.Nikt ich nie będzie gonił za zielonego irokeza,za kurtkę z anarchią na plecach.
taaa? wbijaj do polski b i zrób sobie pielgrzymkę po większych wioskach. jesteś samotny? wpierdol murowany. bo nie zrozumienie = agresja.
punk umarł dawno, stał się parodią ruchu. dzieciak buntuje się (przeciw czemu? ;/) nakładając ramone i kraciaki (takie jak nosiła część ich ojców) wydaje im się że przejmują pewien światopogląd itd.
a mimo to mają jakieś problemy z akceptowaniem mniejszości... to jest tak zakorzenione (czyt. niechęć do inności) że naprawdę ciężko to zmienić 'stając się punkiem'.
no to ja opowiem jak jest w stolicy podlasia. profesjonalne podjeście do tematu (naklejki 'tylko do kolekcji' Oo ). I stado osranych, zarzyganych nastoletnich buntowników. I co zabawę w remizie (czyt. sobote) ten sam syf tylko prosto od dj hazela.