PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja


Poprzedni temat :: Następny temat
Kto zarabia na płytach
Autor Wiadomość
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

Tylko się nie przestrasz tego co akurat nagrywałem - pieniądz to pieniądz :faja:
Nielubię tego typu grania więc i mój udział w produkcji był niewielki - ot zrobić, zarobić, zapomnieć
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
Biały


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 1227
Płeć:
Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

spoko, ja tam nie mam pretensji - w końcu to twoja normalna robota ;) Nie jestem jakimś znawcą, ale chyba jest spoko, biorąc pod uwagę dźwiękowe możliwości majspejsa. Jak dla mnie spoko, jedyna rzecz jaką bym zmienił, to więcej pierdolnięcia na dęciakach, na obie strony w tym blusie. Wiadomo, że kapele nie są jakieś wybitne i wielkie, ale wstydu nie ma. Tak cię badałem, bo zawsze warto znać jeszcze jednego realizatora, który siedzi w pankroku ;)
 
MRW

Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 138
Płeć:
Wysłany: Pon 25 Paź, 2010   

no i to chodziło. mi jak najbardziej odpowiada (ze strony realizacyjnej oczywiście)
 
Szo

Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 304
Płeć:
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010   

A wracając do tematu, skoro nie zarabia na tym ani wytwórnia, ani kapela, to po chuj kupować oryginalne płyty? wolę żeby kapela podesłała mi mp3 a ja im wyślę 5 zł. Hahaha.
 
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010   

Szo napisał/a:
A wracając do tematu, skoro nie zarabia na tym ani wytwórnia, ani kapela, to po chuj kupować oryginalne płyty? wolę żeby kapela podesłała mi mp3 a ja im wyślę 5 zł. Hahaha.


100% racji :!:
Kapela jeśli zarabia to tylko na koncertach
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
PepsiPL


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 592
Skąd: Maniowy
Płeć:
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010   

Hmm.. a ja uważam, że fajnie mieć prawdziwy materiał w łapie. Nie samą muzykę, ale też i książeczkę z tekstami, zdjęciami itd. Znacznie lepiej wtedy się słucha muzyki danego zespołu. Przynajmniej ja tak mam.
_________________
www.myspace.com/ADHDsyndrom ,
http://www.youtube.com/watch?v=1Twf5rCUBug "in our young hearts will dance chaos again!"
 
 
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010   

Prawda, ale jeśli patrzymy w kategoriach "co zespół z tego ma" to lepiej im po prostu wysłać 10 zł :P
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
Szo

Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 304
Płeć:
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010   

Tyle że głupia sprawa - płacisz jakąś tam kasę, a zespół nic z tego nie ma, albo ma 1,50 zł.


Przykra sprawa, że na muzyce zarabiają wszyscy tylko nie ci co powinni.


Dlatego wolę kupować płyty od zespołów które same wydają - 5 zł kosztuje średnio całość płytki, w tłoczni, a zespoły sprzedają np. po 15 zł, i to rzeczywiście idzie na zespół. Albo w sytuacji gdy np. zespół dostaje ileś tam płyt które może sobie sprzedać na własny rachunek, a reszta idzie do sklepów, to też wolę od zespołu kupić. Niech ten nakład pierwszy się wyczerpie.

A swoją drogą z koncertami też nie jest tak różowo. Często kasę dostaje obsługa techniczna, organizatorzy a zespół ledwo se wyrabia z kosztami.
 
PepsiPL


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 592
Skąd: Maniowy
Płeć:
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010   

To chyba już zależy od wydawnictwa :) .
_________________
www.myspace.com/ADHDsyndrom ,
http://www.youtube.com/watch?v=1Twf5rCUBug "in our young hearts will dance chaos again!"
 
 
Szo

Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 304
Płeć:
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010   

Ale zawsze raczej źle...
:cool:
 
rozwal
Operator Beczki Śmierci


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 1545
Skąd: Kopenhaga
Płeć:
Wysłany: Śro 27 Paź, 2010   

na plytach zarabiamy my - sluchajacy, poniewaz dostajemy kawal dobrej muzyki za przystepna cene :cancan:
_________________
I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again “I know that that's a tree”, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: “This fellow isn't insane. We are only doing philosophy.”

L. Wittgenstein
 
Zigi


Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 642
Skąd: litzmannstadt
Płeć:
Wysłany: Nie 07 Lis, 2010   

rozwal napisał/a:
na plytach zarabiamy my - sluchajacy, poniewaz dostajemy kawal dobrej muzyki za przystepna cene :cancan:

dokladnie.

Ja płyty traktuję jako wyraz szacunku dla zespołu.
Wiele nie mam ze wzg na finanse ale w miarę możliwości staram sie kupić ze 2 płytki w miesiącu chociażby- na piwo zawsze się jakas kasa znajdzie.
 
 
Biały


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 1227
Płeć:
Wysłany: Nie 07 Lis, 2010   

na płytach zarabiają Komety ;)
 
SantaClaus


Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 587
Płeć:
Wysłany: Nie 07 Lis, 2010   

Biały napisał/a:
na płytach zarabiają Komety ;)



heeheh :bananik:
 
MRW

Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 138
Płeć:
Wysłany: Pon 08 Lis, 2010   

Zigi napisał/a:
Ja płyty traktuję jako wyraz szacunku dla zespołu


mozna nawet powiedzieć więcej. mamy tak niewiele punkowych kapel w polsce i jeszcze mniej tych którym uda się coś wydać. w wielu przypadkach tacy grajkowie to po prostu bliżsi lub dalsi znajomi. chyba nie wypada ich okradać
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Pon 08 Lis, 2010   

Jak ktoś tu wyżej pisał, jeśli kapele coś mają realnie z grania to hajs za koncerty. Bieganie po gigach to chyba nawet większy wyraz wspierania sceny niż kupowanie płyt, które nie wychodzą w Polsce tak znowu bardzo często
 
 
MRW

Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 138
Płeć:
Wysłany: Pon 08 Lis, 2010   

piwo, jadło, nocleg i koszty transportu. zazwyczaj na tym się kończy
 
Zigi


Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 642
Skąd: litzmannstadt
Płeć:
Wysłany: Wto 09 Lis, 2010   

dla chcącego nic trudnego, a przeszkód w pójściu na koncert jest tyle ile sam sobie wmówisz.
 
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Wto 09 Lis, 2010   

MRW - to zależy od kapeli, jasne te młode które jeszcze nie są rozpoznawalne grają z zwrot kosztów. Te z wyrobioną marką wołają nieco więcej nie mówiąc już o takich Analogsach którzy grają za dość duże pieniądze w tym momencie.
 
 
MRW

Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 138
Płeć:
Wysłany: Wto 09 Lis, 2010   

przez kilka lat grałem w "kapeli z wyrobioną marką" (tak przynajmniej mi się wydaje) i pare razy bawiłem się w organizatora. nie jest tak różowo jak ci się wydaje
 
PepsiPL


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 592
Skąd: Maniowy
Płeć:
Wysłany: Wto 09 Lis, 2010   

Hehe :)
No niestety kapele nie mają zbyt ciekawie.. fajnie jest jak w ogóle organizator sam zaproponuje jakieś jedzenie (bo o noclegu to ciężko wspomnieć).. A jak za dojazd się dostanie całość która była umawiana to jest pełen sukces! :rotfl:
Cóż, pieprzyć to, trzeba robić dalej swoje :) .
_________________
www.myspace.com/ADHDsyndrom ,
http://www.youtube.com/watch?v=1Twf5rCUBug "in our young hearts will dance chaos again!"
 
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Wto 09 Lis, 2010   

MRW napisał/a:
przez kilka lat grałem w "kapeli z wyrobioną marką" (tak przynajmniej mi się wydaje) i pare razy bawiłem się w organizatora. nie jest tak różowo jak ci się wydaje


Stary, ja o tym doskonale wiem, nikt nie bierze za granie tysięcy złotych na polskiej scenie (nie licząc takich analogsów, dezertera i niepankowych kapel typu farben lehre ) ale jeżeli kapelka gra za coś więcej niż zwrot kosztów (kilka jest jednak w kraju takich) to i tak to jest więcej niż jakiś tam śmieszny %%% od sprzedanych płyt typu 1,5zł od sprzedanej płyty na czysto. Biorąc pod uwagę ile osób w Polsce kupuje płyty to są to oczywiście grosze.
 
 
PepsiPL


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 592
Skąd: Maniowy
Płeć:
Wysłany: Wto 09 Lis, 2010   

Nie wiem jaki jest układ innych kapel z innymi wydawnictwami, bo płytę wydaliśmy póki co w jednym, sensownym wydawnictwie (przy którym notabene zamierzamy zostać), którego robotę uznaję za naprawdę fair wobec nas, a i sądzę, że wobec innych kapel z tej stajni również.

Co do "zarabiania" na koncertach (powtórzę się); jak ja bym chciał wychodzić na 0 przy każdym wyjeździe! :rotfl:
_________________
www.myspace.com/ADHDsyndrom ,
http://www.youtube.com/watch?v=1Twf5rCUBug "in our young hearts will dance chaos again!"
 
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Śro 10 Lis, 2010   

Pepsi, to co napisałeś tu o organizacji koncertów to tylko pogratulować organizatorów....
Przede wszystkim to jak kapela chce nocleg i żarcie to o takich rzeczach powinna chyba napisać bo jak się wysyła info "zagramy za zwrot kosztów dojazdu" no to nie można mieć przecież pretensji, że organizator nie dorzucił do tego w bonusie pokoju w hotelu i 3 gorących posiłków. Umowa to umowa i tyle. Aczkolwiek robienie w chuja i oddawanie mniej kasy niż było umówione na początku to słaba akcja.
 
 
Biały


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 1227
Płeć:
Wysłany: Śro 10 Lis, 2010   

kiedyś pewien człowiek, który ogarniał koncert, chciał żebyśmy dopłacili za ochronę. Pytamy więc - jaką ochronę? Na co ten odpowiada - koncert był chroniony i musimy zapłacić, na takiej zasadzie jak np. wynajęcie przodów. Przy czym my: a) nie zamawialiśmy żadnej ochrony b) nie widzieliśmy żadnego ochroniarza. Po dłuższej rozmowie, ten pan stwierdził, że "ochrona była, ale na telefon", na co my oczywiście wybuchnęliśmy śmiechem :lol: Jeśli myślicie, że to koniec, to jesteście w błędzie :cool: Typ chciał od nas wyciągnąć kasę za to, że klub miał używać podczas naszego grania jakiegoś ekstra oświetlenia (którego też nie chcieliśmy i również nie widzieliśmy). Skończyło się na tym, że zadzwoniliśmy do właściciela klubu, który potwierdził, że jego pracownik chciał nas zrobić w chuja...
Szkoda tylko, że czasu zmarnowanego na wykłócanie się nie da się zwrócić. Na marginesie dodam, że ten klub upadł jakiś czas później, więc nie będę już pisał jakie to miasto i miejscówka.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 12