za bardzo sie angazowalas, a chlopak chcial sobie tylko poruchac no i sie przestraszyl. Ale o tym sobie juz z alfa pogadajcie
_________________ It has to start somewhere
It has to start sometime
What better place than here
What better time than now
Ostatnio zmieniony przez Painful_Hands Nie 06 Sty, 2008, w całości zmieniany 1 raz
alfa
Dołączyła: 27 Mar 2007 Posty: 79 Skąd: Gdańsk Płeć:
Wysłany: Nie 06 Sty, 2008
zaraz tam nędzna... ale odwróć sytuację. spotykasz zajebistego faceta, który Ciebie fascynuje bo np. uprawia jakiś sport, gra w kapeli, pięknie pisze, robi mnóstwo ciekawych rzeczy itp. zaczynacie się spotykać, a on stopniowo rezygnuje ze wszystkiego dla Ciebie i chce ciągle być z Tobą. To sytuacja hipotetyczna, faceci tak nie robią, jakby nie byli zakochani to np. nie zrywają ze swoimi kumplami co najwyżej im marudzą o nowej dupie Moja koleżanka, z która była blisko, zabujała się i zerwała wszystkie kontakty, przestała czytać, chodzić na aikido i parę innych rzeczy. Cały wolny czas zajmują jej obiadki, sprzątanie, żżygać się można jak ludziom odpierdala, a przeciez nie w takiej się zakochał kobiecie...choć to wygodne
_________________ Jestem skrawkiem lądu, z bijącym sercem pod powierzchnią
www.kazamuko.bloog.pl
ja mam swoje na jakieś stronie wasze zdjęcia z 2 strony wcześniej czy jakoś tak
_________________ IQ jeden z drugim ma 102 a punk 77.
alfa
Dołączyła: 27 Mar 2007 Posty: 79 Skąd: Gdańsk Płeć:
Wysłany: Nie 06 Sty, 2008
Dalila nigdy nie rezygnuj ze swojego świata. Ile masz lat by się tak czaić i ściemniać gdzie idziesz. Nie wiem może ja jakaś spaczona jestem,ale związek nie powinien być oparty na wzajemnym okłamywaniu się, moim zdaniem.
_________________ Jestem skrawkiem lądu, z bijącym sercem pod powierzchnią
www.kazamuko.bloog.pl
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
ale związek nie powinien być oparty na wzajemnym okłamywaniu się, moim zdaniem.
to jest oczywiste takie zwiazki predzej czy pozniej nie maja racji bytu,wiem cos o tym.prawda jaka by nie była zawsze musi byc powiedziana bez wzgledu na to czy ktos ma do nas podejrzenie o klamstwo czy nie
kurde no jest niedawno w chuj niedawno pokazywałem
nie Twoje tylko tej panieny
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
dorba dobra zwierzu nie gadaj chcesz mnie i tylko mnie
co do laski zdjęć bym nie umieścił, ale wysłała mi fotka.pl czyli to pewnie nic prywatnego
(po chwili) yyyy nazik dlaczego nie mam od niej wiadomości na pw?
to że kogoś zbanowaliście jak mniemam znaczy że wszystko znika?
_________________ IQ jeden z drugim ma 102 a punk 77.
_________________ Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
.Wypatruje przez szybe Twego przyjścia.. Poganiam dzień, by ustąpiła Nocy pod której płaszczem zjawisz sie Ty...
Cytat:
...W rozpaczy chwytam drzewa za liście.. Szukam Twej dłoni i palców tak słodko dotykających mej twarzy...
Cytat:
...Czekam jak skazaniec na śmierć. I tak samo słodki będziesz Ty gdy zjawi się noc...
nie ogarniam...
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
nie powiedziałem że jest 100% pure fucking star, tylko że można by pyknać i w zasadzie podtrzymuję stanowisko, co do podpisów, to przecież nie chodzi tu o rozmowę przy świecach
_________________ IQ jeden z drugim ma 102 a punk 77.
dziewczynki sa glupie i potrafa bawic sie tylko w sklep
ja podpierdalałam wujkowi 'pałę' policyjną i bawiłam się w napad, nie pierdziel mi tu
a czego nie lubie w facetach;nienawidzę metrusow , facetow nie lubiacych dac w zęby cwelom oraz dobrze się podupcyć pól dnia hehe:D
_________________ Młotki zmienią wam myślenie, a pieniądze świata smak. Samochodu, nie wolności, będziesz chciał.
Razi mnie niedojrzałość, głupota, chamstwo, niezdecydowanie. Nie lubię jak facet nie ma swojego stylu, jak jest cherlakiem, który nie potrafiłby mnie obronić, jak jest nadmiernie zaprzyjaźniony z fajami i alkoholem, niezaradny, niekonkretny, cwaniakuje jak chce poderwać, jest babiarzem(właściwie to powinno sie znaleźć w dziale-nienawidzę), jak nie można na niego liczyć, tylko trzeba go ciągle wspierać, jest wredny i szowinistyczny, popisuje(to takie szczeniackie), jest ignorantem, upiera sie nawet jak nie ma racji(przejaw tzw. męskiej dumy).Ufff....to chyba tyle z takich najważniejszych wad, poza tym faceci to piękne i kochane stworzenia
Razi mnie niedojrzałość, głupota, chamstwo, niezdecydowanie. Nie lubię jak facet nie ma swojego stylu, jak jest cherlakiem, który nie potrafiłby mnie obronić, jak jest nadmiernie zaprzyjaźniony z fajami i alkoholem, niezaradny, niekonkretny, cwaniakuje jak chce poderwać, jest babiarzem(właściwie to powinno sie znaleźć w dziale-nienawidzę), jak nie można na niego liczyć, tylko trzeba go ciągle wspierać, jest wredny i szowinistyczny, popisuje(to takie szczeniackie), jest ignorantem, upiera sie nawet jak nie ma racji(przejaw tzw. męskiej dumy).Ufff....to chyba tyle z takich najważniejszych wad, poza tym faceci to piękne i kochane stworzenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
ale odwróć sytuację. spotykasz zajebistego faceta, który Ciebie fascynuje bo np. uprawia jakiś sport, gra w kapeli, pięknie pisze, robi mnóstwo ciekawych rzeczy itp. zaczynacie się spotykać, a on stopniowo rezygnuje ze wszystkiego dla Ciebie i chce ciągle być z Tobą. To sytuacja hipotetyczna, faceci tak nie robią, jakby nie byli zakochani to np. nie zrywają ze swoimi kumplami co najwyżej im marudzą o nowej dupie 
ciekawa hipoteza 
