_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
W Breslau te studia?
Ja już wiem, że będę siedział od października w Poznaniu, ale dokładnie na czym to się okaże jeszcze po drugim naborze
póki co jestem przyjęty na archiwistykę
nie wiem czy kojarzycię sowę, ponoc był na biliotekoznawstwie, w pociągu poznałem jeszcze jedna laske co robiła takie studia , wychodzi na to ze te dwa pokrewne kierunki sa pank es fak
_________________ Si Deus nobiscum, quis contra nos?
mnie tylko krakowska uczelnia interesuje
udalo mi sie (po raz kolejny ) dostac dokladnie tam gdzie chcialam, a chcialam tylko na ten jeden kierunek. na dodatkowe nie skladalam
To tak jak mnie wrocławskie kierunki... nie wiem na co poskładać papiery. Może zdążę na drugie nabory
Zastanawiam się czy nei iść zaocznie... mam fajny prywatny kierunek a nawet dwa. Dziennikarstwo muzyczne bądź grafika komp i projektowanie www. Prywatnie kosztują tyle co państwowe więc idąc zaocznie jebie mnie gdzie.
Nie mam pomysłów...
_________________ "czy zastanawiałeś się, co być zrobił gdybyś mógł, bezkarnie zabijać, gdybyś był jak bóg"
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Dołączyła: 15 Kwi 2007 Posty: 2336 Skąd: miasto scyzoryków Płeć:
Wysłany: Śro 15 Lip, 2009
wawrzon napisał/a:
Płacisz za bilet i spędzasz ok 20 godzina w korytarzu... albo pod kiblami. nie ma miejsc.
nie marudź... mieliśmy przecież dwa wesołe przedziały i festiwal piosenki radzieckiej, dzięki któremu na korytarzu się gawiedź rozproszyła
jak wracaliśmy to pół drogi koło kibla.
i byłoby ok gdyby nie pewna stara baba, która pozostawiła swój parujący cuchnący fekał na podłodze, który roznosił swą cudowną woń po całym wagonie...
aż konduktor musiał ten kibel zamknąć na klucz, żeby łażąca tłuszcza tych cudnych aromatów nie rozprzestrzeniała.
no jak kurwa można zrobić kupę na podłogę?!
_________________ Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
Życie może być ciekawe,biologia,chemia (...)
Pomyślcie,zachęcam.
Skończyłem klasę o profilu biologiczno chemicznym. I o ile na początku te przedmioty mi się mega podobały, tak potem je znienawidziłem i dlatego uciekłem na PWr.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum