PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: nazik
Pon 06 Gru, 2010
Temat o wszystkim...
Autor Wiadomość
heroina
zawodowy dmuchacz


Dołączyła: 15 Kwi 2007
Posty: 2336
Skąd: miasto scyzoryków
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

wawrzon napisał/a:
czarno - białe :)
jak krułella demon?
_________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
 
Foxy 68


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 2289
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

QkiZ napisał/a:
bo przecież nie zostawie teściom takiej niespodzianki w zlewie, a za gęsta była, aby ją spławić przez otwór, więc rękami przeniosłem ją do kibla, powycierałem, wodę spóściłem i jakoś to wyglądało

o tak! sprzątanie gęstego porzygu z umywalki/zlewu/wanny to nie jest konkurencja dla mięczaków! Jak dziś pamiętam pół-perski dywan kumpla na który kurewnie nacedziłem ale tak to jest jak się spawa do umywalki stojąc na w drzwiach :lol: w sumie to nawet troche trafiłem.
_________________
PAMIĘTAJ CHUJU ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ! :old:
 
Mecenas
Mecewąsik


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3699
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

kiedys ostro popiliśmy i kumpel narzygał na taki włochaty biały dywan co lezał przed telwizorem, ja sobie słodko spałem a ten pół nocy czyścił, o tyle miał fart że to on tam mieszkał, o tyle niefart że mieszkanie było jego laski, już z nia nie mieskza :mrgreen:
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?
 
QkiZ


Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 1871
Skąd: WWa
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

Foxy 68 napisał/a:
sprzątanie gęstego porzygu z umywalki/zlewu/wanny to nie jest konkurencja dla mięczaków!
Jakoś własne rzygi nigdy mnie nie odrzucały. Po prostu trzeba było zakasać rękawy, zanurzyć dłonie w ciepłą papkę z kawałków warzyw z sałatki i do kibla. A rzygaliście kiedyś przez sen :?: Najebawszy się kiedyś konkretnie Agropolem (nalewka), polazłem w kimę, po czym w nocy obudziło mnie coś ciepłego na policzku. Pierwsze co pomyślałem przez półsen: O nie, to mi się śni. A jednak nie. Obrzygałem się na czerwono na ryju, podkoszulce i poduszce. Najebany jeszcze poszedłem do łazienki umyć ryja, podkoszulka do prania i w kime. Rano wstaje, rozglądam się po pokoju w poszukiwaniu strat, ale luz jest. Poduszka czysta, se myśle śniło mi się czy jak, ale podkoszulki nie mam. Odwracam poduszkę a tam ładna czerwona plama po bełcie. Do dziś pamiętam zaschnięty barwnik z nalewki na poduszce. Przypominał porwaną czerwoną torebkę foliową na drobne kawałki.
_________________

 
heroina
zawodowy dmuchacz


Dołączyła: 15 Kwi 2007
Posty: 2336
Skąd: miasto scyzoryków
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

QkiZ napisał/a:
Jakoś własne rzygi nigdy mnie nie odrzucały.
mnie też nie. inna sprawa, że zawsze bardzo się staram trafiać w jakieś bezproblemowe miejsca typu kibel/zlew/wiadro/trawnik. cudze rzygi w zasadzie też mnie nie odrzucają, pod warunkiem, ze osoba, która je poczyniła jest mi osobą bardzo dobrze znaną i takie czasem wyręczam w sprzątaniu.
rzygi osób mi całkowicie nieznanych wzruszają mnie jedynie jeśli np. właśnie lądują pod moimi nogami.
bardzo nieelegancko jest wymiotować na kogoś. jeszcze nigdy w mojej karierze mi się to nie zdarzyło(aż mi się przypomniał guja hepening w krakowie :mrgreen: )


Cytat:
A rzygaliście kiedyś przez sen :?:
raczej przed snem mi się zdarzyło, tzn miałam już zasypiać, a tu mnie zaczyna szarpać. 2 razy mnie wtedy uratowano wiaderkiem, bo do kibla bym w żaden sposób nie dała rady się zwlec :-|


Cytat:
Przypominał porwaną czerwoną torebkę foliową na drobne kawałki.
rumianą jak rzeźnia o poranku
_________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
 
Lidka
[Usunięty]

Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

Ja jak wypiłam ciut za duzo z kumplem to spałam prawie na kiblu. Kumpel stał w drzwiach i patrzył. Wiec ja mu taka pijana mowie "musisz być moim prawdziwym przyjacielem że patrzysz jak zygam ". On sie zaczal smiac a ja dalej spawałam do tego kibla. W końcu nie wytrzymałam i nawalona jak scierka mowie mu "wypierdalaj stąd. Nasza przyjaćń własnie sie skonczyła."
 
Mecenas
Mecewąsik


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3699
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

haha
mój stary założył dziś koszulkę ramonsów po mnie, jeszcze matce kupię bazkoksów i będą pankrokowe obiadki :mrgreen:
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?
 
Foxy 68


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 2289
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

QkiZ napisał/a:
A rzygaliście kiedyś przez sen Najebawszy się kiedyś konkretnie Agropolem (nalewka), polazłem w kimę, po czym w nocy obudziło mnie coś ciepłego na policzku. Pierwsze co pomyślałem przez półsen: O nie, to mi się śni. A jednak nie. Obrzygałem się na czerwono na ryju, podkoszulce i poduszce. Najebany jeszcze poszedłem do łazienki umyć ryja, podkoszulka do prania i w kime. Rano wstaje, rozglądam się po pokoju w poszukiwaniu strat, ale luz jest. Poduszka czysta, se myśle śniło mi się czy jak, ale podkoszulki nie mam. Odwracam poduszkę a tam ładna czerwona plama po bełcie. Do dziś pamiętam zaschnięty barwnik z nalewki na poduszce. Przypominał porwaną czerwoną torebkę foliową na drobne kawałki.

Kurwa :lol: Raz mi się zdarzyło. Nalutowałem ciaskami i kebabem. W nocy się przebudziłem i jakoś tak dziwnie ale dobra odwracam ryj w drugą stronę i śpię dalej. Rano zaspałem do roboty więc biegie biegiem bo byłem z gościem umówiony,kac jak skurwysyn. Szybkie ogarnięcie w łazience, ciuchy z szafy i do tyry. Kiedy już wróciłem przypomniałem sobię o spustoszeniu jakie zasiałem w okolicy łóżka. Ale nic nie znalazłem. Miałem w tedy dwie myśli: 1- śniło mi się 2- ktoś dobry pewnie mama posprzątał. No i spoko,ale do wieczora. Wieczorem kładę się spać, chce się przykryć kocem ale coś jebie. przekładam koc na drugą stronę a on cały wyhaftowany :lol:

A co do panien wkładających twarz do kibla to zawsze mi się przykro robi jak jakaś typiara rzyga i musze się odlewać do umywalki a ktoś mi charcze, ale ostatnio ulitowałem się nad jedną co zasnęła i klape opuściłem :lol: taki ze mnie gentleman,a co!
_________________
PAMIĘTAJ CHUJU ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ! :old:
 
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

QkiZ napisał/a:
A rzygaliście kiedyś przez sen?


Raz, jeszcze za czasów licealnych - wybraliśmy się z orkiestrą na przegląd, a że było kawałek drogi od naszej wioski to zostaliśmy się na noc w akademiku...
Nie zapomnę porannej pobudki - łóżko stało 10 cm od ściany a że miałem w zwyczaju spać twarzą do ściany to jebnęłem za wyro przez sen. Oczywiście koszulka też dostała rykoszetem. Nawet podobna akcja pobudka była - najebany poszedłem umyć ryja, zrzuciłem koszulkę do wora na śmieci i dalej w poduchę
Nawet nie posprzątałem tego syfu zza wyra :lol: Ktoś miał niezłą zabawę jak sprzątał po naszym pobycie :rotfl:
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

Foxy 68 napisał/a:

ostatnio ulitowałem się nad jedną co zasnęła i klape opuściłem. taki ze mnie gentleman,a co!


Klasa :!: :lol:
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
Mecenas
Mecewąsik


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3699
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

kiedys się zdarzyło w akademie że panna po pijaku zasneła na kiblu ze spusczonymi gaciami i dzrwiami otwartymi na oścież, łaziły tam całe wycieczki najebanychc studentów :mrgreen:
a mysmy byli tacy rycerscy że wezwaliśmy jej kolezanki, chyba, bo nei pamiętam dobrze
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?
 
heroina
zawodowy dmuchacz


Dołączyła: 15 Kwi 2007
Posty: 2336
Skąd: miasto scyzoryków
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

to ta, u której pierwszy raz w życiu widziałeś bezwłose łono? (ruchanie vs zgon ;) )
_________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
 
Foxy 68


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 2289
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

zasnąć na kiblu a z ryjem w kiblu to dwa różne tematy :lol:

i żeby nie było tak optymistycznie posiedze sobie w robocie pewnie jeszcze ze trzy godzinki jak nie lepiej,ale klawo! :evil:
_________________
PAMIĘTAJ CHUJU ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ! :old:
 
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

Ja dla odmiany od 2 tygodni nie robię nic - dopiero od poniedziałku się wezmę za coś bo z tego lenistwa już głowa boli od oglądania filmów, i flaki od żarcia :-|
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
Ryszard

Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1598
Skąd: Wrocław
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

Pamiętam pewną imprezę na wsi u kumpla; znaczy, pamiętam, jak pamiętam, cośtam świta. W każdym razie piłem wino z dzbanka, tzn piłem szklankami, ale nalewałem sobie z dzbanka. Po jekimś czasie siedząc już mocno zamroczony na fotelu poczułem w swoich trzewiach okrutne zamieszanie. tak, to było coś z rodzaju walki wewnętrznej :lol: No więc siedze tam z tym dzbankiem, wypijam ostatnią szklankę i zanim w ogole zdążyłem się zastanowić co się dzieje napełniłem dzbanek z powrotem. Ale żeby tego było mało to dzbanek się napełnił ja zaś wcale nie przestałem do niego 'wylewać', chuj się przepełnij i ozdobiłem sobie spodnie. Istny róg obfitości!
Potem jakoś się doturlałem do kibla przy którym też zaległem. I jakoś tak się zdarzyło, że usnąłem jak dziecię, po czym przyszła do tegoż kibla jakaś urocza koleżanka i przyniosła mi poduszkę. :smile:
_________________
nie umiemy się bawić w dyskotece
 
Foxy 68


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 2289
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

BadMotherfucker napisał/a:
Ja dla odmiany od 2 tygodni nie robię nic

teżbym chciał przez dwa tygodnie nic nie robić - wyspałbym się porządnie wreszcie ;-)

Dalej siedze na froncie :evil:
_________________
PAMIĘTAJ CHUJU ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ! :old:
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

QkiZ napisał/a:
srając na kiblu rzygałem do zlewu


Tak mnie jeszcze naszła wieczorna refleksja, gdy z jednej strony zbiera ci się na rzygi a z drugiej strony atakuje sraczka a koło kibla nie ma zlewu ani miednicy, co robić w tej pieprzonej sytuacji? Mnie raz spotkała taka nieprzyjemna sytuacja kiedy miałem tak zwaną "grypę żołądkową". Wybrałem zrzygać się na podłogę, zesranie się na posadzkę jest chyba mniej eleganckie :lol: :lol:
 
 
Zigi


Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 642
Skąd: litzmannstadt
Płeć:
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010   

nigdy nie próbujcie jednocześnie bekać i pierdzieć. Kto tak zrobił wie o czym mówie :oops:
 
 
BadMotherfucker


Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 2818
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć:
Wysłany: Pią 09 Kwi, 2010   

Ja nie zrobiłem ale domyślam się - na podstawie tego co się dzieje podczas kichania :mrgreen:
_________________
"Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
 
hogata


Dołączyła: 16 Gru 2009
Posty: 455
Skąd: zasiedmiogórogród
Płeć:
Wysłany: Pią 09 Kwi, 2010   

ja sobie niedawno po powrocie z imprezy elegancko otworzyłam szufladę,narzygałam,po czym zamknęłam szufladę i walnęłam się spać. sprzątanie w tej szufladzie na następny dzień do najbardziej eleganckich już nie należało :-|
_________________
ODDAJCIE MI PIEC PODOBNY DO BRAMY TRIUMFALNEJ ! ! !
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Pią 09 Kwi, 2010   

Wczoraj rzygałem centralnie przed Kancelarią Premiera, myślicie, że to był dobry protest antyrządowy....? :faja:
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
QkiZ


Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 1871
Skąd: WWa
Płeć:
Wysłany: Pią 09 Kwi, 2010   

ko0niu napisał/a:
co robić w tej pieprzonej sytuacji?
Uderzaj teraz :!: :lol:
ko0niu napisał/a:
Mnie raz spotkała taka nieprzyjemna sytuacja kiedy miałem tak zwaną "grypę żołądkową"
No ja tak właśnie miałem. Kiedy się wysilałem do rzygania (skurcz brzucha) to mi kiszki ściskało i prysznic w porcelankę.
ko0niu napisał/a:
zesranie się na posadzkę jest chyba mniej eleganckie
wole sprzątać rzygi niż gówno.
Zigi napisał/a:
nigdy nie próbujcie jednocześnie bekać i pierdzieć. Kto tak zrobił wie o czym mówie
Przeciąg się robi :lol:
_________________

 
Ryszard

Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1598
Skąd: Wrocław
Płeć:
Wysłany: Pią 09 Kwi, 2010   

Hmm, przypomniało mi się, że znam 1 (słownie: jednego) człowieka, który dawał radę jednocześnie siedzieć na kiblu i rzygać do niego. Nie wiem czy sobie ohaftował jajka wówczas, ale opowiadał mi kiedyś o takiej sytuacji... :crazy:
_________________
nie umiemy się bawić w dyskotece
 
Hamel


Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 549
Skąd: Pyrlandia
Płeć:
Wysłany: Pią 09 Kwi, 2010   

QkiZ napisał/a:
ko0niu napisał/a:
co robić w tej pieprzonej sytuacji?
Uderzaj teraz :!:


O tym samym pomyślałem... :lol:
_________________
"To jest punk rock, stary - tu się kradnie i morduje!"
 
slayr


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 481
Skąd: inąd. Jura krakowsko-częstochowska.
Płeć:
Wysłany: Pią 09 Kwi, 2010   

raz mi się zdarzyło być tak najebanym (wiem, wiem... mało piję :P ), że nie mogłem bełtem trafić w kibel. Dopiero trzeci strzał był celny. :)
_________________
hacepank
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,47 sekundy. Zapytań do SQL: 9