[xkrzysiekx]

kawałek pewno znają, ino tekst wyleciał z głowy, mimo że jeden z forumowiczów ma fragment w opisie

[Marguz]

hmm, no dziwne byłoby wydaje mnie się jakby nie znali, nawet kumple zagorzałe grindy znają

[xkrzysiekx]

a co, grindowcy nie sluchaja Dezertera? przeciez nawet H 407 nagralo kawer "Szwindla"

[Marguz]

no nie wiem, grindowcy słuchają grindu poza tym wiele kapel nagrało kawałki dezertera dla potrzeb płyty, a czy słuchają kto to wie

[T85]

No do Dezertera nic nie mam bo jest bardo fajnym zespołem który już swoje zrobił dla Polskiego Punka i tego im nikt już nie zabierze

[xkrzysiekx]

[Marguz]

[yang]

Nie słucham Dezertera już od lat kilku. Mam ich jedną płytę koncertową . Płyt studyjnych jakoś nietrawię.

[Hamel]

[Majcher]

Z początku głos robala mnie drażnił xD Od paru miesięcy mi się przestawiło ;D śmiało moge powiedziec, że siedzą w ścisłej czołówie polskiego punka. Kocham ten zespół kurwa

[lubieto77]

[kitanotakeshi]

Stary DEZERTER mnie rozwala, ale od kiedy zmienili wokalistę nie mogę ich słuchać, facet jest fatalny

[Rotten82]

niektóre z nowych kawałków mnie męczą swoim przekombinowaniem, ale ogólnie jedna z najlepszych polskich kapel!

[hogata]

w sumie jedna z najważniejszych,ale i moich ulubionych kapel,głównie dzięki tekstom. nie mówię,że piosenki punkowe mają traktować tylko o okrutnym systemie itepe itede,ale czasami kiedy słucham jakiś żenad o pankrokowych dziewczynach ,nocnym życiu i ćwiekach napisanych na poziomie osiedlowych składów czy piotra kupichy to właśnie kapele typu dezerter przywracają mi wiarę w muzykę

[toxicgirl]

DEZERTER jest genialny ! Uwielbiam go słuchać

[Misikuta]

mają tyle zajebistych kawałków, że mogę spokojnie powiedzieć że to moja ulubiona kapela

nowsze płyty...no cóż, nie można grać zajebiście po wsze czasy

a te koncertówki z Underground out of Poland

[Nikodem15 is back!]

Trochę się narażę na epwno ale mnie jakoś nie rpzkeonują do końca. Oczywiście lubię ich muzykę i cenię za postawę do epwnego momentu, ale nigdy mnie ich twórczość nie zachwyciła...

[wawrzon]

Mnie też... lubię czasami posłuchać blasfemii, ale najlepsze ich dokonania mam na tribucie. Nie jestem, nie byłem i nie będę fanem.

[Hamel]

Jestem, byłem i będę fanem.

Czekam na jesienny album

[Misikuta]

te nowe płyty to już nie to samo ale jestem pozytywnie nastawiony

nie ma to jak totalna prowizorka, chrypiący wokal skandala i jakość jakby nagrywane to było tosterem, dla mnie to jest (było) najlepsze w Dezerterze

[Hamel]

A ja wolę wokal Robala, co nie zmienia faktu, że ostatnie płyty nie były zbyt dobre - o ile "Nielegalny zabójca czasu" zawiera kilka godnych uwagi utworów, o tyle "Decydujące starcie" jest dla mnie totalną klapą. "Ziemia jest płaska" niszczy, ale minęło 12 lat...

[Stanzberg]

Skandal śpiewał tak dawno temu, że ten etap stracił na znaczeniu, w świetle reszty dokonań.
Nie potrafię wskazać słabej płyty, przesłuchałem dziś prawie wszystkie, i każda ma w sobie to "coś".
Band wybitny. Muzycznie i tekstowo Jako jedni z niewielu pokazują jak się powinno pisać teksty dające do myślenia niepopadając w pankrokowe klisze, i ideologiczne agitki.

[Nikodem15 is back!]

Właśnie dla mnie wciąż za dużo tej ideologii w Dezerterze, nie twierdzę, że tekstów nie mają celnych i jadowitych, ale razi mnie trochę ich idealizm i mówienie "co amsz robić by być wolnym", które im też się zdarza. Tekstowo cenię ich jednak niżej niż Karcer, Prawdę czy Profanację...

[Stanzberg]

Tak, mnie też czasem odrobinę razi ich idealizm, wolę jednak przemyślenia zgorzkniałych cyników, ale to kwestia gustu.
Te teksty są bardzo dobre, i już.

[Eywa]

Poznałam ich dzięki 'Beets of freedom'.
'Pałac' jest nieziemskim utworem.