Wysłany: Nie 02 Maj, 2010 04.05.2010 - Warszawa - Proletaryat
Miejsce: Hard Rock Cafe; bilety: 15zł/20zł
Nie wiem, czy ten zespół pasuje na to forum, ale obawiam się, że Warszawa znowu zawiedzie na całej linii i pies z kulawym hujem nie pójdzie. Więc jeżeli chociaż jeden ryj ze stolicy, który nie ma co robić we wtorek, przeczyta to i pójdzie na koncert Proletaryatu, to osiągnę cel.
Tylko radzę zrobić się przed wejściem, chyba że komuś smakuje browar za 12zł.
Ostatnio zmieniony przez nazik Nie 02 Maj, 2010, w całości zmieniany 1 raz
nie pójdę już nigdy do hardrockcafe bo to mniejsce dla japiszonów a nie panków
Niestety, miejsce rzeczywiście słabe. Ale co zrobić, nie są to czasy prosperity dla artystów w średnim wieku. Gra się tam, gdzie można, a darowanemu koniowi się w otwór nie zagląda. Plus o tyle, że lokalizacja dobra komunikacyjnie (w sąsiedztwie dworca centralnego).
Impreza, nie wiem czemu, jest pod patronatem Pepsi. To chyba punkowo, bo bunt przeciwko wielkim korporacjom jest dla gimnazjalnych miłośników Włochatego, a poza tym one robią niezły gnój wycinając lasy, co rozwala przyrodę i przybliża świat do zagłady, czyli pewnie na ich czele stoi jakiś punk.
Impreza, nie wiem czemu, jest pod patronatem Pepsi. To chyba punkowo, bo bunt przeciwko wielkim korporacjom jest dla gimnazjalnych miłośników Włochatego, a poza tym one robią niezły gnój wycinając lasy, co rozwala przyrodę i przybliża świat do zagłady, czyli pewnie na ich czele stoi jakiś punk.
Chujowo to postrzegasz, jak gimnazjalista słuchający Proletaryatu
A chociażby tak, że nie trzeba postrzegać tej kwestii w formie nastoletniego buntu, wystarczy mieć świadomość, że korporacje mają duży (i chujowy) wpływ na życie przeciętnego człowieka - poczytaj sobie chociażby o wałkach koncernów farmaceutycznych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum