Ja tam ostatnio przerabiałem temat budowy i powiem Wam, że znalezienie sensownej firmy budującej domy to jakiś kosmos. Jedni chcą zaliczkę jak za pałac, inni „mogą wejść na budowę” dopiero za dwa lata, a jeszcze inni robią tak, że potem trzeba poprawiać po nich pół roboty. Jeśli ktoś ma sprawdzoną ekipę, która faktycznie ogarnia temat i nie kręci, to niech rzuci namiar, bo już nie mam siły przekopywać się przez te wszystkie oferty.