PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: nazik
Pon 06 Gru, 2010
Temat o wszystkim...
Autor Wiadomość
Mecenas
Mecewąsik


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3699
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

Cytat:
slimakami tez dalej rzucasz o sciane?

to było speszylforju :P
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?
 
Lidka
[Usunięty]

Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

magdalenik napisał/a:

ja z 5 kg obstawiam co najmniej przyrostu masy poswietnej :P

zazdroszcze,ja pol roku probuje przytyc i nic.
 
QkiZ


Dołączył: 14 Cze 2005
Posty: 1871
Skąd: WWa
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

Brodie napisał/a:
nie jestem Anetą, ale szeroki kąt to nie to samo co rybie oko przecież

Z tego co wiem to jest to samo. Rybie oko powstaje jak ogniskowa jest od 15mm w dół.
_________________

 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

Rybie oko to jest "bardzo szeroki kąt", mocno uogólniając. ;-)
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
heroina
zawodowy dmuchacz


Dołączyła: 15 Kwi 2007
Posty: 2336
Skąd: miasto scyzoryków
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

magdalenik napisał/a:
profanacje w rodzaju barszcz z fasolą.

guj tak co roku je :shock: ja się dopiero teraz dowiedziałam, że są dziwolągi które tak psują dobrą zupę.

właśnie mu robię teraz prawdziwy barszcz, z prawdziwymi uszkami. barszczyk dla białych ludzi;)



a ten cholernik wymyślił mi poświąteczną dietę pt. "jeść tylo tyle co guj"
cholerajasna. takiego niewdzięcznego pasożyta na własnym cycku wyhodowałam :evil:
:kiss:
_________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
 
slayr


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 481
Skąd: inąd. Jura krakowsko-częstochowska.
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

Kurwa, ja barszcz z fasolą na codzień, tzn raz na dwa tyg sie zdarza, smakuje przednio.
_________________
hacepank
 
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

heroina napisał/a:
ja się dopiero teraz dowiedziałam, że są dziwolągi które tak psują dobrą zupę.


to nie zupa , TO BARSZCZ, BARSZCZ to coś więcej niż zupa, jak ktoś umie dobry zrobić. 8)
 
 
wawrzon


Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 2235
Skąd: Sosnówka / Wrocław
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

Nie jadam tego gówna... Nie podchodził mi nigdy !
_________________
"czy zastanawiałeś się, co być zrobił gdybyś mógł, bezkarnie zabijać, gdybyś był jak bóg"
 
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

czy ty mówisz o barszczu czerwonym, barszczu białym czy o żurku ? bo to różnica. Żurek stawiam ponad wszystkie, czerwony jest zajebisty a biały najniższą formą tego dania
 
 
heroina
zawodowy dmuchacz


Dołączyła: 15 Kwi 2007
Posty: 2336
Skąd: miasto scyzoryków
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

a barszcz biały i żurek to nie to samo?
żurek to taki wynalazek z kiełbachą na zakwasie. barszcz czerwony to z buraków, a z czego jest biały jeśli to nie żur?
_________________
Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
 
wawrzon


Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 2235
Skąd: Sosnówka / Wrocław
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

Żur i barszcz biały to zasadnicza różnica - obie zupki bomba. Czerwony jest o chuja rozbić - nie jadam.
_________________
"czy zastanawiałeś się, co być zrobił gdybyś mógł, bezkarnie zabijać, gdybyś był jak bóg"
 
 
Lidka
[Usunięty]

Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

hera szczerze Ci powiem,że one sie smakiem niewiele chyba roznia żur od bialego barszczu,ale:

wiec chyba jakas roznica jest...
 
magdalenik


Dołączyła: 14 Cze 2007
Posty: 1290
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

slayr napisał/a:
Kurwa, ja barszcz z fasolą na codzień, tzn raz na dwa tyg sie zdarza, smakuje przednio.

no wlasnie, takie rzeczy sie je na codzien. czyli - na wigilie barszcz ma byc z uszkami, obowiazkowo :!:

heroina napisał/a:
a barszcz biały i żurek to nie to samo?

nie.
kiedys tez nie widzialam roznicy, ale teraz jestem bogatsza o wiedze, ze zurek jest na innym zakwasie niz barszcz bialy :P jeden na zytniej mące, drugi na pszennej. ja preferuje barszcz czerwony, a zaraz po nim barszcz bialy. zurek to za kwasne dla mnie :)
Ostatnio zmieniony przez magdalenik Wto 29 Gru, 2009, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Lidka
[Usunięty]

Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

i ukraińska wódka :P
 
magdalenik


Dołączyła: 14 Cze 2007
Posty: 1290
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

nazik napisał/a:
Może być też ukraiński barszcz

ok, zapomnialam o nim :P jest wiec zaraz po tym z uszkami :P

ale w zimie jest to nie do zrobienia.
swieze skladniki to najlepsze.
 
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

Pamiętajmy o tym że żurek jest gęsty, zawiesisty, zaprawiany mąką boczkiem/smażoną kiełbasą. Podajemy z ziemniakami i smażoną cebulą/ jajkiem w talerzu, może być także obok kiszony ogór. Viva la Żurek, w krk knajpa "Polakowski" serwuje talerz żurku za 4,5 zł - kapitalny.
 
 
Ryszard

Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1598
Skąd: Wrocław
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

serdecznie pierdolę geometrię wykreślną :roll:
_________________
nie umiemy się bawić w dyskotece
 
Mecenas
Mecewąsik


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3699
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

a jada ktoś barszcz biały z grzybami na kwasie z kapusty, to wynalazek mojej babci i jeszcze nie spotkałem się żeby ktoś to jadł oprócz mojej rodzinki, pyyyycha i wegetarianski :wink:
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?
 
slayr


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 481
Skąd: inąd. Jura krakowsko-częstochowska.
Płeć:
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009   

Z uszkami tez jadam na codzień :D .
_________________
hacepank
 
 
ko0niu
jaszczurka beznoga


Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 2984
Skąd: Ostrowiec Św./ Krakau
Płeć:
Wysłany: Śro 30 Gru, 2009   

daj przepis mecu jak masz na ten barszcz zaintrygowałeś mnie.
 
 
Foxy 68


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 2289
Płeć:
Wysłany: Śro 30 Gru, 2009   

Najlepszy żurek świata jadłem kiedyś u szanownego Zwierzaka. Ja pierdole jaki on był wyśmienity,pragnę nadmienić,że tylko mi smakował :lol:
Mecenas napisał/a:
a jada ktoś barszcz biały z grzybami na kwasie z kapusty, to wynalazek mojej babci i jeszcze nie spotkałem się żeby ktoś to jadł oprócz mojej rodzinki, pyyyycha i wegetarianski

Właśnie dawaj przepis! a najlepiej naruchaj go na pierwszego :D Kiedyś jadłem czerwony z grzybami,dawał radę. Jednak mistrzem jest barszcz czerwony firmy Amino z makaronem :lol:
_________________
PAMIĘTAJ CHUJU ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ! :old:
 
Brodie


Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 143
Płeć:
Wysłany: Śro 30 Gru, 2009   

QkiZ napisał/a:
Brodie napisał/a:
nie jestem Anetą, ale szeroki kąt to nie to samo co rybie oko przecież

Z tego co wiem to jest to samo. Rybie oko powstaje jak ogniskowa jest od 15mm w dół.

technicznie masz racje, no ale są szerokie kąty 10mm które nie są rybim okiem, jak i 20mm kiedy właśnie nim są ;-)
rybie oko - szeroki kąt + dystorsja
i raczej nie powinno się używać tych dwóch nazw zamiennie
 
magdalenik


Dołączyła: 14 Cze 2007
Posty: 1290
Płeć:
Wysłany: Śro 30 Gru, 2009   

Ryszard napisał/a:
serdecznie pierdolę geometrię wykreślną

mozesz jakos przyblizyc to zagadnienie? co to i po co to.

ja za to mam problem, bo wszyscy znajomi to cipy (poza jedna kolezanka 8) )i nie chca sie oddac w moje rece :evil: potrzebuje chetnych do trenowania na nich iniekcji :D zaraz po swietach zaliczamy, chce miec to w 100% opanowane.

mam tone sterylnych, swiezo zakupionych igiel i strzykawek, dowolnej wielkosci, jałowe gaziki, spray do dezynfekcji, rekawiczki, fartuch ochronny... :P poza tym kazdy rodzaj iniekcji conajmniej raz wykonywalam wiec - dawac do mnie :twisted:


Foxy 68 napisał/a:


magdalenik napisał/a:
Foxy 68 napisał:
Właśnie,jak tam zadowoleni z prezentów?



Widzę,że znowu zaczynasz :lol:

e tam :wink:
udawaj, ze nie widziales :P
 
 
Mecenas
Mecewąsik


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3699
Płeć:
Wysłany: Śro 30 Gru, 2009   

Cytat:
potrzebuje chetnych do trenowania na nich iniekcji :D zaraz po swietach zaliczamy, chce miec to w 100% opanowane.

mam tone sterylnych, swiezo zakupionych igiel i strzykawek, dowolnej wielkosci, jałowe gaziki, spray do dezynfekcji, rekawiczki, fartuch ochronny... Razz poza tym kazdy rodzaj iniekcji conajmniej raz wykonywalam wiec - dawac do mnie Twisted Evil

a zapewniasz wkład do iniekcji? i jaki? :look:
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?
 
Ryszard

Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 1598
Skąd: Wrocław
Płeć:
Wysłany: Śro 30 Gru, 2009   

geometria wykreślna -> jeden z najbardziej podstawowych działów nauki inżynierskiej (kiedyś, teraz o chuja to rozbić), polegający na odwzorowywaniu rzeczywistości za pomocą rzutów, aksonometrii etc. Czyli w praktyce wykreślanie krzywych przenikania walca i kuli, przekrojów stożka daną płaszczyzną, itd itd. Niestety, naucz się tego można do pewnego stopnia, a przede wszystkim trzeba widzieć te relacje geometryczne, której to umiejętności bozia mi pożałowała.
I będę miał z tego powodu dwa kolokwia w plecy i przynajmniej jeden kurs powtórkowy... :?
_________________
nie umiemy się bawić w dyskotece
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,37 sekundy. Zapytań do SQL: 10