Oi!
Mam do opchnięcia nieskórzany, solidnie wykonany (jeszcze przez niejakiego Szefa Szefów za czasów jego urzędowania w niejakim Bunkrze) pasek z ćwiekami typu spike, nabijanymi naprzemiennie. Stan db+; pasek był na mnie za długi więc go skróciłem (całkiem zgrabnie) i ma obecnie 104 cm (108 ze sprzączką). mało noszony (acz trochę koncertów i wyjazdów odhaczył przez co daje +5 do pankroka, nie wspominając o domyślnych +3 do stylówy i bajery).
Jeśli ciągle nie wiesz czy go chcesz, tzn. że bardzo go chcesz. Ja chcę zań 40 zika, bo jestem już stary i nie pasuje mi do garnituru. (Nówki chodzą po 70).
Kilka zdjęć tutaj: http://imageshack.us/g/1/10438115/ (tak, wiem że mam spoko pościel i nie, nie jest na sprzedaż), możemy się umawiać w Puławach albo Lbn, ew. wysyłka na koszt nabywcy.
Jak ktoś chce więcej zdjęć, mogę wykonać -> Pisać na feeblesky@gmail.com
odpada szastasal, dochodzi plakat, ceaseless idzie na sobotę.
podczas pikniku można się spodziewać catheringów czarna rzepa, caramba oraz kuchnia pana szatana - czyli będzie czym się opychać
studio fonia oraz nova (A) d.i.y. zapraszają na trzecią edycję punk pikniku na bronowickiej łączce /pod puławami/, która odbędzie się w dniach 17-18 sierpnia /piątek-sobota/ roku bezpańskiego 2012.
tegoroczny skład wygląda następująco:
### piątek:
# GUANTANAMO PARTY PROGRAM [ festung breslau ] - określają swoje granie mianem apokaliptycznego hardcore'u i rzeczywiście coś jest na rzeczy; możemy się spodziewać atmosferycznych kompozycji wypełnionych smutkiem i melancholią, które przechodzą w zwalcowania i motywy z konkretnym dopierdoleniem:
---> http://guantanamopartyprogram.bandcamp.com
---> http://guantanamopartyprogram.blogspot.com
# PANACEA [ puławy/lóblin ] - codzienne wchłanianie wyziewów lokalnego przemysłu chemicznego musiało się tak skończyć... przed państwem ekstraklasa neocrust/post metal, dla uwydatnienia klimatu wsparta altówką; skojarzenia zarówno z ekkaią jak i amen ra są w pełni uzasadnione:
---> http://myspace.com/0101panacea
# PRZECIW [ lóblin ] - czystej wody east coast punk rock! być może old punx sometimes die, ale na pewno nie w tym przypadku... od blisko 20 lat nie ma ani lipy ani opierdalania się! hordę tę śmiało można wymieniać jednym tchem z dezerterem czy apatią:
---> http://przeciw.band.pl
# MONDAY SUICIDE [ grodno, belarus ] - skład personalnie powiązany z bagną, jednak grający jeszcze bardziej przebojowo /chociaż pewnie ciężko to sobie wyobrazić/; brutal krew karate dżudo honor przy tym nie będzie, ale rycerze pogo mogą już teraz pastować glany i wszywać zamki błyskawiczne:
---> http://myspace.com/mondaysuicide
# ABREAD [ poniatowa ] - stara punkowa załoga, do której z czasem trafiły hasła: "kto słucha reggae ten rucha koleggae" i "nie ma balu bez metalu", co zaowocowało aranżacjami w klimatach z pogranicza hardcore i metalu, acz nie tylko:
---> http://soundcloud.com/ojciec-radar
# MASSMILICJA [ warschau ] - "gdzie boga nie ma tam nie ma szatana", jest za to punk rock - w tym przypadku całkiem przebojowy i poruszający istotne kwestie społeczne; w wolnych chwilach podpalają samochody i włamują się do cudzych mieszkań by spożywać w nich alkohol i palić papierosy:
---> http://massmilicja.wordpress.com
### sobota:
# BAGNA [ grodno, belarus ] - ta kapela przypomni ci za co kochasz d-beat! rozwrzeszczany rock'n'rollowo-crustowy hardcore z konkretnym przekazem! wspieraj białoruskich więźniów politycznych, skurwesynie!
---> http://myspace.com/bagna
# NEXT VICTIM [ festung posen ] - wieść gminna niesie, że przyspieszyli... jednak bez obaw: wciąż jest wolno, brudno, nudno - czyli tak jak kochamy! mus dla fanów damad czy neurosis; atmosferyczny crustowy sludge z nieobojętnym przekazem:
---> http://myspace.com/nvpl
# SUFFERING MIND [ lóblin ] - ivan i morświn against mankind, czyli twin peaks porn grind z wpływami gore a'la squash bowels; od lat uczą kapele straight edge oraz domoroślych ascetów sztuki życia, ciesząc się przychylnością telewizji narodowej:
---> http://sufferingmind.pl
---> http://sufferingmind.bandcamp.com
# CEASELESS DESOLATION [ plugawe lasy powiśla ] - pozytywny, chrześcijański przekaz, wydziarane łydki poniżej których znajdują się najnowsze modele nike airmax, czyli to co korowcy lubią najbardziej - zesztynksowany crustcore de luxe w igliwnej posypce:
---> http://reverbnation.com/ceaseless
# FAUSTO COPPI [ festung posen/piła ] - no speed no punk; krzywy i brudny grind/crust z ryszardem riedlem polskiego punk rocka i sidem viciousem niemieckiego hip-hopu na perkusji; jakby tego było mało, sponsorują ich chodzieskie płocie biznesu, a wokalista to pół-człowiek, pół-rower, pół-doktor:
---> http://faustocoppi.bandcamp.com
# AUSCHWITZ RATS [ łętownia ] - polska odpowiedź na casualties; irokezy, ćwieki i 100% punk rocka sensu stricto - no cóż, w takim układzie pozostaje jedynie wypastować glany i ruszyć w dzikie pogo:
---> http://www.auschwitzrats.pl
# THE STUBS [ warschau ] - punkowy drunk'n'roll dla fanów the stooges, motorhead i inepsy! nóżka sama zapierdala jak po fecie albo... mocarelli. zapraszamy pod scenę? dlaczeogo się nie bawicie?!
---> http://punknrollers.pl/the-stubs
---> http://myspace.com/wearethestubs
# WARSAW DOLLS [ warschau ] - "glam 77 na sali śmiech", czyli żenujące solówki, teksty ciągnące się jak flaki ostatniego ksiedza, którymi uduszono ostatniego kapitalistę, no i wokal kombinujący bardziej niż jello biafra z mokrym razem wzięci. chopin zgnił gdy ich usłyszał, po prostu tragedia... 100% punk rocka!
---> http://warsawdolls.bandcamp.com
---> http://myspace.com/warsawdolls
# 5 LITRÓW CZERWIENI [ stolica ] - alternative/punk rock lub coś w tych okolicach; pierwotnie powołany jako projekt studyjny, co jak widać nie wyszło i obecnie koncertują na dobre. pomimo skojarzeń z dużą ilością napoju wyskokowego, nazwa odnosi się do zawartości ludzkiego ciała /która w sumie może ów napój zawierać/:
---> http://5lc.pl
---> http://myspace.com/5litrowczerwieni
### wjazd: 18 zły/dzień, 30 zły/oba dni.
poza koncertami różnych kapel ze sceny d.i.y. hc/punk i jej okolic, obecne będą inicjatywy pozamuzyczne, napoje, vegan szama, darmowe pole namiotowe etc. a wszystko w kontekście spokojnej, wiejskiej, całkiem malowniczej okolicy, nie pozbawionej widoku na lokalny moloch przemysłowy:
# podczas festu wegańskie przysmaki zapewnią wam 3 catheringi: KUCHNIA PANA SZATANA i CARAMBA w piątek, oraz CZARNA RZEPA i CARAMBA w sobotę. jako, że przed chwilą wymienieni partycypują w obsłudze imprezy, wszelkie inne, nieumówione stoiska nie będą u nas mile widziane. w związku z tym prosimy nie wbijać się na krzywy ryj - to się zwyczajnie nie uda, a wszyscy oszczędzimy sobie nieprzyjemnych sytuacji.
również wszelkie kiełbasiane grille nie będą tu mile widziane - bronowitze to impreza pro-wegetariańska, natomiast dobrego żarcia będzie pod dostatkiem i za przyzwoitą kasę, więc nawet najbardziej zagorzali mięsożercy powinni te 2 dni wytrzymać bez większych strat... wręcz przeciwnie - polecamy sprawdzić samemu.
oczywiście można też wnosić własny prowiant i napoje bez żadnych ograniczeń: tutaj nikomu problemów robić nie będziemy, o ile tylko zostaną uszanowane pewne wyjściowe zasady, o których napisano wyżej.
# mamy też prosbę do osób, dla których blisko rok to zbyt mało czasu żeby odłożyć te 18/30 zł - po prostu nie przychodźcie. nie zamierzamy ani się z wami użerać, ani sprzątać po was śmieci - nie będzie żadnego picia ani sępienia w okolicach bramki, podobnie jak "oddawania później". najlepiej znajdźcie sobie inny pretekst do tego typu spotkań.
wszystkich innych /tj. umiejących się zachować/ serdecznie zapraszamy!
# dojazd:
bronowice to miejscowość położona na zachodnim brzegu wisły na wysokości północnej części puław - zresztą dociera tu komunikacja miejska /szczegóły niżej/. sam dojazd nie powinien sprawiać większych problemów: jadąc przez górę puławską na głównym skrzyżowaniu odbija się na kozienice i jedzie ~3km prosto; bronowice to bodajże trzecia miejscowość na tej trasie. druga opcja to dojazd obwodnicą, z której należy zjechać kierując się również na kozienice, a następnie pojechać w stronę przeciwną - na górę puławską. po zjechaniu tak czy inaczej jesteśmy już w bronowicach... i tutaj sprawa wygląda podobnie dla obu opcji: należy dotrzeć do głównego skrzyżowania, a następnie odbić:
1. jadąc od góry puławskiej - w lewo;
2. jadąc z obwodnicy - w prawo... co w obu przypadkach będzie równoznacznie z kierunkiem zachodnim.
teraz jedziemy ok. km prosto, a zaraz za tablicą głoszącą koniec miejscowości, następuje skręt w lewo - jedziemy kawałek wgłąb terenu, mijając ogrodzoną działkę z domostwem i jesteśmy na miejscu.
na wszelkich GPSach można próbować wpisać adres: BRONOWICE 96B, lub współrzędne działki: 51,42957, 21,90270
dojazdy mzk:
do bronowic można dojechać emką nr. 5, która odjeżdża z przystanku przy dworcu pkp; http://mzk.pulawy.pl/ - tutaj można znaleźć wszelkie szczegóły dotyczące dojazdów;
tu natomiast: http://www.agc.pl/BusManAI/489/index.php można zobaczyć trasy poszczególnych linii /wystarczy wybrać którąś z nich/.
przystanek docelowy to: bronowice - skrzyżowanie.przystanek docelowy to: bronowice - skrzyżowanie.
nie rozumiem koncepcji tej muzyki nie zrozumiałe teksty śpiew jakby wokaliście ktoś na jaja wskoczył glanem a muzyka rodem z jakiegoś warsztatu z robotami drogowymi w tle czy naprawde myślicie że na koncercie chce mi sie czytać teksty z jakichś głupich karteczek zamiast ruszyć w pogo?????//? w dodatku znowu obrażanie papierza bardzo dobrze to o was świadczy obrażanie uczuć religijnych innych osób i złe wyrarzanie się o zmarłych!!!!!!!!!!!1111jedenjeden chcecie tolerancji a jesteście nie tolerancyjni nie popieram takich zespołuw i nie wiem co to ma wspólnego z pankrokiem a już tymbardziej 77 czy ska a z tymi drzewami to już total - gratuluje tempoty!!!!!!!!!!!!!!!1111
...czas najwyższy zaprosić na drugą edycję podpuławskiego
PUNK PIKNIKU NA ŁĄCZCE,
który będzie miał miejsce się w dniach 5-6 sierpnia /piątek-sobota/. w trakcie imprezy wystąpią:
# piątek:
MONDO GECKO [ tel aviv / haifa / savyon ]
czadowy thrashcore/punk z izraela; koncertowa petarda bez smęcenia i brania jeńców. będzie to koncert w ramach ich trzeciej trasy po europie:
---> http://myspace.com/moondogecho
PROFANACJA [ wodzisław śląski ]
przedstawiać raczej nie trzeba... żywa legenda punk-rocka z błyskotliwym, nieszablonowym przekazem:
---> http://profanacja.pl
LIFE SCARS [ biała podl./warszawa ]
przebojowy, w 3/4 żeński hardcore/punk związany ze squatem zakaźny:
---> http://myspace.com/lifescarspunk
ON2B vel. THE BĄKS [ wodzisław śl./kędzierzyn koźle ]
wściekły, szybki punk rock - bez kompromisów, solówek i ponad trzyminutowych kawałków; w składzie muzycy profanacji i adwentu:
---> http://www.on2b.pl
TRANSMISSION INTO THE SUN [ puławy ]
stoner rock w klimacie queens of the stone age "z naleciałosciami kwasowego hendrixa i pijanych breakoutów":
---> bez namiarów; będzie to debiut nowego składu ludzi z panacei, adiafory oraz felix was a nervous cat.
# sobota:
LIFE SCARS [ biała podl./warszawa ]
przebojowy, w 3/4 żeński hardcore/punk związany ze squatem zakaźny:
---> http://myspace.com/lifescarspunk
EPILEPTIC WALK [ posen ]
proanimalistyczny broken crustcore z mieszanymi wokalami; ekipa związana ze squatem rozbrat:
---> http://myspace.com/epilepticwalk
POSING DIRT [ warszawa ]
garażowy hardcore/punk z żeńskim wokalem, poruszający się w stylistyce emocjonalno-niezaangażowanej:
---> http://myspace.com/posingdirt
WSCHÓD [ warszawa ]
młoda, pełna zapału załoga, naparząjąca konkretny hc/punk:
---> http://myspace.com/wschod
wjazd:
# piątek: 15 zły
# sobota: 15 zły
# karnet na oba dni: 25 zły
podczas imprezy będą miały miejsce różne inicjatywy pozamuzyczne,
na miejscu pole namiotowe, a do nabycia dobra wegańska strawa oraz napoje wszelkich rodzajów.
będzie również gdzie zostawić auto...
# dojazd:
bronowice to miejscowość położona na zachodnim brzegu wisły na wysokości północnej części puław - zresztą dociera tu komunikacja miejska /szczegóły dalej/. sam dojazd nie powinien sprawiać większych problemów: jadąc przez górę puławską na głównym /czyli jedynym istotnym/ skrzyżowaniu odbija się na kozienice i jedzie ~3km prosto; bronowice to bodajże trzecia miejscowość na tej trasie... druga opcja to dojazd obwodnicą, z której należy zjechać kierując się również na kozienice, a następnie pojechać w stronę przeciwną - na górę puławską /w stronę przeciwną do wiaduktu/. po zjechaniu tak czy inaczej jesteśmy już w bronowicach... i tutaj sprawa wygląda podobnie dla obu opcji: należy dotrzeć do głównego skrzyżowania, a następnie odbić:
1. jadąc od góry puławskiej - w lewo;
2. jadąc z obwodnicy - w prawo... co będzie równoznacznie z kierunkiem zachodnim.
teraz jedziemy ok. km prosto, a zaraz za tablicą zwiastującą koniec miejscowości następuje skręt w lewo - jedziemy kawałek wgłąb terenu, mijając działkę z domem w trakcie budowy i jesteśmy na miejscu
przy interesującym nas skrzyżowaniu jest straż pożarna oraz przynajmniej jeden czynny sklep... zresztą jakiś znak wskazujący kierunek zostanie tam jeszcze dodany, żeby nikt nie miał wątpliwości.
na wszelkich GPSach można próbować wpisać adres: BRONOWICE 96B, lub współrzędne działki: 51,42957, 21,90270
dojazdy mzk:
do bronowic kursują emki nr. 4, 5 i 9; http://mzk.pulawy.pl - tutaj można znaleźć wszelkie szczegóły dotyczące dojazdów;
tu natomiast: http://www.agc.pl/BusManAI/489/index.php można zobaczyć trasy poszczególnych linii /wystarczy wybrać którąś z nich/.
przystanek docelowy to: bronowice - skrzyżowanie.
transport zbiorowy z wawy w obie strony organizuje ziemek - 517 628 265;
ok, detale zostały dogadane z właścicielem, więc dochodzi kilka kwestii organizacyjnych:
# piwo na gigu będzie kosztowało 3,5 /perła lana, nieco ponad 0,4l/ i różne piwa puszkowe do wyboru w cenie 5zł/szt;
# będzie również co zjeść i wypić poza piwem, ceny nie powinny być straszne
# impreza skończy się ok. 5 rano - pierwsza emka do puław /15stka/ odjeżdża 5:23;
# jakby ktoś chciał wracać wcześniej, niekoniecznie z buta, na miejscu będą numery do taksówek, które kursują po tych samych cenach co w mieście - jeśli koszt rozłoży się na kilka osób, kurs wyjdzie niedrogo;
# przypominam o zakazie wnoszenia własnego alkoholu i jakiegokolwiek szkła /butelek itd./;
mamy nadzieję, że wszyscy będą potrafili się zachować i impreza wyjdzie bardzo miło
Pewnie tak jest na squotach, no ale w takich miejscach raczej rzadko grają słuchalne dla mnie kapele.
o ile z pierwszą częścią wypowiedzi się w pełni zgadzam, tak druga świadczy o twojej kiepskiej znajomości tematu squattów i nie tylko nie brakuje miejscówek, gdzie bez problemu wejdziesz z własnym alko - zaczynając od punx pikników, idąc przez różne pustostany, podnajmowane specjalnie na dany koncert lokale, kanciapy i centra kultury niezależnej /gdzie często występująca opcja kupienia piwa na miejscu nie wyklucza wnoszenia swoich rzeczy/, a kończąc właśnie na squattach, gdzie nie widziałem jeszcze stoiska z jabcokami
wprawdzie nie mam pojęcia jaką muzykę preferujesz, ale /zakładając, że nie jest rac czy prawoskrętny oi! / dam sobie rękę uciąć, że nie raz byś się mocno zdziwił, hehe. nie czaję tylko po co się z góry uprzedzać i powielać obiegowe schematy.
Nie widzę w tym nic złego ani dziwnego, że na koncert nie można wnosić swojego chlania. Ja bym na miejscu organizatora nawet nie wpadł na to, żeby coś takiego pisać, uznałbym to za oczywiste. No chyba, że to jakaś specyficzna miejscówka gdzie zawsze można było wchodzić z flachą w ręce a teraz się pozmieniało.
Tyle, że takich miejsców jest coraz mniej, a na koncertach zamiast dobrych jabcoków zaczynają pojawiać się heńki i inne szajsbrowce
drogi salomone: jeśli dysponujesz własną miejscówką, którą zechcesz nam nieodpłatnie udostępić pod organizację gigów, z przyjemnością skorzystamy i zapewniam, że każdy będzie mógł wnosić co mu się tylko spodoba i w jakich zechce ilościach... a, że zapewne takową nie dysponujesz, a właściciel obecnej chciałby mieć coś z jej udostępnienia /utarg/, sytuacja wygląda właśnie w ten sposób i szczerze mówiąc jest to układ co najmniej rozsądny.
...kolejny punkowy gig pod szyldem Nova (A) D.I.Y.,
PUNK ROCK NA BASENIE!
# zagrają:
MEINHOF - hiszpańsko-polska załoga parająca się extreme punk terrorem na d-beatowym rdzeniu // london city, uk;
ze strony rodzimej m. in. ex- silna wola oraz guernica y luno;
http://www.myspace.com/dhcmeinhof http://meinhofband.com
NEXT VICTIM - atmosferyczny sludge/post metal z crust/punkowymi korzeniami, czyli ~neurosis polskiej sceny niezależnej // festung posen i okolice;
http://www.myspace.com/nvpl
PANACEA - znany i lubiany neocrust/post-hardcore, czerpiący silne inspiracje z wyziewów lokalnego przemysłu chemicznego // zakłady azotowe puławy;
http://www.myspace.com/0101panacea
CEASELESS DESOLATION - unholy palkrzyż blackened crust punx squad, występujący pod piracką banderą wytwórni win i koncentratów owocowych warwin s. a. // plugawe lasy powiśla;
http://www.myspace.com/pagancrust http://www.warwin.com.pl
+ AFTER DO RANA!
/do odjazdów pierwszych emek zabawi was dj siara /
start: ~19:00
wjazd: 12 zł
miejscówa: basen na wólce profeckiej
ul. wczasowa /odnoga dęblińskiej/
na miejscu piwo, wege-żarcie oraz widok na rozświetlone azoty... niestety z wnoszeniem własnego alko będzie problem i prosimy by tego nie robić.
dla zmotoryzowanych pojemny parking.
jadąc autem najlepiej kierować się na dęblin /ten sam kierunek co na tesco/: cały czas jedziemy prosto dęblińską, skręcając w lewo dopiero ok. km za rondem, co będzie właściwie równoznaczne z dotarciem na miejsce /będzie oznaczone/.
żeby nie było: na miejscówę spokojnie da się dojść i wrócić z buta - po prostu jest to kilka km do przedreptania
Temat: 
