Dołączyła: 27 Cze 2007 Posty: 47 Skąd: Big Brader Płeć:
Wysłany: Wto 18 Gru, 2007
sorry a ryba to nie mięso?
Co do wege-albo się nim jest i nie ma czegoś takiego że dopuszczasz jedzenie ryb,albo nie-i wtedy wpierdalasz wszystko co się rusza
To taka poboczna uwaga.
bo nie chce aby ktos pomyslal,ze uwaza go za swoja wlasnosc. mimo ze kazdy uzywa sformulowania moj/a facet/chlopak/dziewczyna i nie ma na mysli aktu wlasnosci to jednak alfa musi podkreslic ta wolnosc jaka mu daje na kazdym kroku.no chyba ze zobaczy go z miesem w ustach
alfa napisał/a:
wege panną co ryby jadła
to nie wege panna w takim razie. tyle lat pankowa i wegetarianka a nie wie ze jak ktos je ryby jest jaroszem a nie wege?
Dołączyła: 15 Kwi 2007 Posty: 2336 Skąd: miasto scyzoryków Płeć:
Wysłany: Wto 18 Gru, 2007
Browar napisał/a:
Czemu piszesz :
alfa napisał/a:
"Mój"
dokładnie o to samo chciałam zapytać
alfa
Dołączyła: 27 Mar 2007 Posty: 79 Skąd: Gdańsk Płeć:
Wysłany: Wto 18 Gru, 2007
Napisałam wege panna z przekąsęm, w sumie powinnam dać w " " ale czułam, że załapiecie, że jak je ryby to oczywiście nie jest wege, tylko tak o sobie myśli... bo oczywiście ryba jest mięsem. Ma serce, mózg, żyje i trzeba ją zabić...Nikt nie musi mi tego mówić, bo po pierwsze jestem wege, po drugie miałam z powodu diety mojego dziecka sprawę w sądzie. Dyrektorka przedszkola napisała do sądu, że głodzę dziecko, a młoda jadła wtedy ryby, więc wege nie była o czym doskonale wiedziałam. Napisałam wtedy na ogólnopolskim wege forum, że pozdrawiam z mojego ciemnogrodu, gdzie ryba to taki rodzaj sałaty...
JAROSZ jest staropolskim określeniem wegetarianina. Wiele osób myśli ,że to ktoś kto je tylko ryby, no też tak kiedyś myślałam
A czemu "mój" ? no właśnie dlatego, że nie myślę o nim w sensie mojej własności. Szanuję jego niezależność.
_________________ Jestem skrawkiem lądu, z bijącym sercem pod powierzchnią
www.kazamuko.bloog.pl
Browar Gość
Wysłany: Wto 18 Gru, 2007
alfa napisał/a:
A czemu "mój" ? no właśnie dlatego, że nie myślę o nim w sensie mojej własności. Szanuję jego niezależność.
po raz enty powtórzę - nie lubię, jak drapią się po jajach w miejscach publicznych. Z drugiej strony czasem, jak uda mi się przyuważyć takiego delikwenta, to razem ze znajomymi paniami podnosimy niezły rwetes i wtedy.... zaczyna być śmiesznie
_________________ Hey little sister what have you done?
Hey little sister who's the only one?
Hey little sister who's your superman?
Hey little sister who's the one you want?
Hey little sister shot gun!
po raz enty powtórzę - nie lubię, jak drapią się po jajach w miejscach publicznych. Z drugiej strony czasem, jak uda mi się przyuważyć takiego delikwenta, to razem ze znajomymi paniami podnosimy niezły rwetes i wtedy.... zaczyna być śmiesznie Cool
jakbys miała jaja, to byś wiedziała, że czasem to silniejsze od Ciebie
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
alfa
Dołączyła: 27 Mar 2007 Posty: 79 Skąd: Gdańsk Płeć:
Wysłany: Nie 06 Sty, 2008
jak mają fochy
_________________ Jestem skrawkiem lądu, z bijącym sercem pod powierzchnią
www.kazamuko.bloog.pl
jakbys miała jaja, to byś wiedziała, że czasem to silniejsze od Ciebie
u jednego z moich sąsiadów (48-50lat) jest to tak notoryczne, że aż mnie to przeraża...przychodzi na herbe i praktycznie cały czas napierdala się po jajach. no ale ja tam nie wnikam
_________________ IQ jeden z drugim ma 102 a punk 77.
oj nie zawsze uczucia czasem sie wypalają z róznych przyczyn czasmi mamy na to wpływ ,a czasami nie .wiele rzeczy dzieje sie bez naszego przyzwolenia np.zauroczenie,milosc i takie tam ,a na siłe nie mozna z kims byc ,kogo juz sie nie kocha,a to czy laska łatwiejsza to jest jej wybor ,a jezeli za przyczyna tych slow''nigy cie nie zostawie''daje sie manipulowac jest poprostu idiotką
alfa
Dołączyła: 27 Mar 2007 Posty: 79 Skąd: Gdańsk Płeć:
Wysłany: Nie 06 Sty, 2008
Cytat:
a to czy laska łatwiejsza to jest jej wybor ,a jezeli za przyczyna tych slow''nigy cie nie zostawie''daje sie manipulowac jest poprostu idiotką
wczoraj rzuciły mi się w oczy wyryte napisy na pewnej ławce : Paulina kocha Miśka, na zawsze... pomyślalam, że to jakaś zabujana nastolatka, choć ja nigdy nie miałam poczucia trwałości, nawet w mlodości zaczynając chodzić z facetem nie byłam w stanie powiedzieć ile to potrwa. Takie jest życie, nawet prawdziwa miłość czasem się wypala. Nie możemy dać nikomu gwarancji na wspólne zestarzenie się i sami ich też nie dostaniemy a jeśli dostaniemy to będą to tylko słowa
_________________ Jestem skrawkiem lądu, z bijącym sercem pod powierzchnią
www.kazamuko.bloog.pl
alfa
Dołączyła: 27 Mar 2007 Posty: 79 Skąd: Gdańsk Płeć:
Wysłany: Nie 06 Sty, 2008
miałam tak kiedyś, chodziłam z jednym punkowcem, a gdy odeszłam prosił byśmy spróbowali jeszcze raz, ponoć nie mógł żyć beze mnie, obiecywał poprawę. Słowa tak łatwo przychodzą... rozstaliśmy się ostatecznie, a po jakimś krótkim czasie może dwa, trzy tygodnie patrzę a on z jakąś dosłownie "rudą paskudą" w dodatku z mojego miasta, więc zamieszkał w okolicy i widywałam go latami tak już czasem jest. Luz. Każda rana w końcu się goi
_________________ Jestem skrawkiem lądu, z bijącym sercem pod powierzchnią
www.kazamuko.bloog.pl
_________________ It has to start somewhere
It has to start sometime
What better place than here
What better time than now
alfa
Dołączyła: 27 Mar 2007 Posty: 79 Skąd: Gdańsk Płeć:
Wysłany: Nie 06 Sty, 2008
Cytat:
sobie tatuaz z moimi inicjałami zrobił
no właśnie dlatego uważam, że to głupota. Jeśli już tatuaż to jakiś uniwersalny, nie dający się tak łatwo zębowi czasu. Ja np rozważam tatuaż Crassa
wiesz tak poza tym to rozumiem co czujesz. mam jedno zdjęcie pleców faceta z którym się spotykam, z fragmentem jego tatuażu, a na nim dłoń innej kobiety i choć to do potrzeb zdjęcia i ogólnie stara historia to ciężko mi na to patrzeć.
_________________ Jestem skrawkiem lądu, z bijącym sercem pod powierzchnią
www.kazamuko.bloog.pl
pogadajcie sobie z alfa na gadu, bo cos czuje ze bedziecie miec wiele wspolnych tematow
_________________ It has to start somewhere
It has to start sometime
What better place than here
What better time than now
alfa
Dołączyła: 27 Mar 2007 Posty: 79 Skąd: Gdańsk Płeć:
Wysłany: Nie 06 Sty, 2008
Cytat:
moje było i jest:(
co było a nie jest nie pisze się w rejestr...to jest na jego skórze, nikt nie jest naszą własnością, nikogo nie zmusisz by chciał z Tobą być jeśli to co do Ciebie czuł wypaliło się...a co do czyjejś atrakcyjności to jest to rzecz względna. Widocznie ma coś innego w sobie.
_________________ Jestem skrawkiem lądu, z bijącym sercem pod powierzchnią
www.kazamuko.bloog.pl
Gorzej jak naprawde go kochałam:( a on był taki słodki:( i nawet sobie tatuaz z moimi inicjałami zrobił i tylko ja go widziałam.. a teraz tamta mnie na jego ciele ogląda... A ja juz nie mam siły walczyc... Przeciez ona nawet ladna nie jest:(
miziu miziu rety rany ojojoj
kobieto miażdżysz
_________________ IQ jeden z drugim ma 102 a punk 77.
alfa
Dołączyła: 27 Mar 2007 Posty: 79 Skąd: Gdańsk Płeć:
Wysłany: Nie 06 Sty, 2008
Za dobra byłaś i tyle, to się nudzi i to w obie strony Jak przez faceta rezygnujesz ze swoich pasji, to co zostaje ? Pomyśl.
_________________ Jestem skrawkiem lądu, z bijącym sercem pod powierzchnią
www.kazamuko.bloog.pl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum