uwarzasz ze jestem zhipisialy bo mam inne zdanie niz ty...i to na temat jednego zespolu...inteligencja górą widze...moze przesadzilem troche z tym ze nie ma nic wspolnego ale temat jest o sex pistols i to ich uwarzam za prawdziwy pank
ktos tu wymienił ramones...osobiscie lubie posluchac ale...jak dla mnie z punkiem mają wspolnego niewiele, chociarzby ich wygląd, teksty ale to co mnie urzeklo najbardziej...oglądniecie paru koncertow na ktorych ludzie bawili sie prawie jak w filharmonii ...dlatego tez....3mam strone pistolsow