

Autor Wiadomość
xkrzysiekx


Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 2324
Skąd: Jarocin/Poznań
Płeć:
Wysłany: Nie 06 Sie, 2006   

burton napisał/a:

branie dragow jest kurwa nie tak. Mad ... tak na przyszłość żebyś nie żałował na starość. Potem będą sie do Ciebie uśmiechały pingwiny z linuxa.


Burton, czy ty nie brałeś czegoś przed napisaniem postu? :roll: polska język trudna jężyk :wall: :roll:
_________________
Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
 
 
nc
Gość
Wysłany: Nie 06 Sie, 2006   

:lol: :lol: :lol:

i just love this guy...
 
burton


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 43
Skąd: Z łona matki
Wysłany: Sob 26 Sie, 2006   Re: Najlepsze fazy po dragach

riot napisał/a:
wszak narkotyki dla ludzi sa tyle
:

No... Dla ludzi byla takze szubiennica i gilotyna :?
_________________
Bóg, honor, ojczyzna \ Jak piętno Chrystusa narodów \ Dobrowolne męczeństwo za sprawy, których nie ma \ Kolejna nacja uważająca się za lepszą \ Zamknięta szczelnie sztucznymi granicami mentalności i kultury \ Mit gościnności \Polska
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Sob 26 Sie, 2006   

Miałem ze 2 razy taką zapaść po haszu, że nie byłem w stanie się ruszyć; koledzy musieli mnie nieść normalnie. Shame.......
Ale to nie wina tego palenia tylko totalnej najebki przed.
Poza tymi wyjątkami, nie miałem nigdy żadnych złych tripów, a próbowałem prawie wszystkiego poza ayahuascą, meskaliną i psylocybiną. To kwestia higieny spożycia.

Burton napisał/a:
Dla ludzi byla takze szubiennica i gilotyna
Dla ludzi istnieją także BANY.
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
wawrzon


Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 2235
Skąd: Sosnówka / Wrocław
Płeć:
Wysłany: Nie 27 Sie, 2006   

ja nie biore zednego gowna ale ostatnio moj kumpel po grzybach mial jeza w brzuchu... to dopiero musi byc faza
_________________
"czy zastanawiałeś się, co być zrobił gdybyś mógł, bezkarnie zabijać, gdybyś był jak bóg"
 
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Nie 27 Sie, 2006   

wawrzon napisał/a:
ostatnio moj kumpel po grzybach mial jeza w brzuchu...

Żadna faza po braniu czegokolwiek nie może się równać z tym, że kiedyś dwaj moi kumple uzgodnili, że w dzieciństwie nękał ich ten sam koszmarny sen - kurna, nawet szczegóły się w miarę zgadzały. Głos Pana?
Ja też nie biorę gówna, zapewniam.
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
MarginWalker


Dołączył: 28 Maj 2005
Posty: 63
Skąd: Szczecin/Liverpool
Wysłany: Nie 01 Paź, 2006   

na koncercie Rogera Watersa. zimno bylo i zle, a tu jakas dobra dusza jointa mi podala i zrobilo sie cieplej, a przy okazji pieknie i strasznie. Najpierw cudownie wkrecily mnie wizualizacje. Scena polokragla, ksiezyc i wciaz zmnieniajace sie w nim obrazy (Wygladalo jak wielkie oko), a potem kawalek z plyty Pink Floyd :'The Wall', wokol mnie tysiace ludzi i wszyscy zaczynaja machac prawa reka, a ja zaczynam lapac faze, ze jestem na hitlerowskim przemowieniu i usiluje uciec z tego tlumu. I straszne uczucie, jak w polapce...brrr..., ale tak realistycze jak nigdy po zadnym srodku, nie wiem jakim cudem, w koncu to tylko hasz



Ostatnio kokaina pare razy, ale w sume kiesko, narkotyk bardzo nie dla mnie, chociaz fajnie sie po nim kocha :)
_________________
Do Androids Dream of Electric Sheep?
 
dece


Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 88
Skąd: wlkp
Wysłany: Nie 01 Paź, 2006   

z tego co próbowałem tylko grzyby naprawde mi sie spodobały! fajna faza w lesie z drzewami które maja ręce oczy buzie heheheh dobre to było i raczej miło wspominam
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Pon 02 Paź, 2006   

MarginWalker napisał/a:
kokaina pare razy (...) fajnie sie po niej kocha

Większość dragów zwielokrotnia doznania, więc seks wydaje się przyjemniejszy. Poza opiatami, jak dla mnie to okrutny stupor, dziękuję.
Koka - amfa - hera - dziękuję bardzo. Chemicy się nie postarali, spustoszenia jakie wywołują te substancje są odwrotnie proporcjonalne do korzyści z ich brania.
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
QkiZ


Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 1871
Skąd: WWa
Płeć:
Wysłany: Pon 02 Paź, 2006   

łee brudasy i ćpuny :!: ;)
ja tylko gandzia i hasz, ale teraz rzuciłem. jakbym miał już palić to tylko sprawdzony towar, czyścioszek a nie żadne rasowane gówno. innych chemicznych dragów nie lubie.
_________________

 
nc
Gość
Wysłany: Pon 02 Paź, 2006   

mnie tam trawa zawsze zniechecala do jakichs wiekszych igraszek... nie mialem na to ochoty, nie wspominajac o tym, ze w polowie pocalunku zaczynalem sie dusic ze smiechu ;) za to alkohol w mniejszych ilosciach dziala pobudzajaco. a w wiekszych to glownie faux paux mozna zaliczyc... ;)
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Pon 02 Paź, 2006   

nc napisał/a:
w polowie pocalunku zaczynalem sie dusic ze smiechu

Właśnie sobie to wyobraziłem - masakra :-D
Fazy typu "krówka śmieszka" nie zdarzają mi się prawie w ogóle po jointach. Kiedyś, tak, obecnie nie.
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
nc
Gość
Wysłany: Pon 02 Paź, 2006   

takie fazy byly najlepsze... a obecnie nie pale wiec nie wiem jak ze mna jest. za miesiac bedzie noc rycia beretu to zobaczymy ;) jednak biorac pod uwage towarzystwo w jakim bedzie sie to odbywac i to, ze calkowicie na trzezwo potrafilismy sie ok. 6h nonstop zwijac po podlodze - zapowiada sie ostro.
 
szaber


Dołączył: 19 Maj 2005
Posty: 507
Skąd: oświęcim
Wysłany: Pon 02 Paź, 2006   

a udzialał ktoś kredytów na fecie?? już tego nie będę robić.
_________________
z gówna kryształu nie zrobisz...
 
 
QkiZ


Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 1871
Skąd: WWa
Płeć:
Wysłany: Wto 03 Paź, 2006   

feta blee. mam do tego totalną awersję, po tym jak widziałem kumpli z bloku ze starego osiedla jak się staczają po tym gównie. :evil:
_________________

 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Wto 03 Paź, 2006   

Brałem fetę może ze trzy razy, na spróbowanie.
Test failed.
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
bnr


Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 866
Płeć:
Wysłany: Wto 03 Paź, 2006   

wszytskie tabletki i tym podobne to syf straszny
kokaina jest przyjemna, ale wbrew pozorom to nie ty ja wciagasz, ale ona ciebie :wink:

nie mam zamiaru wiecej probowac gowien
_________________
shame on a nigga who try to run game on a nigga
wu buck wild with the trigger!
shame on a nigga who try to run game on a nigga
 
szaber


Dołączył: 19 Maj 2005
Posty: 507
Skąd: oświęcim
Wysłany: Wto 03 Paź, 2006   

QkiZ napisał/a:
feta blee

ja nie mówię, że jest cacy. Dobrze wiem co robi z mózgiem, z postrzeganiem i ogólnie nazwijmy to z samopoczuciem. Po kilku dniach jestes jak warzywko, obiecujesz sobie, że juz nigdy więcej. Potem sie odsypia, trochę regeneruje i znowu myślisz, że fajnie jest poczuc ta euforię, nie-nudzenie się itd.
Kurde, wiem że to syf i boję się nawet nadmiernego przyzwyczajenia i pomimo tego, że staram się mieć z nią do czynienia jak najrzadziej to wiem, że ciężko mi odmówić gdy ktoś zaproponuje.

bleedandroll napisał/a:
kokaina jest przyjemna,


nie próbowałam, ale skoro polecacie.... :wink:
_________________
z gówna kryształu nie zrobisz...
 
 
MarginWalker


Dołączył: 28 Maj 2005
Posty: 63
Skąd: Szczecin/Liverpool
Wysłany: Wto 03 Paź, 2006   

szaber napisał/a:
bleedandroll napisał:
kokaina jest przyjemna,


nie próbowałam, ale skoro polecacie....
_________________


Czy przyjemna...hmmm... ciekawa, ale przyjemna to wlasciwie nie, przyjemny to moze byc haszyk. Jedyne co jest po niej przyjemne to fakt, ze budzisz sie rano i nie masz zadnych dolow, zjazdow i innych tego rodzaju przypadlosci. Swiezutko jak poranek. Jednak jesli juz mialabym wybierac czym sie truc z chemicznych przyjemnosci to zdecydowanie speed
_________________
Do Androids Dream of Electric Sheep?
 
bnr


Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 866
Płeć:
Wysłany: Wto 03 Paź, 2006   

MarginWalker napisał/a:
Czy przyjemna...hmmm... ciekawa, ale przyjemna to wlasciwie nie, przyjemny to moze byc haszyk. Jedyne co jest po niej przyjemne to fakt, ze budzisz sie rano i nie masz zadnych dolow, zjazdow i innych tego rodzaju przypadlosci. Swiezutko jak poranek. Jednak jesli juz mialabym wybierac czym sie truc z chemicznych przyjemnosci to zdecydowanie speed

Nie wiem, nigdy nie pozwolilem sobie na calonocne cpanie, bo kosztowaloby to kilka dobrych stowek. Sama faza jest przyjemna, zdecydowanie najlepsza od wszytskiego, czego probowalem (jesli chodzi o dragi oczywiscie).

Raz swiezo po kresce leciala w telewizorze piosenka z Na dobre i na zle - "Gooorzki lek najleeeeepiej leczyyy" - that's true, mate. :lol:

Niemniej jednak - dragom mowie nie jak na dzien dzisiejszy.
_________________
shame on a nigga who try to run game on a nigga
wu buck wild with the trigger!
shame on a nigga who try to run game on a nigga
 
dece


Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 88
Skąd: wlkp
Wysłany: Nie 08 Paź, 2006   

:arrow: feta odchudza :!:
 
riot

Dołączył: 26 Gru 2004
Posty: 554
Płeć:
Wysłany: Nie 08 Paź, 2006   

:roll:
Ostatnio zmieniony przez riot Sob 03 Mar, 2007, w całości zmieniany 1 raz  
 
nc
Gość
Wysłany: Nie 08 Paź, 2006   

prawdopodobnie mam juz dostawce polaczka i grzybkow na te jesien... ;) duzo tego nie bedzie, bo ksiaze postanowil byc drunk punkiem i od prawie roku nic nie pali, ale ze 2 wyskoki tej jesieni sie zdarza.
 
bnr


Dołączył: 20 Mar 2005
Posty: 866
Płeć:
Wysłany: Nie 08 Paź, 2006   

nie czaje dragow, ktore wywoluja haluny, za chuja nigdy wiecej nie wezme, ohyda

czlowiek kurwa zlany potem, chce spac, ale nie da rady, bo na plakacie tanczy gola babka, a po pokoju chodza jacys ludzie. juz nie wspomne o murzynie, ktory spal na podlodze i gniezdzie nietoperzy pod kaloryferem :roll:

dragi = pomylka
_________________
shame on a nigga who try to run game on a nigga
wu buck wild with the trigger!
shame on a nigga who try to run game on a nigga
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Nie 08 Paź, 2006   

bleedandroll napisał/a:
nie czaje dragow, ktore wywoluja haluny

Psychodeliki to temat osobnej dyskusji. Mogą się spodobać, lub nie, to kwestia gustu, ale wymagają ścisłej higieny spożycia (precyzyjnie wybranego miejsca, czasu itd.)
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 15