Okrzyk Oi! znawcom tematu wydaje się fajny i jazzy,
Kiedys jak wracalem z Szefem Punków z WWA i innymi faszystami z najebundy to jakis typ z żelem we włosach i koszuli w chuj wie co krzykął do nas "oi!" tak,że nie wiem jak z tym wtajemniczeniem.
Oi! to jest takie jakby pozdrowienie. w latach 70/80 brytyjski dziennikarz dzieki piosence cockney reger zapoczatkowal styl oi! i stalo sie to stylem i pozdrowieniem
oi! jest obecnie używane w mowie potocznej w Wielkiej Brytanii na zasadzie naszego "ej" lub "hej". "Słowo" wywodzi się z londyńskiego slangu cockney gdzie znaczyło tyle co "hello" lub "hi". Pierwszy raz słowo zostało użyte jako gatunek muzyczny przez Garry'ego Bushella w latach 80tych. A ty bobidt10 nie pieprz wyciągniętych z dupy farmazonów. Co to kurwa jest cockney reger
Tak samo jak nie trawię naziolskich skinów, tak samo nie przepadam za punkami dla których anarchia jest całym życiem.
No ale w temacie jest o Oi!u. Lubię, bardzo lubię. Teksty raczej nie ukierunkowane politycznie. Prawda, można spotkać się z teksami "antypedalskimi" czy "antynarkomańskimi" ale to nie jest polityka i jak najbardziej mi pasuje.
Nie jest regułą przecież, że jest to muzyka tylko dla skinheadów. Z autopsji znam i skinów i panków słuchających tej muzyki i (niektórzy powiedzieliby "o zgrozo") trzymających ze sobą.
Jeśli chodzi o rodzimą scenę to chyba pierwsi na usta cisną się The Analogs. Pierwsze płyty- świetne, ostatnie- jak dla mnie chłam. Warto wspomnieć jeszcze o Bulbulators, Ramzesie, All Bandits, ZBEER, The Junkers i wielu, wielu innych.
Zagranica hmm. Na pewno kapele z UK: The 4-Skins, The Business. Od siebie gorąco polecam szwedzkie Perkele, szczególnie pierwszy album- "Voice of Anger". No i może jeszcze niemieckie Tower Blocks.
Nie powiedziałbym. Chyba, że biedny polski oi!, który sam nie wie czym się inspiruje, bo gra to co aktualnie umie zagrać.
Są jakieś klasyczne kapele oi!, które inspirowały się czymkolwiek z 77 poza The Clash?
Jakoś w muzyce tych wszystkich skinów nie słyszę podniety Buzzcocksami, 999, Vibrators czy Stiff Little Fingers.
On od niedawna pewnie się zajarał kulturą i myśli, że wszystkie rozumy pozjadał i oznajmia to wszędzie i wszystkim....
Huncwot
Dołączył: 24 Mar 2012 Posty: 16 Skąd: te wieprze w sejmie Płeć:
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012
Kolejny poroniony absurd naszych czasów... Jak dla mnie, to można ich stawiać na równi z tą dojebaną antifą i emo-kids. "Taki trochę punk-trochę skin", no ludzie, kurwa, litości.
_________________ Boże, jeśli jesteś wszechmogący, to rusz dupę do Iraku, zrób pokój na świecie i daj mi na nalewkę żołądkowo-czekoladową EXTRA
muzyka oi mi sie podoba, lubie the analogs i jeszczce niektore. Ale sama subkultura oi to wydaje mi sie dziwna.... jak skinheadzi moga sie jednoczyc z punkami?! skinheadzi maja poglady czysto narodowe a punki zazwyczaj anarchistyczne. dla mnie to jest bez sensu, ale to moje zdanie
ej ale np oi street punki nie maja pogladow anarchistycznych...jak co to punki sluchajacy anarchistycznych kapel takich jak np wlochaty... a skiny poprostu nie nawidza puknkow i tak juz zostanie pewnie...
Ja jebie!
_________________ w@w@w.c@o@n@s@e@r@v@a@t@i@v@e@p@u@n@k.n@e@t - wypierdol anarchię i sprawdź co zostanie!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
a potem the Analogs itd...
bo mowimy tu o skinach a nie narodowcach...
ee tam takie gadanie... mnie nigdy nie butowali 
