jeśli trafisz na promotora-człowieka, a nie jakieś pieprzone zombie to będzie dobrze.
o to sie nie martwie, juz sobie wybralem promotora na magisterke, choc jeszcze z nim nie gadalem
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Dołączyła: 18 Kwi 2007 Posty: 283 Skąd: z prowincji Płeć:
Wysłany: Śro 25 Cze, 2008
rozwal napisał/a:
brzmi troche.... nudno?
okropny kierunek, niezmiernie nudny i męczący. poszłam na to "z braku laku", bo sama nie wiedziałam czego chcę {poor little girl }. potem chciałam się wycofać ale rodzice nalegali, sesja ładnie poszła, więc "szkoda przerywać". i w ten bajeczny sposób doczekałam się licencjata...
Cytat:
o to sie nie martwie, juz sobie wybralem promotora na magisterke, choc jeszcze z nim nie gadalem
no to malina. moja promotorka zajebisty człowiek. kobieta po przejściach, z jednej strony taka zimna i jadowita baba ale tak naprawdę bardzo ludzka, ciepła. dużo się na nas darła ale i dużo tłumaczyła więc tak czy śmak człowiek musiał mieć coś w głowie, inaczej robiła piekło. a na egzaminie zachowywała się jak matka.
_________________ ♠♥♣♦ jestem wredną suką, ale akurat to wychodzi mi w życiu najlepiej
poszłam na to "z braku laku", bo sama nie wiedziałam czego chcę {poor little girl Crying or Very sad }
sie zdarza.
Wisienka napisał/a:
potem chciałam się wycofać ale rodzice nalegali, sesja ładnie poszła, więc "szkoda przerywać". i w ten bajeczny sposób doczekałam się licencjata...
zartujesz chyba.w wiekszosci przydadkow(jasne,nie we wszystkich)studia stanowia o tym co bedziesz robila dalej w zyciu,a ty skonczylas
Wisienka napisał/a:
okropny kierunek, niezmiernie nudny i męczący
bo rodzice nalegali???
mozna sobie rzecz jasna kolejny kierunek skonczyc,ale i tak marnowac kilka lat na cos co cie srednio interesuje-bez sensu.
rozumiem,ze mozna ulec naleganiom tym czy tamtym...sama wpieprzylam sie w pewien kierunek wlasnie z braku laku i z medzenia na temat"po maturze musisz cos robic".przed uplywem pierwszego semestru jednak przestalam na zajecia uczeszczac,bo to ja mialabym sie meczyc w zawodzie ktory mi nie odpowiada,wiec ja mam prawo wybrac co i kiedy bede studiowac.
mam nadzieje,ze ty "swojej"decyzji nie bedziesz zalowac.
a co do studiow nietakich, to nie jest to magda takie czarno-biale bynajmniej.. ale jakos nie mam humoru sie rozpisywac
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
studia sa czesciowo ciekawe, a czesciowo totalna chujnia Razz
np. ja tak mam.
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
jazdy to mają technomani po extazie
Guj ile Ty juz tam siedzisz na tych studiach? 5 lat? magisterke byś już skończył chłopie
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
czyli ze każdy rok strugasz podwójnie?
Nie łam się dawidku - jesteś po prostu tak dobry że przedłużają z Tobą kontrakty
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Dołączyła: 18 Kwi 2007 Posty: 283 Skąd: z prowincji Płeć:
Wysłany: Śro 25 Cze, 2008
magdalenik napisał/a:
(...)
jakoś nie chce mi się rozpisywać. po prostu nie uważam że po skończeniu studiów będę niewolnikiem danego kierunku. równie dobrze mogę iść do pracy, zacząć inne studia zaocznie albo w ogóle wyjechać z kraju. skończenie licencjata to nie wyrok, tylko... skończenie licencjata.
_________________ ♠♥♣♦ jestem wredną suką, ale akurat to wychodzi mi w życiu najlepiej
tu sie zgodze z wisienka.. i zupelnie nie jest tak ze studia w wiekszosci przypadkow rzutuja na to kto gdzie pracuje, bo przeciez wiecej jak polowa ludzi nie pracuje w swoim zawodzie w polsce a w jakim miescie sie bronilas w ogole?
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
żar się leje z nieba, wyszłam na dwie godziny i więcej nie dałam rady.
w tym roku pierwszy raz zobaczę polskie morze i mam nadzieje, że taka pogoda się utrzyma, bo jak nie...
Wiśnia, fajny podpis
_________________ Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
_________________ Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum