Powstały w 2007 roku duet Carusella jest projektem izraelskich muzyków, rozpoznawalnych na tamtejszej scenie alternatywnej. Guy Shechter, okrzyknięty przez magazyn Blind Janitor jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym perkusistą w Izraelu, współtworzył zespoły Kruzenshtern & Parohod, Monotonix,‘O.B.E.Y, Flying Baby, Superdrive i wiele innych. Gitarzystka i wokalistka Tamar Aphek zainicjowała pierwszy, niezależny festiwal muzyki alternatywnej Hutsmize.
Od początku istnienia Carusella wydała tylko jedną płytę (2008), skupiając się na trasach koncertowych. Dali ponad 200 występów, pojawiając się na takich festiwalach jak amerykański SXSW, niemiecki Fusion Festival czy włoski DunaJam. Grali m.in. u boku Editors, Deerhoof, Torche i Kylesy.
Muzykę Caruselli można określić mianem noise rocka, któremu nie brak hardcore'owego ciężaru i drapieżności, ale też melodyjności. W lutym 2011 zespół po raz pierwszy odwiedzi Polskę, dając trzy koncerty (Wrocław - Firlej, Kraków - RE, Warszawa - Eufemia).
Powstali w 2006 roku z zamiarem grania punka/power popu w stylu Buzzcocks i The Clash. Wychodzi im to całkiem nieźle, bo chwalił ich bardzo "Maximum Rock'n'Roll" czy "Razorcake".
“Houston’s best little secret, which like all the other nuggets of gold currently come out of Texas should should be public domain. This is a gem of a record from start to finish - an adrenaline rush of hooks, choruses, and some of the cleverest pop writing since those BUZZCOCKS fellas picked up their guitars. It’s got that MARKED MEN X-factor, that UK ‘79 buzz, and a fine indie sensibility that reminds me a hell of a lot of THE PIXIES. This is one of those special records that just grows and grows with every listen till you’re head-over-heels in love with it. They’re coming to my town in two weeks and I’ve already booked a day off work, and got my drinking exercise routine in full effect - now all I gotta do is bring this record home, learn all the words, and get my dance moves polished to perfection. A brilliant record by a brilliant band.”
- Maximum Rock’N’Roll (SD)
Zespół Guantanamo Party Program powstał na początku 2007 roku. Początkowo kontynuował granie w klimatach Bonito - zespołu, na którego gruzach powstał. Szybka, agresywna, energetyczna muzyka ocierająca się o grind, screamo czy noise ustąpiła z czasem bardziej stonowanym, wolniejszym i melodyjnym utworom w konwencji nazywanej przez członków GPP “apocalyptic hard core”. I recenzja: http://musicnews.pl/recen...rogram,198.html
Występ DNA przed wrocławskim występem Tragedy zmiażdżył mnie, a rzadko się już to zdarza. Grupa słynie z tego, że komponuje jeden utwór na rok. Nie macie się jednak co martwić o materiał koncertowy, bo istnieją już od dziewięciu lat. Po drodze zaliczyli kilka zmian składu. W zespole udzielali się m.in. Ania (El Banda), Siwa (Pogotowie Seksulane), Maciek (Piekło Kobiet), a obecnie tworzą go: Alina (wokal), Olga (wokal, bas), Jola (beczka), Lord Mih (gitara), Potok (perkusja).
Norweska grupa istniejąca od 2000 roku łączy w swojej muzyce wpływy hiszpańskiego neucrusta (Ekkaia, Madame Germane) z graniem spod znaku Neurosis. Członkowie zespołu zaangażowani są w działalność ekologicznego kolektywu "Trehyttelandsbyen" (The Treehut Village). Płyty wydają we własnym wydawnictwie "Iskrem Plater" ("Icecream Records").
Stali bywalcy sławnego festiwalu The Fest na Florydzie, pochodząca z Filadelfii grupa Dirty Tactics, zdobywa coraz większy rozgłos i popularność jako jeden z najbardziej ekscytujących nowych zespołów na amerykańskiej scenie punkowej. Wyróżniają ich chwytliwe melodie, refreny idealnie nadające się do wspólnych sing-alongów z publicznością oraz surowa intensywność i wigor spotykane tylko w undergrundzie. Kolejne płyty, debiut “Love Is Dead, Art Is War” CD (2007, Underground Cities) oraz “Gangster Stamina” CD EP (2008, Underground Cities) pokazują, że choć punkowe korzenie, wartości i etos oraz rock’n’rollowa energia są w twórczości Dirty Tactics oczywiste, to ich muzyka ewoluowała w kierunku, który mogą nazwać swoim własnym i wyjątkowym.
Na początku 2010 roku Dirty Tactics nagrywali kolejną płytę pod okiem Johnny’ego Rioux z Street Dogs. Materiał ukaże się w formatach CD/LP/iTunes dzięki Say-10 Records i Flix Records (Europa). Nowy album zespół będzie promował na siedmiotygodniowej trasie na kontynencie występując m.in. na Thrashfest w Holandii. Będzie to druga wizyta Dirty Tactics w Europie.
„Grają jak Hot Water Music puszczone na 45 obrotach zmiast na 33” - to fragment jednej z recenzji płyty brytyjskiej formacji Bangers. Pozytywna załoga z Cornwall, której nazwę zainspirował były pomocnik Southampton Nicky Banger łączy swojej muzyce szorstki punk rockowy styl rodem z gorącego Gainsville z skate punkiem datowanym na lata 90.
Zespół ma na koncie split LP z Break the Habit oraz dwie EP-ki „Art of Underground” i „Brits Abroad”. Ta ostatnia została przygotowana specjalnie z okazji występu zespołu na The Fest w Gainnsville. W Wielkiej Brytanii koncertowali m.in z H2O i Crocus.
„W rzeczywistości Bangers to grupa pozytywnych kolesi, lubiących przybijać „piątki” i pić tanie amerykańskie piwo słuchając Lattermana” - to chyba najlepszy krótki opis zespołu.
Początki tego czym dzisiaj jest Lawless sięgają 2004 roku. Zespół założony przez dwóch braci (Jacur-gitara oraz Kroku-wokal) oraz przyjaciół ze szkolnych ławek (Wojsatt-bas, ewan-perkusja) po kilku latach prób i koncertów po krakowskich knajpach osiąga charakterystyczne brzmienie z pogranicza screamo/hardcore z elementami innych gatunków takich jak punk, metalcore czy alternative.
Rok 2009 przynosi poważne zmiany,z przyczyn nie związanych z zespołem odpada połowa załogi, dalsza działalność staje pod znakiem zapytania. Po niecałym roku przerwy w końcu pojawiają się pierwsze konkrety, na perkusji zasiada Młody, obowiązki basisty przejmuje Kroku, zespół wznawia działalność jako trio.
W piątek, 30 kwietnia. podczas warszawskiego festiwalu Noc Walpurgii, premierę miała nowa płyta Byond Pink. Krążek punkowych Szwedek nosi tytuł “The New Black”.
“Najnowsze dokonania dziewczyn ze Szwecji. Prawdopodobnie najlepsza rzecz zarejestrowana dotychczas przez ten barwny zespół, dzięki dojrzalszym aranżacjom i pełniejszemu soczystemu brzmieniu. W nowych kompozycjach słychać więcej śpiewanych, melodyjnych partii w stylu szwedzkiego trall punk, jednocześnie nie tracąc przy tym swego czadowego pazura znanego z wcześniejszych płyt” - zapowiada płytę polski wydawca Emancypunx Records.
Pod nazwą Two Fighters against a Star Destroyer ukrywa się
Eirik Arlov. W swojej muzycyce inspirowanej amerykańskim folk punkiem Ghost Mice i Defiance, Ohio ten norweski punkowiec łączy punkrockowy gniew i frustrację , poezję i preformance ze spoken world. Celem Eirka jest konfrontacja jego tekstów z rzeczywistością i udowodnienie, że nie są one jedynie pustymi słowami. Jego bronią jest jedynia gitara akustyczna i werbel.
Od niemal dziesięciu lat Balle Malurt prowadzi niezależną auydycję radiową Aggresso!, organizuje koncerty, pisze recenzję płyt i gra w kilku zespołach. Malurt występuje także solo i właśnie w tej wersji zobaczymy go w Krakowie śpiewającego piosenki o miłości, depresji i polityce.
Jest trochę młodych ludzi w Europie, którzy marzą o jednym festiwalu za Wielką Wodą, sławnym The Fest, odbywającym się niemniej sławnym Gainesville na Florydzie. W tym roku w październiku na ósmej edycji imprezy organizowanej przez No Idea Records (wydawnictwo i jedna z większych dystrybucji muzyki alternatywnej w USA założone w 1985 roku; nagrywali dla NIO Against Me! i Hot Water Music) zagrali m.in. 7 Seconds, Youth Brigade, Ampere, Strike Anywhere, Coalesce, Kylesa, Defiance, Ohio i jeden francuski zespół, któremu udało się dotrzeć na ten wyjątkowy festiwal.
Mowa o 12XU, który tworzą Julien i Gwen z legendy europjeksiego screamo zespołu Daitro i Hugues z The Flying Worker / Baron Noir. Grają jak sami osobie piszą “emo punkrocka albo coś w tym stylu, gdzieś między Hot Snakes, Wipers, 12Hour Turn etc.”. Na koncie mają kilka EP-ek z Old Growth, Purepainsugar i Bakery Outlet oraz dawno wyprzedaną taśmę demo.
W kwietniu grupa rusza na wschód Europy i po drodze na Ukrainę i Białoruś zagra w Krakowie. Kolejne plany 12XU to powrót do USA w październiku na koncerty z Old Growth.
Die Flote to krakowski zespół inspirujący się głównie muzyką Pavement, Sonic Youth, The Smiths, Joy Division oraz American Analog Set (wg. sjp). Poznali się przypadkowo na imprezie, w podobny sposób powstała nazwa, a w obecnym składzie grają od marca 2009 . Cechują ich dosyć eklektyczne stylistycznie melodie i brzmienie nawiązujące do indie lat 90. i obskurnego indie popu lat 80.
Temat: 
