ostatnio zajmowałam się młodym koniem i mam przetartą rękę. serio! (wiem jak to brzmi). bestia walczyła ostro (lonżowałam ją), ale w końcu odpuściła. ktoś musiał
chyba wracam do koniów na dobre.
_________________ Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
teraz będę mu mówił tylko po szwabsku. założymy domową produkcje bondydż hardkor sadomaso dżerman porn z pulchnymi paniami , mnóstwem oliwki dla dzieci , lateksu, skóry wysokich butów i surowego mięsa oraz soundtrackiem Turbonegro i GGAllina. Ja będę reżyserem a Wawrzon moim gimpem
Nie pisze skąd ma opłatek
Pewnie potrzebuje czasu żeby zapodać jakąś ściemę .
Możesz sie przyznać nie będziemy się nabijać.
Swoją drogą to głupie że panuje tu atmosfera typu
Kamyla napisał/a:
Xiao zazdroszczę...uwielbiam to niepożywne dziadostwo
Xiao Mei napisał/a:
Własnie wciągnełam ze dwie msze
ale z przyznaniem się skąd i dlaczego tyle mam jest już gorzej.
Moze się mylę ale tak to odbieram.
Oczywiście może nie mówić skąd to ma. Ale mówiąc A trzeba czasem powiedzieć B. Bo teraz mogę tylko się domyślać ze albo ma fabrykę tego albo jej tato mieszka w Toruniu i chodzi w sukience.
Po takiej wypowiedzi nie moge zrobić nic innego jak zatrzymac te wiedze tajemną dla siebie
_________________ I'll fuck you, before you fuck me.
skonczylem pierwszy rozdzial licencjatu. jutro go oddaje. czas w kime, elo madafaka.
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
Nie pisze skąd ma opłatek
Pewnie potrzebuje czasu żeby zapodać jakąś ściemę .
Możesz sie przyznać nie będziemy się nabijać.
Swoją drogą to głupie że panuje tu atmosfera typu
Kamyla napisał/a:
Xiao zazdroszczę...uwielbiam to niepożywne dziadostwo
Xiao Mei napisał/a:
Własnie wciągnełam ze dwie msze
ale z przyznaniem się skąd i dlaczego tyle mam jest już gorzej.
Moze się mylę ale tak to odbieram.
Oczywiście może nie mówić skąd to ma. Ale mówiąc A trzeba czasem powiedzieć B. Bo teraz mogę tylko się domyślać ze albo ma fabrykę tego albo jej tato mieszka w Toruniu i chodzi w sukience.
Po takiej wypowiedzi nie moge zrobić nic innego jak zatrzymac te wiedze tajemną dla siebie
zajumała z tesco, ze stoiska z zywnoscia organiczna
_________________ Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
Chyba żartujesz, 0 kalorii?
Przecież to sama mąka pszenna z pełnego przemiału, w chuj kalorii i mega wysoki indeks glikemiczny. Do tego niesłone >>> wolę czipsy.
oł yes! nastepny semestr konczy mi sie juz 11 grudnia, a nie w styczniu tak jak w zeszlym roku na tym uniwerku. a nastepny zaczyna sie 25 stycznia, ale zajebiscie ponad miesiac wakacji ! mozna zaplanowac jakis porzadny wyjazd
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
to sztuczną macie rzeczywistość - wirtualną. oderwijcie się czasem od komputerów
rozwal napisał/a:
ale zajebiscie ponad miesiac wakacji
coś krótkie te wakacje
Astiv napisał/a:
a myślałem że tylko ja nie jadam czipsów miło wiedzieć że takich jest więcej
panie, daj pan spokój. jak patrze na te dzieciaki, które wpierdalają czipsy, popijając kolą, jak one będę wyglądać w przyszłości. otyłość jako choroba narodowa amerykanów zaczyna dotykać również polskę.
a ja sobie kupilem zajebiste loteczki harrowsa i zapas softipow = jestem zajebisty
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
zartujesz? ponad miesieczna przerwa miedzy semestrem jesiennym a wiosennym to bardzo duzo
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Dołączyła: 15 Kwi 2007 Posty: 2336 Skąd: miasto scyzoryków Płeć:
Wysłany: Wto 16 Cze, 2009
dzisiaj mi się trafiły mecze młodych koroniaków na zabezpieczenie.
siedziałam sobie z jakimiś chłopaczkami (na oko 6klasa) i widzę, ze mnie obgadują intensywnie, ale siedzę niewzruszona i udaję, że nie widzę/nie słyszę
i wreszcie pada piękna kwestia:
chłopaczek1: on mówi, ze pani jest ładna
chłopaczek2: wcale nie! <burak na twarzy mode-on>
_________________ Czytając moje posty, ćwicz mięśnie Kegla.
Kiedyś mi za to podziękujesz...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum