PUNK FORUM » FAQ
» Statystyki
» Grupy
» Użytkownicy
» Szukaj
» Zaloguj
» Rejestracja

Poprzedni temat :: Następny temat
HUMOR
Autor Wiadomość
Jules Winnfield


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 370
Płeć:
Wysłany: Czw 22 Cze, 2006   

mam w dupie wiarę i uczucia religijne, ale takie sceny kurwa śmieszne nie są i to kwestia ludzkiej przyzwoitości
 
 
maciek333


Dołączył: 27 Lut 2005
Posty: 197
Skąd: dziki wschód!
Płeć:
Wysłany: Czw 22 Cze, 2006   

e tam przecież to tylko film
ktos zrobił takie wideo bo widocznie zaczynał go denerwować cały zachwyt na pasją i gloryfikowanie tego filmu jako czegoś świetego
robi sie jescze bardziej smieszny kiedy sie pomysli ilu ludziom mało żyłka nie pierdolnie z tak błahego powodu jakim jest ten filmik :wink:
pocztyjacie sobie komentarze jakei zajebiste do tego są np ten
"smieszy cie to k**** pedale jebany!?
Pedał!!!! Po h** wrzucasz takie filmy na strone!!"
albo to "za takie coś to powinni specjalnie wprowadzić karę śmierci!"
:lol:
_________________
black punx hate western lifestyle
 
 
Xiao Mei


Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 1337
Skąd: pokój 2046
Płeć:
Wysłany: Czw 22 Cze, 2006   

no country napisał/a:
sorry ale są rzeczy z których poprostu nienależy sie śmiać



Bo kto tak powiedział???
_________________
I'll fuck you, before you fuck me.
 
nc
Gość
Wysłany: Czw 22 Cze, 2006   

nerka napisał/a:
maciek333 napisał/a:
http://www.smog.pl/wideo/1489/pasja_wedlug_benny_hilla/
enjoy!
:lol: :lol: :lol:


otoz to :lol:
 
Marguz

Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 1199
Skąd: Świdnik
Wysłany: Czw 22 Cze, 2006   

Xiao Mei napisał/a:
Bo kto tak powiedział???

dokładnie.
inną sprawą jest to ze jak dla mnie to bieda
_________________
IQ jeden z drugim ma 102 a punk 77.
 
 
Jules Winnfield


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 370
Płeć:
Wysłany: Pią 23 Cze, 2006   

Xiao Mei napisał/a:
Bo kto tak powiedział???

bo śmiejąc się z cierpienia jest się skurwielem
 
 
nc
Gość
Wysłany: Pią 23 Cze, 2006   

z tego co mi wiadomo aktor grajacy chrystusa sie specjalnie nie nacierpial... :P
 
Jules Winnfield


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 370
Płeć:
Wysłany: Pią 23 Cze, 2006   

czyli jak ktoś nagra na filmie scenki "oświęcimskie" to z nich można się śmiać, bo aktorzy się nie nacierpią? :roll:
 
 
hodei


Dołączyła: 24 Cze 2004
Posty: 130
Skąd: Toruń
Płeć:
Wysłany: Pią 23 Cze, 2006   

stricte biblijnie cierpienie chrystusa samo w sobie jest jedną wielką alegorią i symbolem więc nie ma co brać tego zbyt dosłownie... A benny hill to jest synonim dosyć siermiężnego humoru i kto go lubi temu się spodoba, osoby bardziej subtelne wiadomo że nie znajdą w tym czegoś dla siebie. Jak to kiedyś bodaj Kapuściński powiedział " Jakakolwiek przestrzeń artystyczna ma to do siebie że nigdy nie dogodzi wszystkim bo każdy we własne ramy moralne ją wkłada, tak jak dla jednych akt to sztuka a dla innych pornografia"
_________________
And life is like a pipe. And I'm a tiny penny rolling up the walls inside
 
 
Xiao Mei


Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 1337
Skąd: pokój 2046
Płeć:
Wysłany: Pią 23 Cze, 2006   

Jules Winnfield napisał/a:
czyli jak ktoś nagra na filmie scenki "oświęcimskie" to z nich można się śmiać, bo aktorzy się nie nacierpią? :roll:


Stawiasz znak równosci miedzy parodią makabrycznego faktu historycznego a parodia basni ludowej.

A jestem pewna, ze sam nie raz smiales sie z dowcipów o zydach w piecu, wiec nie udawaj wielce zbulwersowanego, bo wieje hipokryzją. A czy czulbys niesmak gdyby ktos robil sobie zarty z bitwy pod Grunwaldem? Tam przeciez tez kilka osob zginelo chyba.


hie hie hie
_________________
I'll fuck you, before you fuck me.
 
nc
Gość
Wysłany: Pią 23 Cze, 2006   

Jules Winnfield napisał/a:
czyli jak ktoś nagra na filmie scenki "oświęcimskie" to z nich można się śmiać, bo aktorzy się nie nacierpią? :roll:


nie wiem czy lubisz monthy pytona, ale np. w zywocie brajana dosyc wymownie sparodiowano krzyzowanie - mozna sie smiac czy nie wypada? poza tym samo historyczne istnienie chrystusa jest mocno watpliwe takze pod jego katem nie ma czego przezywac... mozna wrecz rozdrapac kwestie sensu i przeslania tego pojebanego filmu, ktory polega jedynie na barwnym znecaniu sie nad jednym gosciem i poza obrazami bezstialstwa i przemocy w oparciu o chrzescijanska mitologie, nie oferuje odbiorcy niczego. stad nie dziwie sie, ze tego typu parodia powstala i nie powiem - bawilem sie swietnie ogladajac to. dlaczego? bo nie jest to cos co trzeba brac na powaznie. zreszta sam ze mna spiewales chamskie piosenki o auschwitz i gazowaniu syjonow, wiec wrzuc na luz ;)
 
Jules Winnfield


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 370
Płeć:
Wysłany: Pią 23 Cze, 2006   

jasne, że się śmiałem z takich żartów(i śpiewałem piosenki), jak i niejednego żartu o jezusie, w tym ostrych chamówek
ale w połączeniu z obrazem i dźwiękiem rzeczy takie jak to lub słynny housewitz wywołują tylko obrzydzenie - dla mnie jest tu spora różnica i granica
a odnośnie baśni ludowej(potwierdzanej przez historyków) to dla niektórych istnienie obozów też jest bajką ;)
 
 
XbobsonX


Dołączył: 18 Lis 2004
Posty: 310
Skąd: z oławskiego bloku
Płeć:
Wysłany: Pią 23 Cze, 2006   

to jest dzial" humor"-wiec powaga tu nie obowiazuje
zart na temat filmu-konkretnego,a nie samej postaci Jezusa
mnie to
po prostu komercha-a nie zadna swietosc obrazu,rekolekcje dla milionow
_________________

 
 
riot

Dołączył: 26 Gru 2004
Posty: 554
Płeć:
Wysłany: Pią 23 Cze, 2006   

http://forum.punkserwis.o...p=239568#239568
 
nerka


Dołączył: 03 Kwi 2005
Posty: 536
Skąd: Nowa Aleksandrya
Wysłany: Wto 27 Cze, 2006   

Jak brzmialo AUTENTYCZNE haslo reklamowe polskich prezerwatyw przed wojna?
- Predzej peknie Ci serce!


***


Akcja dzieje się w dzungli....Tarzan i Jean.
Jean miała ostrą ochotę na seks, więc pyta się Tarzana czy wie co to jest??
Tarzann: OCZYWISCIE. "Ja mieć taką dziurę w drzewie i jak mnie weźmie to pakuje w nią!
Jean: no mniej więcej. Wytłumaczyła Tarzanowi jak to się robi z kobietami i....do dzieła. Jest już rozebrana ,przyjęła pozycje....i nagle dostaje kopa w pochwe od Tarzana...
Zwija sie z bólu i krzyczy...Tarzan [cenzura] cos ty zrobił
a Tarzan: Tarzan nie głupi ,Tarzan sprawdzić czy pszczół nie ma!


***

przychodzi baba do ginekologa z dziwnymi zielonymi kołami na wewnętrznej stronie ud siada na fotelu lekarz popatrzył i mówi
-pani kochankiem jest cygan?
zdziwiona baba potwierdza
-prosze mu powiedzieć ze te kolczyki wcale nie są złote...

***

:twisted: Leżą dwie zakonnice na łące i patrzą na gwiazdy.
- Patrz. One świecą i my świecą. :twisted:
_________________
,,aktywizm musi isc w parze z aktywnoscia!, a przynajmniej z nia nie kolidowac."
 
 
rozwal
Operator Beczki Śmierci


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 1545
Skąd: Kopenhaga
Płeć:
Wysłany: Wto 27 Cze, 2006   



[img]http://e.smog.pl/s1096/11f63d100024a0eb4490715f[/img]
 
nerka


Dołączył: 03 Kwi 2005
Posty: 536
Skąd: Nowa Aleksandrya
Wysłany: Czw 29 Cze, 2006   

Tata krolik uczy synka krolika jak kroliki to robia.
T- Widzisz synku, my kroliki nie zyjemy długo, Dlatego wszystko robimy bardzo
szybko. Przyprowadziłem tu 4 kolezanki i zaraz pokaze Ci ja to sie robi.
Uwaga:
razdwatrzycztery - puknał wszystkie w mgnieniu oka.
No synku teraz twoja kolej.
A synek - raz dwa trzy cztery
Nie tak, Za wolno. Jeszcze raz Ci pokaze.
razdwatrzycztery
- No synku twoja kolej!
Synek: Raz dwa trzy cztery
Tata- Ku*wa zle. Jak jeszcze raz za wolno je ruchniesz to wp*erdol!
Synek: razdwatrzycztery pieć..
- O, sorry tato!


***



Nauczyciel wchodzi do klasy Jasia, a tu na tablicy wypisane słowa ogólnie znane jako nieprzyzwoite : pi*da, ch*j, k*rwa ...
Przyjrzał się tablicy, pokiwał głową... cmoknął z dezaprobatą i mówi:
- Moi drodzy jesteście zbyt młodzi żeby używać takiego podwórkowego języka... poza tym takich słów kulturalni ludzie w ogóle nie powinni używać... nie będę wnikał w to, kto z Was to napisał. Mam więc taką propozycję. Na mój znak wszyscy zamykamy oczy a ja będę głośno liczył do 50-ciu. W tym czasie niech "sprawca" dokładnie wytrze tablicę i postaramy się zapomnieć o tym incydencie... OK? No to UWAGA! RAZ... DWA... TRZY...
Nauczyciel doliczył do 50-ciu... wszyscy oczy pootwierali... a tu nadal brzydkie wyrazy, a na dole dopisek:
- SPI*RDALAJ GOŚCIU! FANTOM UDERZA PONOWNIE!
_________________
,,aktywizm musi isc w parze z aktywnoscia!, a przynajmniej z nia nie kolidowac."
 
 
paliwoda
[Usunięty]

Wysłany: Pon 03 Lip, 2006   



mój przyjaciel roman hit sezonu!
 
nerka


Dołączył: 03 Kwi 2005
Posty: 536
Skąd: Nowa Aleksandrya
Wysłany: Wto 04 Lip, 2006   

heloooł!!!!!!!!
wróciłam :twisted:

Ojciec z synem handluja kartoflami po osiedlach.
Zajezdzaja na podwórko i wołają " Kartofelki! Kartofelki! "
Z drugiego pietra babeczka sie wychyla, ze chce.
- Ile?
- Cztery worki.
- Synu idz - mowi ojciec.
Na gorze babka pyta:
- Dobra. Ile place?
- 200 zl.
- Hmm, nie mam tyle, ale pan jest dorosly, mi tez niczego nie
brakuje, moze seks?
- Hmmm, wie pani, musialbym sie skonsultowac z tata.
- Ale, no wie pan, przeciez pan jest dorosly, po co takie pytania?
- Jednak wolalbym zapytac.
- Ale dlaczego?
- W zeszlym roku przejebalismy 8 ton

***

Kobieta bierze lekcję golfa, ale nie może trafić w piłeczkę, gdyż ciągle źle chwyta kij. W końcu zniecierpliwiony instruktor mówi:
- Niech pani weźmie kij tak, jakby pani dotykała członka swojego męża!
Kobieta bierze zamach i... piłeczka toczy się na jakieś 10 metrów.
- Dobrze... - cedzi instruktor. - A teraz proszę wyjąć kij z ust i uderzyć porządnie...

***

New York. W barze do extra-dziwki podchodzi gość i mówi, ze chciałby się zabawić.
> - Zgoda, ale pamiętaj, ze jestem najlepszą dziwką w tym mieście i drogo się cenię.
> - Mam 100$ - może być?
> - Za 100$ mogę cię najwyżej zaspokoić ręką.
> - Co? Za 100$ ręką? Chyba żartujesz!
> - Wyjdź przed bar, coś ci pokażę. Wychodzą.
> - Widzisz to ferrari? Jest moje. Mam je Tylko za robienie ręką. Jestem najlepsza.
> W koncu gość zgadza się. Jest mu dobrze jak nigdy dotąd.
> "Rzeczywiscie jest najlepsza" - myśli.
> Następnego dnia przychodzi znów do baru, podchodzi do dziwki i mówi:
> - Dziś mam 500$, zabawimy się?
> - Za 500$ mogę ci najwyzej zrobić loda.
> - Co? Loda za 500$?
> - Wyjdź przed bar, cos ci pokażę.
> Wychodzą.
> - Widzisz ten wieżowiec? Jestem jego wlascicielką. Tylko za robienie loda. Jestem najlepsza.
> Gość zgadza się i ma taki orgazm, jak nigdy w życiu. Następnego dnia wraca do baru:
> - Dziś mam 1000$ i chciałbym się pobawić twoją cipką.
> - Wyjdźmy przed bar.
> Wychodzą. Dziwka pokazuje gościowi widoczną w oddali panoramę Manhattanu.
> Gość łapie się za glowę i krzyczy:
> - No nie! Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że...
> Na to dziwka:
> - No co ty. Gdybym miała cipkę, to wszystko byłoby moje...



:mrgreen:
_________________
,,aktywizm musi isc w parze z aktywnoscia!, a przynajmniej z nia nie kolidowac."
 
 
buri


Dołączył: 31 Paź 2004
Posty: 644
Skąd: Thorn/Bromberg
Wysłany: Wto 04 Lip, 2006   

staaaare :faja:
_________________
"po kapelach krastowych moge stwierdzić gołym okiem że peja ma więcej wspólnego z punk rockiem"
 
nerka


Dołączył: 03 Kwi 2005
Posty: 536
Skąd: Nowa Aleksandrya
Wysłany: Wto 04 Lip, 2006   

Wakacje. Tłok. W pociągu ludzie stłoczeni na korytarzu. Nagle ktoś woła:
- Czy jest lekarz w pociągu?
- Jestem - krzyczy pasażer - przeciska się przez dwa składy, dochodzi do wołającego, a ten pyta:
- Choroba gardła na 6 liter?

***

Syn do rodziców:
-Odchodzę, mam serdecznie tego dość: wracaj na czas ,czego znowu piłeś...
Chcę żyć jak wolny człowiek ,wracać kiedy i jak chcę. I nie próbujcie mnie zatrzymać!
-Poczekaj synu.
-Tato mówiłem ci żebyście nie próbowali mnie zatrzymywać
-Poczekaj synu idę z tobą !

***

Kowalski pracuje w kostnicy i przygotowuje pana Rysia do pogrzebu. Odkrywa jego ciało i widzi niesamowicie dużego członka. Odcina go, aby pokazać żonie ten ewenement. Chowa do teczki i przynosi do domu.
- Kochanie, patrz, co odkryłem!
Żona na to:
- O Boże, Rysiek nie żyje!

***

Stirlitz obudził się koło drugiej. Pierwsza też była niezła, pomyślał.

*********

Sekretarz komitetu powiatowego obdzwania okoliczne kołchozy:
- No jak tam idą żniwa?
- Ch*jowo!
- Nie upiększajcie, mówcie jak jest!

***

- Jak uprawiać seks, żeby nie było dzieci?
- Wysłać je do dziadków

:mrgreen:
_________________
,,aktywizm musi isc w parze z aktywnoscia!, a przynajmniej z nia nie kolidowac."
 
 
wawrzon


Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 2235
Skąd: Sosnówka / Wrocław
Płeć:
Wysłany: Wto 04 Lip, 2006   

To tez chyba stare ale:

3 gosci rozmawia w barze, temat: jak doprowadzasz swoja kobiete do szalenstwa. Mowi pierwszy: ja sprzatam w domu i szykuje dobry obiad, pozniej piwko jakies, cos w tym stylu.
Drugi: To to nic, za zabieram swoja do restauracji na romantyczna kolacje przy swiecach, kupuje kwiaty, orkiestra ladnie nam gra piesni o milosci.
Trzeci gosc: Ja wracam zjebany z roboty i od razu biore ja za szmaty i rucham na pieska.

I tym ja doprowadzasz do szalenstwa?
- Nie, do szalenstwa doprowadzam ja jak wycieram chuja w firanke...
_________________
"czy zastanawiałeś się, co być zrobił gdybyś mógł, bezkarnie zabijać, gdybyś był jak bóg"
 
 
element


Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 10
Skąd: ~O
Wysłany: Wto 04 Lip, 2006   

Małżeństwo z długoletnim stażem.
Kobieta ma nieźle przerąbane z mężem szowinistą.
Pewnego dnia spotyka koleżankę, która namawia ją na spotkanie w stowarzyszeniu feministek.
Dzień później mąż przychodzi z pracy i rozglądają się po mieszkaniu wkurzony pyta:
- co tu taki syf, gdzie jest obiad i dlaczego nie kupiłaś mi gazety?
Żona na to:
- Sam sobie sprzątaj i gotuj nie jestem twoją służącą.

Dzień go nie widziała
Dwa dni
Trzy…








Na czwarty dzień go zobaczyła jak jej opuchlizna z ryja zeszła.

:|
_________________
Nie i chuj!
 
Jules Winnfield


Dołączył: 07 Lis 2003
Posty: 370
Płeć:
Wysłany: Śro 05 Lip, 2006   

 
 
nerka


Dołączył: 03 Kwi 2005
Posty: 536
Skąd: Nowa Aleksandrya
Wysłany: Śro 05 Lip, 2006   

http://radio.maryja.konkurs.bdz22.patrz.pl/

***

z radia maryja:
Spiker: o mamy dziewczynkę na linii, powiedz jak to było
Dziewczynka: mój tata jest pijakiem i jak raz przyszedł do domu pijany i uwalił się na łuzko to mama położyła mu na twarzy święty obrazek i zaczeła się do niego modlić
S: i co pomogło
Dz: tak juz go więcej nie widziałam pijanego
S: cud, no widzisz, modlitwa pomaga
Dz:bo się z domu wyprowadził

***

eśli znajdziesz się kiedyś w jednej z poniższych
sytuacji masz problem. Z drugiej strony... jeśli
naprawdę się znajdziesz w takiej sytuacji, ten problem
już nieszczególnie cię obchodzi...

Symptom: Trunek nie przynosi zadowolenia i nie ma smaku, a przód koszuli jest mokry.
Przyczyna: Zamknięte usta w momencie picia lub szklanka przystawiona do twarzy z nieprawidłowej strony.
Rozwiązanie: Kupujemy kolejny trunek i ćwiczymy przed lustrem. Powtarzamy tyle razy, ile trzeba do osiągnięcia perfekcyjnej techniki.

Symptom: Trunek nie przynosi zadowolenia i nie ma smaku, jest podejrzanie przezroczysty.
Przyczyna: Pusta szklanka.
Rozwiązanie: Znajdujemy kogoś, kto postawi nam następna szklaneczke.

Symptom: Cala sala wiruje.
Przyczyna: Ktos kreci twoim krzeslem barowym.
Rozwiazanie: Wymiotujemy na ta osobe.

Symptom: Stopy zimne i mokre.
Przyczyna: Szklanka trzymana pod niewlasciwym katem.
Rozwiazanie: Przekrecamy szklanke tak, aby otwor wskazywal na sufit.

Symptom: Stopy cieple i mokre.
Przyczyna: Brak kontroli ukladu moczowego.
Rozwiazanie: Ustawiamy sie zaraz kolo najblizszego pieska, a po chwili skarzymy sie jego panu, ze sie nie interesuje jego potrzebami.

Symptom: Szyja zimna i mokra.
Przyczyna: Rozlewamy trunek na siebie samych.
Rozwiazanie: Zmieniamy pozycje tak, aby rozlewac go na kogos innego.

Symptom: Widzisz wszystko nieostro.
Przyczyna: Patrzysz przez denko swojej pustej szklanki.
Rozwiazanie: Znajdujemy kogos, kto postawi nam nastepna.

Symptom: Bar sie rusza.
Przyczyna: Wynosza nas na zewnatrz.
Rozwiazanie: Upewniamy sie, czy niosa nas do innego baru. Jezeli nie, krzyczymy, ze chca nas porwac.

Symptom: Bar wyglada jak cyrk.
Przyczyna: Jestesmy w cyrku.
Rozwiazanie: Idziemy do baru.

Symptom: Przeciwna sciana jest zbyt mocno oswietlona.
Przyczyna: Lezymy na plecach.
Rozwiazanie: Jezeli szklanka jest jeszcze pelna i nikt nie stoi na naszej rece, lezymy spokojnie dalej. Jezeli nie, przekonujemy kogos, by podniosl nas i doprowadzil do lady.

Symptom: Nagle robi sie ciemno, i zaczynamy krztusic sie wlasnymi zebami.
Przyczyna: Upadlismy na twarz.
Rozwiazanie: Takie samo jak w upadku na plecy.

Symptom: Wszystko ciemnieje.
Przyczyna: Zamykaja bar.
Rozwiazanie: Panika...

:mrgreen:
_________________
,,aktywizm musi isc w parze z aktywnoscia!, a przynajmniej z nia nie kolidowac."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  





© 2002-2013 PunkSerwis | All human rights reserved
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 12