teorię robię. Ja generalnie o technice pojazdów mam pojęcie dość znikome, raczej korzystam z porad taty i kupla z Simru z polibudy, samochód wygląda ładnie, ale sporo będziesz musiał włożyć w niego, niestety stare samochody to często studnia bez dna, ale jak się już go zrobi, to będzie nie dość że zajebisty, to sama satysfakcja tego będzie bardzo duża. Naprawy polecałbym Ci w Polsce zrobić bo chyba będzie taniej niż w Holandii i wydaje mi się że równie dobrze. Ja zastanawiałem się też nad Fordem Capri III ale to już będą sporo większe pieniądze. niestety
jasne, troche funduszy bez przerwy bedzie wciagal, no ale tak jak mowisz, taka natura i cena starych aut z dusza capri tez fajny, ale dla mnie zbyt sportowo-kozacki z wygladu a autko to tylko w polsce robic, zdecydowanie.
abo: trzymamy kciuki!
rysiu czemu az caly miesiac?
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Nie 22 Cze, 2008
Muszę sprawdzić czy ciągle umiem nad tym zapanować
p.S.
Viva Espana!
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
Turio
Dołączył: 10 Kwi 2008 Posty: 220 Skąd: Warszawa Płeć:
Wysłany: Pon 23 Cze, 2008
Arivederci Roma Arivederci Italia Ciao Bambino Fantastico Spagna Genio Casilias!
Kiedy budzisz się przed pracą, na kacu, z zupką chińską zakupioną w biedronce która jest jedyną możliwością śniadania, a z głośników leci Amebix, wtedy czujesz, że żyjesz. A tak poza tym to z mojej lodówki kopie jakimś bełtem:| pora do szpitala ku lepszemu jutru
_________________ IQ jeden z drugim ma 102 a punk 77.
w sobote po południu mieliśmy wypadek samochodowy
dzięki Bogu nikt nie zginął, ja mam wstrząsnienie mozgu, ale własnie wyszłam ze szpitala, a moja mama rozwaloną rękę.. nasze auto jest tak zniszczone, że idzie do kasacji
początek wakacji, a tu taki pech, boję sie teraz jeździć samochodem, boję się przejść przez ulicę
a w szpitalu zdałam sobie sprawe jak kruche jest ludzkie życie..
_________________ Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
dev dobrzes zes cala, wracajcie szybko do zdrowia! Wy zawiniliscie, czy drugi kierowca? mam nadzieje ze uraz do aut tylko chwilowy. ja w grudniu spowodowalem wypadek, na szczescie ani mi ani kierowcy ktory we mnie wjechal nic sie nie stalo, choc patrzac na jego auto to az dzwine bylo, ze ani rysy..
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Panki! Jest tu jakiś panek/paneka z Gdańska? Stanz teraz nie ma w opisie, ale chyba on jest z tego piknego miasta . Bo 1-15 będę w Gdańsku na 'koloniach' (czyt. picie ze znajomymi ).
He, he, he - nie jestem z Gdańska i żeby było śmieszniej, nigdy nie tam nie mieszkałem.
Aczkolwiek bywam tam b. często (min. raz w miesiącu) i pewnie ok. 13 VII też się zjawię - na chwilę, przejazdem, bo z festu w Ustce - ale zawsze.
Polecam wybrać się 12 lipca do Ustki na Warhead festiwal, to tylko 2h drogi z 3miasta; a jak nie, pozostaje w tym samym terminie DIY Hardcore Punk festiwal w Gdyni - też wydarzenie muzyczne.
powróciwszy z Landsbergu. Było całkiem truskaweczkowo, odpocząłem, popiłem, latałem na waleta po działkach. najs najs.
Dev - mam nadzieje że szybko wrócisz do zdrowia...
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
noz mowie truskawkowo=równa sie zajebiście. Jak dostane foty z latania nago po działkach nie omieszkam sie pochwalić
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
zwierzak ja mam takie zdjecia micaka, jeszcze mu 10 wisze za to ze przebiegl po dzialkach na waleta z chusta na batmana
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
dev dobrzes zes cala, wracajcie szybko do zdrowia!
rozwal napisał/a:
Wy zawiniliscie, czy drugi kierowca?
bardziej ten drugi (jechał po alko i przejechał przez czarne pole z dużą prędkością wpadając na skrzyżowanie), ale my też nie jesteśmy bez winy. To dość skomplikowana sprawa.. niestety auto nieubezpieczone było..
rozwal napisał/a:
az dzwine bylo, ze ani rysy..
wszystko zależy od auta, gdybyśmy my jechali jakimś innym, to pewnie już bym tu z Wami nie pisała....
Cytat:
Dev - mam nadzieje że szybko wrócisz do zdrowia...
mam nadzieję, ze reszta wakacji (skoro się tak pechowo zaczęły) minie bardzo fajnie, czego i Wam życzę
_________________ Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
wszyscy mowia, ze jestem jebniety, w goracej wodzie kapany, etc. no ale nic, moze jestem, 2 lipca smigam po moja upragniona bryke do szwecji. jest dziurawa, jest troche rdzy, skrzynia tylko 4biegowa, nie na gaz, reperaturki do wymiany, reczny nie dziala, bedzie kosztowac duzo $$ zeby w polsce ja zarejestrowac, ale jest dokladnie taka jaka chce. byle dojechala do polski
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Dołączyła: 18 Kwi 2007 Posty: 283 Skąd: z prowincji Płeć:
Wysłany: Wto 24 Cze, 2008
rozwal napisał/a:
dev: najwazniejsze zescie cale z mama
wszyscy mowia, ze jestem jebniety, w goracej wodzie kapany, etc. no ale nic, moze jestem, 2 lipca smigam po moja upragniona bryke do szwecji. jest dziurawa, jest troche rdzy, skrzynia tylko 4biegowa, nie na gaz, reperaturki do wymiany, reczny nie dziala, bedzie kosztowac duzo $$ zeby w polsce ja zarejestrowac, ale jest dokladnie taka jaka chce. byle dojechala do polski
no to musisz być nieźle pierdolniętym kolesiem.
ale tacy, jak powszechnie wiadomo, są najlepsi
w ogóle to gratuluje akcji i bryczki
dzieki.. ale wlasnie skontaktowal sie ze mna wlasciciel i powiedzial ze jutro sprzedaje komus innemu, bo mu oferuje pelna cene (ja stargowalem 15%) i do tego jutro i nic nie moge zrobic.. ehh, mocno sie wkurzylem.. w obwodzie badz co badz mam druga bryke tez niezwykle fajna i troche blizej bo w samym sztokholmie, choc troche mniej, ale za to ma swoje inne zalety sprobuje sie z wlascicielem tej drugiej teraz dogadac
Cytat:
a ja wczoraj obroniłam licencjat
wisienka: gratulacje!! z czego? mnie za rok czeka bronienie i licencjatu i magisterki
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
chyba się nie nadaję na asp. drudi dzień egzaminów wstępnych a mi po kilku godzinach stania przed sztalugą coś pierdolnęło w plecach jak się schyliłam
wczorajsza kompozycja całkiem ok, dzisiaj rysunek też spoko, zresztą krążą o mnie już plotki że najlepiej rysuje hiehiehie jutro malarstwo. wszyscy spodziewają się martwej a kumpel się dowiedział od znajomego modela że podobno mamy malować jednak postać .... uhhh, zawsze chciałam malować postacie ale jakoś nigdy się nie mogłam za to zabrać, więc z jednej strony się cieszę a z drugiej lepiej byłoby malować martwą, tak jak to robiłam już dziesiątki razy
wszyscy wiemy że niunia jest geniuszem ale tak na wszelki wypadek trzymajcie jutro za mnie kciuki panki bo i tak potrzeba więcej szczęścia żeby się dostać niż umiejętności
Dołączyła: 18 Kwi 2007 Posty: 283 Skąd: z prowincji Płeć:
Wysłany: Śro 25 Cze, 2008
rozwal napisał/a:
wisienka: gratulacje!! z czego? mnie za rok czeka bronienie i licencjatu i magisterki
administracja
jak na moje oko, jeśli trafisz na promotora-człowieka, a nie jakieś pieprzone zombie to będzie dobrze. ale Ty to chyba już wiesz, skoro magistra też atakujesz
_________________ ♠♥♣♦ jestem wredną suką, ale akurat to wychodzi mi w życiu najlepiej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
capri tez fajny, ale dla mnie zbyt sportowo-kozacki z wygladu 
. Bo 1-15 będę w Gdańsku na 'koloniach' (czyt. picie ze znajomymi 
jutro malarstwo. wszyscy spodziewają się martwej a kumpel się dowiedział od znajomego modela że podobno mamy malować jednak postać .... uhhh, zawsze chciałam malować postacie ale jakoś nigdy się nie mogłam za to zabrać, więc z jednej strony się cieszę a z drugiej lepiej byłoby malować martwą, tak jak to robiłam już dziesiątki razy
