wiem ze ameryki nie odkryje, ale polowa ludzi pisze tu same glupoty-Pidzama P, Farben L i takie tam inne na liscie najlepszych punkowych albumow wszechczasow? ludzie bez przesady, niektorzy sluchaja tylko polskiego "nibypunka" i mysla ze znaja sie na rzeczy
oto moja 10:
1. Sex Pistols - Never Mind The Bollocks Here's The Sex Pistols
2. The Clash - The Clash, London Calling
3. Ramones - Ramones
4. Misfits - Walk Among Us
5. The Damned - Damned Damned Damned
6. Dead Boys - Young Loud & Snotty
7. Buzzcocks - Singles Going Steady
8. Minor Threat - Complete Discography
9. Ramones - It's Alive
10. The Exploited - Punk's Not Dead
chodze se po necie a tu prosze Rammstein gra kawalek Pet Sematary Ramonesow, nawet fajnie wykonane a z reszta sami zobaczcie
http://audiofind.ru/music.phtml?id=162401
objasnienie - trza najpierw kliknac w ten taki jakby zolty prostakat pozniej poczekac 90 sekund i kliknac na link
Dezerter oczywiści zajebisty zespół. Skandal był ich najlepszym wokalistą, ale Robal też jest świetny. A co do Kelnera i albumu Deuter to musze powiedzieć że bardzo mi się podaba myśle że to był wspaniały pomysł z tym pewnego rodzaju eksperymentem żeby nagrać płyte z utworami z repertuaru Deutera i jeszcze z ich wokalistą, a Deuter przecież też był zajebistym zespołem tylko że mu nie wyszło. Ale Kelnerowi można powiedzieć że się udało bo przecież współpracuje z Robertem Brylewskim.