nie ma co sie dużo wkurwiać bo to jesio bardziej rajcuje takich głąbów sposob prosty wyjebac gosci, wejdzie taki raz zarejestrowany nawywija dostaje bana i spada ot co PROSTE
_________________ ".......bo ja tak na imie mam...
mam na imie punk!!!"
Borys,czemu od razu wybijać?buować obozy,zamykać,niech się na coś przydadzą,a jak trochę popracaują to do gazu,bo to prymitywne stworzenia nieprzystosowane do życia w społeczeństwie
Gruszka i jabłko Sandomierskie RULES!!!! a po za tym to
-Agropol
-Granat
-Patyk mocny
-XXX (bo ma fajne okładki)
-Nalewka cytrynowa
....Oi! Duzo tego było
_________________ "Ja was olewam ja na was sram, ja was pierdole ,ja was w dupie mam!!!!!!"
Hmmmm...... No trzeba by sie zastanowić, ale najbardziej to chyba mi smakowało winko które przez przypadek w piwnicy znalazłam, miało ono ok 13 lat i było smaku wiśniowego. Jedyny problem polega na tym że gdybym teraz zrobiła winko to nie postało by dłużej niż pół roku więc mój ulubiony trunek którego nie trzeba produkować to nalewka wiśniowa albo lipa z miodem.
Warka Strong Wine - chujowy "szampan" o morderczej mocy, wymieszany pół na pół z piwem ma działanie narkotyczne. Napis na tylnej etykiecie glosi "trzeciego jeszcze nikt nie dopił". Nie jest to prawda, ale po trzech człowiek zamienia się w zwierze(to jest rozlewane w półlitrowych butlach, jak piwo).
Warke to se mozna do dupy nalać tak zygałem ze kumpel chciał po pogotowie dzwonić ale był na tyle pijany ze mu sie nie udało A FEEEEEEE ostrzegam nie pijcie
_________________ "Ja was olewam ja na was sram, ja was pierdole ,ja was w dupie mam!!!!!!"
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
na słowacji też waliłem wina z kartonów ale wino leader price 1,5L za.... 2,50! to był syf, w życiu czegoś takiego....
a całkiem serio polecam słowacjie wino klasztorne białe wygląda jak burżujskie a niewiele droższe od "tanich", a naprawdę dobre! niezły był tyż likier 40% miętowy 0,75 za 7 zeta naprawdę fajny, lekko wchodził smaczny i trzepał
a ogólnie co do smaków nienajgorsze są różne pożeczki a _najgorsze_ owoce leśne...
Dołączył: 02 Kwi 2005 Posty: 157 Skąd: dół z wapnem
Wysłany: Sob 30 Kwi, 2005
Najbogatszy bukiet ma winko pedzone przez starego mojego kumpla,eh ten smaczek czystego spirytusu.Nastepny w kolejnosci jest oczywiscie Komandos,napoj dla prawdziwych White Power. Wegrzyn jest oblesny,szczegolnie sliwkowy. Ogolnie wypije wszystko co sie da ale co jak co najlepsze jest mocne piwo
Najbogatszy bukiet ma winko pedzone przez starego mojego kumpla,eh ten smaczek czystego spirytusu.[...]
Zamierzam zrobic 50 litrów jakiegoś dobrego winka, ale za bardzo nie wiem jakiego więc może byś tak poszedł do szanownego tatusia swojego kumpla i poprosił o przepis?
Dołączył: 02 Kwi 2005 Posty: 157 Skąd: dół z wapnem
Wysłany: Wto 03 Maj, 2005
dagda napisał/a:
Maciek napisał/a:
Najbogatszy bukiet ma winko pedzone przez starego mojego kumpla,eh ten smaczek czystego spirytusu.[...]
Zamierzam zrobic 50 litrów jakiegoś dobrego winka, ale za bardzo nie wiem jakiego więc może byś tak poszedł do szanownego tatusia swojego kumpla i poprosił o przepis?
Wiesz z tego co slyszalem to oni to robia 'na oko'. Pozatym to jest taki sekret przy ktorym sok z gumijagod sie nie umywa.
Dzięki Yogurth, pomyśle ja chciałam jak co roku z wiśni albo z jabłek zrobić, ale w końcu trzeba poeksperymentować. Przecież od wina sie nie umiera (chyba)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum