Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 31 Skąd: Katowice Płeć:
Wysłany: Pon 12 Kwi, 2010
PepsiPL napisał/a:
Sick Fuck, hmm.. z tego co piszesz, to dla ciebie antifa jest religią którą kultywujesz ponad wszystko i za nią jesteś gotów oddać własne zdrowie, byle tylko zrobić wszystko by "świat był lepszy". Nie uważasz, że przez to sam się zniewalasz w jakiś sposób?
w dupie mam lepszy świat nie wiem o czym do mnie tu piszesz, twoja wypowiedź to jakiś strzał w ciemno, gdybaj sobie dalej
PepsiPL napisał/a:
Nie widzisz tego, że odpowiadanie agresją jest prymitywne i godne pożałowania?
nie widzę, zostawiam spostrzeganie takich "cennych" morałów takim jak ty
PepsiPL napisał/a:
Antyfaszysta który na wyrost dopatruje się w kimś kto ma np. flagę na ramieniu faszysty i wroga ludzkości, sam staje się zagrożeniem dla innych, właśnie przez swoje spaczone i maniakalne postrzeganie świata bla bla bla
tu znowu nie wiem o czym piszesz jakieś ciężkie historie tu montujesz myślę że więcej życia ci potrzeba
Ryszard napisał/a:
płacisz w sklepie złotówkami i 'dzień dobry' mówisz po polsku. I stawiam, że jakbyś się zbudził pewnego dnia rano 500km na wschód albo na zachód to raczej byś się nie dogadał, nie kupił chleba i nie wiedział jak się przywitać.
Z patriotyzmem chodzi o pewne przywiązanie, przyzwyczajenie do tego gdzie zyjesz i gdzie mieszkasz, nie trzeba do tego mieszac historii ani rozlewania krwi.
czasami płace euro a czasami funtami twoje argumenty apropo patriotyzmu są dziwne a 500 km obok nawijałbym po angielsku, przyzwyczajony jestem tez do oddychania powietrzem i co z tego? Przywiązany do niczego tutaj się nie czuje. Sztuczne podziały zostawiam tobie.
dupie mam lepszy świat nie wiem o czym do mnie tu piszesz
Zaraz, zaraz, to napisz, dlaczego w ogóle walczysz z faszystami i nazistami...?
Tylko proszę o konstruktywną odpowiedź, a nie "bo to chuje".
Tylko proszę o nie pisanie "ja ci nic nie muszę pisać", bo skoro tak, to po chuja to w ogóle się rejestrowałeś?
_________________ "To jest punk rock, stary - tu się kradnie i morduje!"
Sick Fuck. Jasny kurwa chuj Kiego wała się wypowiadasz jak ślesz tylko joby, twierdzisz że nie rozumiesz wypowiedzi i ogólnie jedyne co wprowadzasz na forum to swoje pseudo-anarchistyczne poglądy mówiąc NIE każdej wypowiedzi forumowiczy. Czy Ty ziom w ogóle wiesz co znaczy dyskusja?
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 31 Skąd: Katowice Płeć:
Wysłany: Pon 12 Kwi, 2010
Hamel napisał/a:
Zaraz, zaraz, to napisz, dlaczego w ogóle walczysz z faszystami i nazistami...?
Nie walczę bo to jest nielegalne a boję się więzienia i surowego wymiaru sprawiedliwości, kiedy podchodzą do mnie naziole kładę się na ziemie, zwijam w kłębek i mam nadzieje że glanami ominą co ważniejsze części mojego ciała przez co krócej posiedzę w szpitalu. Potem z mamą i tata jadę na komendę i opisuje winowajców i wracam do domu dumny że spełniłem swój obywatelski obowiązek. Poza tym równie mocno obawiam się opinii reszty społeczeństwa które mogłoby źle zinterpretować moje próby obrony własnego zdrowia i zdiagnozować mnie jako jednostkę jeszcze gorszą od napastnika, bardziej niebezpieczną przez co u co poniektórych może pojawić się silne uczucie potrzeby zgłoszenia wszystkiego na komendę miejską. Dlatego wzbraniam się przed jakimkolwiek działaniem jestem ufny że problem rozwiąże się sam a moi prześladowcy wyginą śmiercią naturalną niczym dinozaury. Poza tym mam świadomość duchowego wstawiennictwa jezusa chrystusa za moją osobą z racji tego że byłem przecież ochrzczony i chodzę regularnie do kościoła dlatego wiem że nic mi tak naprawdę nie grozi. Przełykam więc upokorzenie i staram się dobrze i równo nadstawić drugi policzek na kolejnego glana.
Społeczeństwo ma w ten sposób ułatwioną sprawę ze zrozumieniem kto był tym złym i ja też czuję że sprawiedliwość jest po mojej stronie. Nikt mi przynajmniej nie zarzuci że jestem taki sam jak oni a to przecież jest niezwykle ważne żeby czuć się dobrze ze sobą i swoim czystym sumieniem.
A tak na poważnie to mam w planach mieć w haremie jedną azjatke, dwie meksykanki no i liczę na jedną murzynkę także czyszczę teren żeby mi nikt do kobitek nie burzył bo chce żeby się swobodnie czuły w tym kórwa zadupiu
gooy napisał/a:
np podzial na antyfaszystow i reszte swiata ??
z czego ty jesteś resztą świata a antyfaszyści to ci źli?
BadMotherfucker napisał/a:
Sick Fuck. Jasny kurwa chuj Kiego wała się wypowiadasz jak ślesz tylko joby, twierdzisz że nie rozumiesz wypowiedzi i ogólnie jedyne co wprowadzasz na forum to swoje pseudo-anarchistyczne poglądy mówiąc NIE każdej wypowiedzi forumowiczy. Czy Ty ziom w ogóle wiesz co znaczy dyskusja?
część wypowiedzi jest tak idiotyczna że autentycznie jej nie rozumiem np. od Pepsipl. "Ziom" ty za to możesz nie czytać moich wypowiedzi przez co nie będziesz już musiał więcej jąkać się o anarchistach za każdym razem jak nie zczaisz o czym jest dyskusja.
Napisaleś, że nie miałbyś nic przeciwko sprawdzaniu badzików na koncertach? Tak, czy nie... Mam szukać, czy sam sobie przypomnisz?
Sorry Stanzberg, ale ogarnij się. Gdzie nawet i pochwała sprawdzania badzików, a gdzie "pochwała na rzecz totalnej kontroli". Pewnie masz jakąś ciekawą koncepcję na ten temat i przyznam, że bardzo mnie ona ciekawi.
Swoją drogą osobiście nie miałbym nic przeciwko sprawdzaniu badzików na koncertach.
Tak, nie jest to pochwała na rzecz totalnej kontroli, jest to pochwała częściowej kontroli, jedynie mogącej być krokiem w stronę totalnej kontroli. przepraszam, no naprawdę – mój błąd.
Spoko, najpierw kontrola badzików, potem kontrola płyt na półce, potem kontrola umysłów – to nic takiego, chodzi o poczucie bezpieczeństwa reszty. Na lotniskach przecież też nas kontrolują i nikt się nie burzy.
Na analogsach kiedys zapytałem znajomego czy idzie na "strit dogsów" powiedział mi bluzgając że to "zły" koncert, naziści, prawica - ale jednocześnie mówiąc że to "zły" gig wiercił mi oczami kamizele i badziole na wylot.
Kurwa niedawno się z tego śmiałem, ale jak teraz pomyślę na poważnie, że ludzie tak robią to jest mi smutno
jak kurwa można być takim imbecylem
_________________ "czy zastanawiałeś się, co być zrobił gdybyś mógł, bezkarnie zabijać, gdybyś był jak bóg"
Zenua
Sory, ale jeśli kogoś nie bawią prawicowe koncerty to zaraz jest imbecylem Nosisz badziki dla ekspresji swoich poglądów lub aby pokazać czego słuchasz i jesteś fanem. Nie dziw się, że ludzie cię oceniają po twoich badzikach, jeśli są na nich zespoły które mogą być uważane za prawicowe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum