PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja

Poprzedni temat :: Następny temat
Filmy! Książki!
Autor Wiadomość
texpolar


Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 279
Wysłany: Wto 01 Maj, 2007   

Wlasnie skonczylem seans Requiem for a dream. Film mi po prostu niezle popieprzyl w glowie... i mysle, ze to glowna zasluga rezysera. Nie zrobil naiwnej papki, pokazujacej na chama- narkotyki to zlo, nie bierz. Ukazal rzeczywistosc w schizowy sposob, ktory do mnie prosto trafia.

Ten film bedzie za mna lazil przez kilka dni...
_________________
 
Norma-Jean


Dołączyła: 08 Kwi 2007
Posty: 154
Płeć:
Wysłany: Wto 01 Maj, 2007   

texpolar napisał/a:
Wlasnie skonczylem seans Requiem for a dream. Film mi po prostu niezle popieprzyl w glowie... i mysle, ze to glowna zasluga rezysera. Nie zrobil naiwnej papki, pokazujacej na chama- narkotyki to zlo, nie bierz. Ukazal rzeczywistosc w schizowy sposob, ktory do mnie prosto trafia.

Ten film bedzie za mna lazil przez kilka dni...


nie wiem dlaczego, ale mnie takie filmy i takie ksiązki nigdy nie przerażaly.
pamiętnik narkomanki, my dzieci..., requiem to dzieła które miały odstraszać od narkotyków na swój sposób a mnie zawsze po takich książkach do nich ciągnęło.
_________________
http://www.sistertosister.prv.pl/
 
Xiao Mei


Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 1337
Skąd: pokój 2046
Płeć:
Wysłany: Wto 01 Maj, 2007   

Norma-Jean napisał/a:
texpolar napisał/a:
Wlasnie skonczylem seans Requiem for a dream. Film mi po prostu niezle popieprzyl w glowie... i mysle, ze to glowna zasluga rezysera. Nie zrobil naiwnej papki, pokazujacej na chama- narkotyki to zlo, nie bierz. Ukazal rzeczywistosc w schizowy sposob, ktory do mnie prosto trafia.

Ten film bedzie za mna lazil przez kilka dni...


nie wiem dlaczego, ale mnie takie filmy i takie ksiązki nigdy nie przerażaly.
pamiętnik narkomanki, my dzieci..., requiem to dzieła które miały odstraszać od narkotyków na swój sposób a mnie zawsze po takich książkach do nich ciągnęło.



Miałam to samo..
_________________
I'll fuck you, before you fuck me.
 
buri


Dołączył: 31 Paź 2004
Posty: 644
Skąd: Thorn/Bromberg
Wysłany: Wto 01 Maj, 2007   

Ja ostatnio katuje dzieła Szekspira. Zgineli już Hamlet, Makbet, Romeo i Julia wymarli, poniżono Shylocka z "Kupca weneckiego" a dzisiaj samobójstwo popełnił Otello... ale już za dużo tego rozlewu krwii i zarzuce "Wieczór trzech króli".
_________________
"po kapelach krastowych moge stwierdzić gołym okiem że peja ma więcej wspólnego z punk rockiem"
 
texpolar


Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 279
Wysłany: Wto 01 Maj, 2007   

Xiao Mei napisał/a:
Norma-Jean napisał:
texpolar napisał:
Wlasnie skonczylem seans Requiem for a dream. Film mi po prostu niezle popieprzyl w glowie... i mysle, ze to glowna zasluga rezysera. Nie zrobil naiwnej papki, pokazujacej na chama- narkotyki to zlo, nie bierz. Ukazal rzeczywistosc w schizowy sposob, ktory do mnie prosto trafia.

Ten film bedzie za mna lazil przez kilka dni...


nie wiem dlaczego, ale mnie takie filmy i takie ksiązki nigdy nie przerażaly.
pamiętnik narkomanki, my dzieci..., requiem to dzieła które miały odstraszać od narkotyków na swój sposób a mnie zawsze po takich książkach do nich ciągnęło.



Miałam to samo..


Ja również, ale ten jest akurat wyjatkiem. Przeciez przy takim Human Traffic, czy Las Vegas Parano mozna sie smiac ze schizow i miec po prostu pociag do takich przygod
_________________
 
hellcat


Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 203
Wysłany: Wto 01 Maj, 2007   

Xiao Mei napisał/a:
Norma-Jean napisał:
texpolar napisał:
Wlasnie skonczylem seans Requiem for a dream. Film mi po prostu niezle popieprzyl w glowie... i mysle, ze to glowna zasluga rezysera. Nie zrobil naiwnej papki, pokazujacej na chama- narkotyki to zlo, nie bierz. Ukazal rzeczywistosc w schizowy sposob, ktory do mnie prosto trafia.

Ten film bedzie za mna lazil przez kilka dni...


nie wiem dlaczego, ale mnie takie filmy i takie ksiązki nigdy nie przerażaly.
pamiętnik narkomanki, my dzieci..., requiem to dzieła które miały odstraszać od narkotyków na swój sposób a mnie zawsze po takich książkach do nich ciągnęło.



Miałam to samo..


Ja też.
Szukam książki, w której autor opisuje swoje fazy po dragach, konkretniej chodzi mi o książkę, która kiedyś była (chyba!) lekturą szkolną w liceum. Kojarzy ktoś?
Ew. poprosiłabym o jakieś dzieła o podobnej tematyce...
 
Zwierz@k


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 3938
Skąd: Szczecin...
Wysłany: Nie 06 Maj, 2007   

obejrzałem własnie efekt motyla - i nie powiem, podobał mi się
_________________
Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
 
 
paliwoda
[Usunięty]

Wysłany: Nie 06 Maj, 2007   

 
paliwoda
[Usunięty]

Wysłany: Nie 06 Maj, 2007   

mecze sie ostatnio wojaczkiem i grochowiakiem...
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Nie 06 Maj, 2007   

hellcat napisał/a:
Szukam książki, w której autor opisuje swoje fazy po dragach, konkretniej chodzi mi o książkę, która kiedyś była (chyba!) lekturą szkolną w liceum. Kojarzy ktoś?
Ew. poprosiłabym o jakieś dzieła o podobnej tematyce...



Nic mi się nie kojarzy, żeby kiedyś była taka lektura. Ale liceum mam daawno za sobą, mogło się coś zmienić. :)

Z tej tematyki polecam:

:arrow: William Burroughs - "Nagi lunch" (na deser jest film o tym samym tytule)
:arrow: Irvine Welsh - "Ślepe tory" (pozycja na podstawie której nakręcono Trainspotting)
:arrow: "My, dzieci z dworca Zoo"

Jeszcze by się coś znalazło, w tej chwili nie przychodzi mi do głowy.
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
Yogurth
Smar SW & THCulture


Dołączył: 16 Kwi 2005
Posty: 243
Wysłany: Nie 06 Maj, 2007   

hellcat napisał/a:
Ew. poprosiłabym o jakieś dzieła o podobnej tematyce...

Polecam Carlosa Castanedę czytanego w tej kolejności :wink:

Sztuka wojownika

* Nauki Don Juana (1968)
* Odrębna rzeczywistość (1971)
* Podróż do Ixtlan (1972)
* Kompendium: Magiczne Kroki (1998)

Sztuka podchodzenia

* Opowieści o mocy (1968)
* Drugi krąg mocy (1977)
* Dar orła (1981)
* Kompendium: [[Aktywna strona nieskończoności (1999)

Sztuka intencji

* Wewnętrzny ogień (1984)
* Potęga milczenia (1987)
* Sztuka śnienia (1993)
* Kompendium: Koło Czasu (2000)

1. Sztuka wojownika - sztuka ta rozpoczyna podróż ze świata tonala (świat materialny) do świata naguala (duch). Podczas tego stadium wojownik-podróżnik usiłuje zmniejszyć poczucie własnej ważności oraz gromadzić energię. Przede wszystkim uczeń jest nakłaniany do podjęcia działań oraz wzięcia pełnej odpowiedzialności za swoje życie.
2. Sztuka podchodzenia - adept sztuki podchodzenia dąży do oczyszczenia i gromadzenia energii oraz do wzmocnienia swojej więzi z duchem. Wojownik-podróżnik staje się nieskazitelny poprzez doświadczalne sprawdzanie tego połączenia i porzucanie swoich wątpliwości, akceptowanie swojego losu oraz kontynuowanie swojej podróży na ścieżce serca.
3. Sztuka intencji - kiedy wojownik-podróżnik zgromadzi wystarczającą ilość dodatkowej energii, osobistej mocy, aktywowana jest uśpiona druga uwaga. Śnienie staje się możliwe. Wojownik-podróżnik podtrzymuje nieskazitelność, idzie swoją drogą z sercem i czeka, aby otworzyć się na wolność.

Książki Castanedy mogą być czytane jako dzieła filozoficzno-pragmatyczne, które przedstawiają świat, w którym osoba może żyć swoim własnym życiem.
_________________
..:: RADIOS.CZ ::.. free radio for free people . independent, commercial-free and totally non-profit radio project http://www.radios.cz
 
Aneta
kąśliwa żmija

Dołączyła: 02 Gru 2005
Posty: 2702
Skąd: Ohra
Płeć:
Wysłany: Pon 07 Maj, 2007   

hellcat napisał/a:
Ew. poprosiłabym o jakieś dzieła o podobnej tematyce...


dodam jeszcze::

mój nr 1
- Melvin Burgess "Ćpun"

- Jana Frey "Odlot na samo dno"
nic powalającego, ale można przeczytać
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Pon 07 Maj, 2007   

Właśnie wręcz połknąłem ostatni nabytek: "Hełm grozy" Wiktora Pielewina i muszę powiedzieć, że ta pozycja mnie powiozła kompletnie. Rewelacyjna, wciągająca lektura - idealna dla miłośników psychodelicznej fantastyki na kanwie filozoficznej z echami cyberpunka podanej w sosie mitologicznym.
Klasa.
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
Nieja


Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 569
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie
Wysłany: Pon 07 Maj, 2007   

Stanzberg napisał/a:
idealna dla miłośników psychodelicznej fantastyki na kanwie filozoficznej podanej w sosie mitologicznym.


Wyrzucając cyberpunk, za to dodając szczyptę polityki głęboko polecam "Inne pieśni" Jacka Dukaja. Byliśmy z kolegą tak zafascynowani tą książką, że nawet zabieraliśmy się za stworzenie RPGa na jej podstawie.
Cytat:
Klasa
_________________
www.patrzzniego.blogspot.com - moja muzyka w waszych słowach
 
 
milou

Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 52
Skąd: Z Wyspy Żródlanej Wody
Wysłany: Sob 12 Maj, 2007   

A ja zdecydowanie polecam "Człowieka, który śpi" Georga Pereca. To opisany fragment życia samego Pereca, może eksperyment na własnym organizmie. Myśl przewodnia: brak poczucia braku po odrzuceniu wszystkiego, co wydaje sie niezbędne i minimum egzystencji. No może nieszczególna wizja , ale książka napisana świetnie i świetnie się czyta, a fama niesie, że Perec napisał ją zapożyczając słowa z całej literatury
Mnie to poczucie braku poczucia braku wypływające z "Człowieka, który śpi" na tyle odrzuciło, że świadomie udało mi się pogodzić z powtarzalnością i koniecznością niektórych czynności jak: pranie skarpetek, machinalne oddychanie, odbieranie telefonu, jedzenie etc. Książka trafiła u mnie w dobry moment...choć to było sporo czasu temu.
Czyta się to od jednego przyłożenia, jak czyta się książki Steinbecka, Chandlera czy Hłaski, choć klimatycznie jest całkiem różna.
_________________
"- Spójrz na tego gościa z Indiany. Zamordował 12 osób, rozczłonkował je i wszystkie zjadł.
- To się dopiero nazywa alternatywny styl życia."
 
Orzech422


Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 2
Skąd: z Tąd :)
Wysłany: Czw 17 Maj, 2007   

Dla mnie fajne filmy godne polecenia to:
-"Requiem dla snu"
-"Jedna ręka nie klaszcze"
-"Kompania Braci"
-"Cały Monthy Python" ( wszystkie filmy ;) )
-"Egzorcyzmy Emily Rose"
-"Constantine" - Godny polecenia ;)
_________________
Jeśli nie wiesz dokąd zmierzasz zaprowadzi cię tam każda droga...
 
 
paliwoda
[Usunięty]

Wysłany: Śro 30 Maj, 2007   

Kod:
happiness of the katakuris



ma ktoś z was może napisy do jednopłytowej wersji??
 
Marguz

Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1199
Skąd: Świdnik
Wysłany: Śro 30 Maj, 2007   

Ostatnio czytałem: "Na Zachodzie bez zmian" dobra książka bez 2 zdań
_________________
IQ jeden z drugim ma 102 a punk 77.
 
 
paliwoda
[Usunięty]

Wysłany: Pią 01 Cze, 2007   

Oglądam właśnie "Apartament" (Wicker Park), naprawde mi się podoba.. Chyba już dokumentnie mnie pojebało...
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Pią 01 Cze, 2007   

Marguz napisał/a:
"Na Zachodzie bez zmian"


Książka świetna, a film też niczego sobie. :)
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
Xiao Mei


Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 1337
Skąd: pokój 2046
Płeć:
Wysłany: Sob 02 Cze, 2007   

Przyszla dzis do mnie paczuszka z ksiazka "Erotyka w filmie", jeszcze nie przeczytalam ale juz mi sie podoba :)
_________________
I'll fuck you, before you fuck me.
 
Marguz

Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1199
Skąd: Świdnik
Wysłany: Sob 02 Cze, 2007   

Mam kilka zaległych lektur i nie wiem od czego zacząć. Może ktoś coś poleci z serii która kiedyś razem z Gazetą Wyborczą była (nie kupuję tego od razu mówię)
_________________
IQ jeden z drugim ma 102 a punk 77.
 
 
Xiao Mei


Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 1337
Skąd: pokój 2046
Płeć:
Wysłany: Sob 02 Cze, 2007   

Marguz napisał/a:
Może ktoś coś poleci z serii która kiedyś razem z Gazetą Wyborczą była


Nie wiem co tam bylo, podaj tytuly :P
_________________
I'll fuck you, before you fuck me.
 
Stanzberg
Dead Press


Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 5542
Płeć:
Wysłany: Pon 04 Cze, 2007   

Marguz napisał/a:
Może ktoś coś poleci z serii która kiedyś razem z Gazetą Wyborczą była.


Prawie wszystko co wyszło w tej serii było godne polecenia (dla ścisłości: były 2 serie; pierwsza z literaturą XX w. a druga z dziewiętnastowieczną).

Jako, że bliższy sercu jest mi XIX wiek, ze spokojnym sercem rekomenduję: :faja:

Tołstoj "Anna Karenina"
Dostojewski "Zbrodnia i kara"
Lermontow "Bohater naszych czasów"
Zola "Germinal"
Oskar Wilde "Portret Doriana Graya"
Victor Hugo "Katetra Marii Panny"
Dickens "Klub Pickwicka"
Thoreau "Walden"

Kolejność nieprzypadkowa :!:
_________________
Projektowanie graficzne www.stanski.pl
 
Mecenas
Mecewąsik


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3699
Płeć:
Wysłany: Pon 04 Cze, 2007   

Cytat:
Dickens "Klub Pickwicka"

podoba ci się Dickens???? :shock: :shock: :shock: :shock:
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 12