moj stosunek do tego!? cos tam jest czy to jahwe czy allach i tak nie liczy sie to.to jak zyje zalezy ode mnie, on za mnie nie wybierze drogi,jedynie postawi jakies przeszkody na drodze. sam staram sie postepowac etycznie, wg samego siebie i swoich wierzen. choc nie powiem czerpie tego troche z chrzescijanstwa. ale co tam, w boga jako takiego wierze, i z tym zwiazane rzeczy ale nie chodze do koscioła. choc na katechezy taaa