mi sie tam nigdy wlasciwie nie wydawały prawdziwe...
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
Wymień te starsze płyty pistolsów, które lubisz bo ja znam tylko jedną, od biedy dwie, jeżeli wliczyć w to "The Great Rock and Roll Swindle" ( pomijam tutaj wszelakiego rodzaju składanki i nagrania koncertowe, które różnią się od siebie układem track listy i okładką)
A Dżem to najprawdziwszy punk, Rysiek Rydel był pierwszym punkiem w Polsce tyle, że wyglądał jak hipis. Nawet dawał sobie w żyłę jak Sid Vicious. Punki mają więcej wspólnego z hipisami niż z jakimiś podpakowanymi i niedorozwinietymi skinhedami co to potrafią tylko bić i okradać z naszywek. Ostatnio chcieli zbić mojego kumpla bo miał na kostce naszywkę Leniwca. Walczmy z rasizmem i nietolerancją, na pohybel nietolerancyjnym kurwom, jedyne czego chcemy to anarchia i pokój.
Gość
Wysłany: Czw 29 Mar, 2007
Moje ulubione zespoły to Crass, Conflict, Anti - Flag, a z polskich to Włochaty, Sixpack, Leniwiec, a ze starszych polskich to Homomilitia, Stradoom Terror i parę innych. Nie lubię jak kapele nie niosą sobą żadnego przekazu tylko biadolą, że piwo jest za drogie itd. A ci "apolityczni" to już przesada nienawidzą polityki, a w domu słuchają Konkwisty i Honoru. Gdzie tu sens, gdzie logika ??
Moje ulubione zespoły to Crass, Conflict, Anti - Flag, a z polskich to Włochaty, Sixpack, Leniwiec, a ze starszych polskich to Homomilitia, Stradoom Terror i parę innych.
Cześć jestem Łukasz i też mam 12 lat.
piotrek69 napisał/a:
Nie lubię jak kapele nie niosą sobą żadnego przekazu tylko biadolą, że piwo jest za drogie itd.
Powtórzę za Stanem: Wymień 1(słownie jedna) kapelę z kręgu Oi/street punk utyskującą na cene browara!
piotrek69 napisał/a:
A ci "apolityczni" to już przesada nienawidzą polityki, a w domu słuchają Konkwisty i Honoru.
A ci "polityczni" miby odcinaja się od komuchów a tak naprawdę brandzlują się przy RATM i Los Fastidios.
piotrek69 napisał/a:
Gdzie tu sens, gdzie logika ??
Czytająć twojego posta jak mantrę powtarzałem ten wers.
_________________ w@w@w.c@o@n@s@e@r@v@a@t@i@v@e@p@u@n@k.n@e@t - wypierdol anarchię i sprawdź co zostanie!
To utyskiwanie to tylko przykład, faktycznie nie znam kapeli, która tak śpiewała, ale widziałem w jakimś wywiadzie z oiową kapelą stwierdzenie, żeby powiesić odpowiedzialnych za wzrost cen piwa, co do mojego wieku to mylicie się, mam 22 lata itrochę w zyciu widziałem, Los Fastidios i RATM dotykają w tekstach spraw ważnych jak np. problemy społeczne, antyrasizm, prawa zwierząt itp.
Dla Was konserw idiotą jest każdy kto ma inne zdanie niż Wy i nie wiem czemu spotkał was zaszczyt czytania mojej odpowiedzi, może mam nadzieję, że zaczniecie myśleć...
Los Fastidios i RATM dotykają w tekstach spraw ważnych jak np. problemy społeczne, antyrasizm, prawa zwierząt itp.
Skrewdriver porusza w tekstach problemy społeczne w Irlandii Płn., zahacza o kwestię imigracji na Wyspach i budzi narodowego, brytyjskiego ducha. Widzisz w tym coś niestosownego?
piotrek69 napisał/a:
Dla Was konserw idiotą jest każdy kto ma inne zdanie niż Wy i nie wiem czemu spotkał was zaszczyt czytania mojej odpowiedzi, może mam nadzieję, że zaczniecie myśleć...
W momencie czytania takich wypowiedzi na sekundę staję się prawdziwą, złą konserwą. Jak można tak okrutnie pierdolić?
Wielkanocny wysyp neostradowców.
Gdyby wczoraj się to pojawiło rzekłbym że ktoś z Conservative jaja se robi,ale tu mamy przypadek klinicznego debilizmu...
piotrek69 napisał/a:
nie wiem czemu spotkał was zaszczyt czytania mojej odpowiedzi, może mam nadzieję, że zaczniecie myśleć...
i wybujałego ego.
_________________ w@w@w.c@o@n@s@e@r@v@a@t@i@v@e@p@u@n@k.n@e@t - wypierdol anarchię i sprawdź co zostanie!
Say "rather no" to fascism!
Gość
Wysłany: Czw 29 Mar, 2007
Wysławianie Hitlera i rasistowska polityka brytyjczyków to problemy społeczne??
A Tobie KońPunku nie mam zamiaru odpowiadać, bo kliniczny debilizm przedstawiają Twoje poglądy i Ty sam...
rasistowska polityka brytyjczyków to problemy społeczne?
No właśnie oni się nie zgadzali z polityką rządu brytyjskiego, więc chyba nie była aż tak rasistowska?
Przytoczyłbym Ci liczby, ale nie chce mi sie, bo pewnie sam wiesz ilu na Wyspach mieszka kolorowych w porównaniu np. z Polską.
Smar SW spiewal, ze "nie ma piwa" ale nie wiem czy oni byli street punkami.
Jakbys sie wsluchal w ten ambitny tekst to tam nie chodzilo o ceny piwa, ale po co sprawdzac... no yoghurt to zajebisty street punkowiec a smar sw to legenda polskiego streetpunka i poza tym tępili anarchie. wszystko sie zgadza
Moje ulubione zespoły to Crass, Conflict, Anti - Flag, a z polskich to Włochaty, Sixpack, Leniwiec, a ze starszych polskich to Homomilitia, Stradoom Terror i parę innych. Nie lubię jak kapele nie niosą sobą żadnego przekazu tylko biadolą, że piwo jest za drogie itd. A ci "apolityczni" to już przesada nienawidzą polityki, a w domu słuchają Konkwisty i Honoru. Gdzie tu sens, gdzie logika ??
no tak bo punk powinien być anarchistą...
Co do Skrewdrivera to pierwsza płyta jest wyjebana w kosmos.
Na pewno teksty Skrewdrivera robią mniejszą sieczkę z mózgu niż Włochaty czy Crass... I kurwa wolę słuchać o problemach społecznych w Irlandii Płn. jak to powiedział Stan, niż tekstów o Matce ziemi albo o wycinaniu lasów w Pakinamburze...
kurwa zbulwersowałem się mam dziś chyba zły dzień
Smar SW spiewal, ze "nie ma piwa" ale nie wiem czy oni byli street punkami.
Jakbys sie wsluchal w ten ambitny tekst to tam nie chodzilo o ceny piwa, ale po co sprawdzac... no yoghurt to zajebisty street punkowiec a smar sw to legenda polskiego streetpunka i poza tym tępili anarchie. wszystko sie zgadza
No wlasnie chodzilo o to, ze nie ma piwa "kurwa mac" Tekst ten mozna rozpatrywac moim zdaniem na kilku plaszczyznach.
1. Sytuacja w kraju jest tragiczna bo w sklepach nie ma piwa co jest absolutna pomylka bo piwo bylo zawsze nawet za komuny.
2. Nie ma piwa, bo nie mamy na nie kasy,ewentualnie jest zbyt drogie dla nas bo nie chce nam sie na nie pracowac.
3. Wolimy przeznaczyc zarobine pieniadze na cos innego np. THC
Co do Yoghurta, nie wiem co sadzic, jego kolega z zespolu (Ninja) w jakims zinie sie wypowiadal, ze jest Oiowcem, pozniej sie dowiedzialem, ze jest nazista wiec nie wiem tak naprawde jakim zespolem byl Smar SW. Anarchistycznym, street punkowym czy tez nie daj Boze nazistowskim.
Pozdro
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
bo ja znam tylko jedną, od biedy dwie, jeżeli wliczyć w to "The Great Rock and Roll Swindle" ( pomijam tutaj wszelakiego rodzaju składanki i nagrania koncertowe, które różnią się od siebie układem track listy i okładką)
no yoghurt to zajebisty street punkowiec a smar sw to legenda polskiego streetpunka i poza tym tępili anarchie. wszystko sie zgadza
Tekst ten mozna rozpatrywac moim zdaniem na kilku plaszczyznach.
