PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja


Poprzedni temat :: Następny temat
internet a punk
Autor Wiadomość
smjnns123

Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 4
Płeć:
Wysłany: Czw 19 Sie, 2010   internet a punk

czy nie sądzicie, że istnieją osoby które są punkami tylko w internecie? większość czasu spędzają właśnie na czatach na oglądaniu wideo z koncertów i właściwie nie są już punkami takimi jacy istnieli kiedyś? ich rzeczywistość przeniosła się do internetu? Myslę o tym z kontekście tekstu zespołu castet


hardkorowy internauta nie zna realnego świata
koncerty z sieci ściąga marszczy freda i ogląda
nie kupił nigdy płyty słucha empetrójek i się tym szczyci
listy seryjne ma opanowane bluzga na wszystkich gdy jest przed ekranem

hardkorowy internauta nie zna realnego świata,
hardkorowy internauta nie zna realnego świata

hardcore! tu i teraz nie na ekranie komputera!
panKrok! tu i teraz nie na ekranie komputera!

pisze paszkwile i rozsiewa plotki
dziś w internecie wielu takich spotkasz
ukryty w czterech ścianach przed komputerem
pankowy internauta nie jest bohaterem!

hardkorowy internauta nie zna realnego świata,
hardkorowy internauta nie zna realnego świata!
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Czw 19 Sie, 2010   

Pewnie, dużo osób do tej pory myśli, że nazik nie istnieje.
Stan ostatnio przed Legionowem próbował wpoić Marcinowi, że istnieje tylko w necie.
Ale to wszystko legendy, pół prawdy, mity. :lol: :lol:
 
 
gabcu.

Dołączyła: 12 Sie 2010
Posty: 2
Płeć:
Wysłany: Czw 19 Sie, 2010   

nie wątpliwie istnieją takie osoby. mysle, że to jest taka `fascynacja `punkiem i wszystkim co z nim związane. Niestety jest to też strach i chęć zaimponowania innym.. co w internecie jest dużo łatwiejsze niż w realu, podobnie jak ukrycie strachu , przed buntem, przed działaniem.
Internet to taki ich wentyl bezpieczeństwa, taka chyba odskocznia do takiego wyimaginowanego świata gdzie chciałoby się wejść, ale albo się boi, nie wie się jak... albo nie wie po co, bo nie rozumie się sensu punka.
 
 
smjnns123

Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 4
Płeć:
Wysłany: Czw 19 Sie, 2010   

temat wziął mi się stąd, że kiedyś na Dc++ byłem na hubie o nazwie antynazi.org i tam mam wrażenie było właśnie dużo tego typu punków na pokaz. Prawdopodobnie siedzieli oni na łączach 6 mbit wykupionych przez rodziców siedząc z ciuchach adidasa przed swoim nowym laptopem i klnąc na wszystkich? czy to jest jeszcze punk? czy już nie za bardzo? Czy czasem większość "punka" nie przeniosła się do internetu? może to wcale nie jest takie złe zjawisko tylko ewolucja
 
smjnns123

Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 4
Płeć:
Wysłany: Czw 19 Sie, 2010   

a właściwie przed czym współczesne punki maja sie buntować?
 
ameb-x


Dołączył: 07 Cze 2010
Posty: 299
Skąd: gw/wro
Płeć:
Wysłany: Czw 19 Sie, 2010   

smjnns123 napisał/a:
Prawdopodobnie siedzieli oni na łączach 6 mbit wykupionych przez rodziców siedząc z ciuchach adidasa przed swoim nowym laptopem i klnąc na wszystkich? czy to jest jeszcze punk?


punk to to nie jest napewno ;)
 
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Czw 19 Sie, 2010   

Internet to tylko forma komunikacji, nie ma co tego demonizować.

Punki które siedzą tylko przed netem i na koncerty nie chodzą, to nie punki. :idea:
Szkoda się tym zjawiskiem w ogóle zajmować.
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
Szymix
Moderator

Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 254
Płeć:
Wysłany: Czw 19 Sie, 2010   

smjnns123 napisał/a:
Prawdopodobnie siedzieli oni na łączach 6 mbit wykupionych przez rodziców siedząc z ciuchach adidasa przed swoim nowym laptopem
jakbym mial dzianych starych to co, miałbym nie kupować sobie dobrego kompa i mieć szybkiego neta? :crazy: :crazy:
_________________
"Chodź i posadź ze mną kwiaty, kwiaty wolności"
............................

http://www.myspace.com/rejestrswirow
 
 
Zigi


Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 642
Skąd: litzmannstadt
Płeć:
Wysłany: Czw 19 Sie, 2010   

kiedyś były żule podające sie za panków, teraz sie skończyło a przynajmniej w łodzi bo widze takich już tylko w innych miastach albo na brudstocku i to też sporadycznie.
Teraz są internetowce podajace sie za panków.
Zawsze będzie coś co pankiem nie jest a sie za niego podaje.
 
 
suchy693
Moderator


Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 4114
Skąd: GROCHOW CROSS
Płeć:
Wysłany: Czw 19 Sie, 2010   

Stanzberg napisał/a:


Punki które siedzą tylko przed netem i na koncerty nie chodzą, to nie punki. :idea:
Szkoda się tym zjawiskiem w ogóle zajmować.
Tu wszystko zostało powiedziane w tym temacie i THE END . :ziew:
_________________
EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
 
smjnns123

Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 4
Płeć:
Wysłany: Czw 19 Sie, 2010   

czemu koniec? chyba chociażby castet umieszkając taki tekst w swoim kawałku coś miał na myśli no nie?
 
Rotten82


Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 2135
Skąd: woj.Częstochowskie
Płeć:
Wysłany: Pią 20 Sie, 2010   

może chcieli kogoś skazać na pankową abstynencję?
_________________


http://barbiedolls.bandcamp.com/
http://www.facebook.com/BarbieDollsPunk
 
janek_janusz

Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 420
Płeć:
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Pią 20 Sie, 2010   

smjnns123 napisał/a:
a właściwie przed czym współczesne punki maja sie buntować?

Zależy jakie roczniki. Te starsze mając wiekszą świadomość zagrożeń w temacie indywidualności i wolności osobistej nie musza szukać specjalnie powodów.
 
QkiZ


Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 1871
Skąd: WWa
Płeć:
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010   

ko0niu napisał/a:
Pewnie, dużo osób do tej pory myśli, że nazik nie istnieje.
Wirtualny byt.
_________________

 
Old Crewman

Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 270
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010   

janek_janusz napisał/a:
smjnns123 napisał/a:
a właściwie przed czym współczesne punki maja sie buntować?

Zależy jakie roczniki. Te starsze mając wiekszą świadomość zagrożeń w temacie indywidualności i wolności osobistej nie musza szukać specjalnie powodów.


100%.
 
Biały


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 1227
Płeć:
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010   

smjnns123 napisał/a:
a właściwie przed czym współczesne punki maja sie buntować?

Przed domem.
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Pon 23 Sie, 2010   

Można się buntować przed obiadem, można przed szkołą, przed skończeniem 20 lat... możliwości jest wiele.
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010   

smjnns123 napisał/a:
a właściwie przed czym współczesne punki maja sie buntować?


Masz lat 8 - buntujesz się przeciwko jedzeniu warzyw i codziennemu myciu się
Masz lat 14 - buntujesz się przeciwko szkole, rodzicom
Masz lat 19 - buntujesz się przeciwko komercjalizacji, wyzyskowi zwierząt, podatkom
Masz lat 23 - buntujesz się przeciwko rządowi, systemom politycznym, wojnom na świecie
Masz lat 27 - zaczynasz zauważać że za każdym razem Twój bunt dotyczył rzeczy o których nie miałeś w danym czasie żadnego pojęcia - sam zaczynasz kupywać jedzonko dla swojego syna, płacić podatki, głosować na ludzi startujących w wyborach parlamentarnych, nosić buty pumy i eleganckie fraczki na wesela...
Okazuje się że cały ten bunt jest tylko w Twojej głowie...

Czym różnimy się od "normalnych", szarych ludzi?
Tym że mając świadomość tego wszystkiego nadal jesteśmy wierni swoim poglądom, muzyce i mamy poczucie odmienności

Kamil, rocznik 82
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
janek_janusz

Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 420
Płeć:
Ostrzeżeń:
 6/3/6
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010   

Stanzberg napisał/a:
.. przed skończeniem 20 lat...

zwłaszcza jak sie ma zespół 19 wiosen...
 
Szo

Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 304
Płeć:
Wysłany: Pią 24 Wrz, 2010   

O jeju, ale patos, aż mnie lekko zemdliło.

Ja tam nigdy nie buntowałem się przeciwko myciu, czy jedzeniu warzyw, rodzicom też niespecjalnie, bo nie musiałem.

Natomiast cała reszta pozostała aktualna, ba nawet się zradykalizowałem. W wieku 19 lat to byłem umiarkowany, ha ha ha.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13