|
PUNK FORUM Forum Punkowe |
|
Na każdy temat, nic o punku... - Twój stosunek do Boga i wiary
ojejj - Pon 25 Sie, 2008
no wiesz nazik to nie zaglądaj mi tam ciebie brakowac nie bedzie <papa> :p
MS - Śro 27 Sie, 2008
To predzej nazik moze Ci zrobic "papa", ale poki co nie zrobil. Docen to.
I uswiadom sobie dzieciaku, ze kiedys Wordow nie bylo, a "dysgrafie" leczylo sie przepisujac slownik ortograficzny. Jak raz nie pomoglo, to sie lecialo od poczatku. I tak do skutku. I jak sie od tego zasob slownictwa wzbogacal
Kiedys nikt sie nie przejmowal, ze boli. Teraz polowa mlodziezy "zalicza" egzaminy za "zolte papiery", a potem placza, ze "nie ma pracy dla magistrow". Kiedys tacy ladowali w szkole specjalnej i jesli nie zaczeli pracowac nad soba, to mogli pomarzyc nie o mgr, a najwyzej o OHP.
Teraz zrobila sie moda na idiotow i jeden z drugim sie chwali, jakim jest kretynem. Niech sie jednak potem nie dziwi, ze jest odbierany przez innych adekwatnie do swojego zachowania.
Stanzberg - Śro 27 Sie, 2008
Pełna zgoda z kolegą powyżej.
KiNdEr - Śro 27 Sie, 2008
U mnie też stwierdzili dysortografie i dysgrafie kilka lat temu ,ale jakoś pisałem jebane ślaczki i dyktanda i wydaje mi się że dysort. już nie mam.Teraz myśle że to kwestia tego czy ktoś chce się nauczyć czy go to jebie, wystarczy poczytać książki ( ja nie czytałem wiele) a już Ci się utrwali we łbie.Teraz się pochwale że miałem 4 z polskiego
Mecenas - Śro 27 Sie, 2008
w podstawówce byłem 3 w województwie w konkursie ortograficznym:faja:
na kolana chamy
ojejj - Śro 27 Sie, 2008
ja z polskiego tez mam wsumie dobra ocene i co z tego poprostu dyktanda mi sie nie licza nic wiecej zadnych ulg jak nie czytelnie napisałem wypracwanie to przykro 1!! i co jakos sie tym nie przejmuje poniewaz zaczynam pisac coraz czytelniej :p bo np na matuze straciesz 3 punkty za błedy a co z reszta??? reszta to treśc a akurat z tym nie jest u mnie zle wiec wybaczcie ale heh smieszyscie mnie ze nie bede miał np pracy teraz iitak pisze sie wszystko na kapie gdzie ty widzisz pisanie reczne w jakis biurach czy czyms??
heh mimo tego ze jako jedyny z klasy mam dysleksje to itak nie pisze najgorzej dyktand wiec nie mowcie mi do huja pana ze mam to w dupie robie to dla siebie a nie dlatego ze ktos mnie zmusza jestem wolny!! hm i co do przepisywania słowników czy musiałes to robic?? hm ale moze załuszmy nowy teat zeby o tym dyskutowac bo nazik zaraz wszystkim ostrzezenia jebnie:):):)
bo ja tu zaczołem pisac o wierze a wy zaraz tylko błedy widzicie:p
myslałem ze tu pisze sie o swoich pogladach i przekonaniach a z takimi tekstami o błedach to na fotka.pl zapraszam:P
Mecenas - Śro 27 Sie, 2008
sory hombre ale tego co piszesz czasem się nie da zrozumiec i to właśnie przez ortografię
ojejj - Śro 27 Sie, 2008
no cóż trudno :p
Stanzberg - Śro 27 Sie, 2008
Ortografia to jedno, a gramatyka drugie - z tym też u Ciebie nie jest dobrze....
Pomijam już stylistykę i składnię......
heroina - Śro 27 Sie, 2008
Cytat: | reszta to treśc a akurat z tym nie jest u mnie zle wiec wybaczcie ale heh smieszyscie mnie |
a mecenas i stan to barany i nie dostrzegają ukrytej głębi Twoich wypowiedzi
swoją drogą jeśli jest w tych wypowiedziach jakikolwiek sens to jest wybitnie głeboko ukryty... ukryłeś go tak dobrze, że nikt go nie potrafi odkryć.
1:0 dla ciebie
gratuluję
Ryszard - Śro 27 Sie, 2008
ojejj vs świat
1:0
ojoj jakboli - Śro 27 Sie, 2008
http://ojejj.fotka.pl
jeden z komentaszkuff napisanych przez naszego forumowego kaliegi
"brak mi slow poprostu na takich ludzi jak ty nawet mi sie jzu zbija nie z was pozezy znudzilo!!! !!!!!!!!!! straszne jest to co saoba prezentujecie na fotce:/ komerchaaa!!"
z opisu
Cytat: | ja'na wyżynach pozostaliśmyby ocalić kraj od zniszczenia' no więc kiedyś miałam wyj*bane na Polskę, na jej dobro, a teraz wiem, że to było głupie i haniebne. to jest nasz piękny kraj zasługujący na wszelką chwałę.nie lubię ćpunów i brudów zaśmiecających moją Ojczyznę.[w sumie, wiem, duuuużo zrozumiałam, a to było spowodowane przez pewne wydarzenie. wiele się zmieniło. ]kiedyś wyglądałam jak jakiś brud i to nie było fajne, teraz jestem normalną osobą żyjącą w pięknej Polsce i nie chcę tego zmieniać. 'bądź dumny z tego, że jesteś Polakiem,że Twą Ojczyzną jest ten kraj' |
Szkoda ze foteCzeq nie ma
weronika z asyżu - Śro 01 Paź, 2008
jaki fajny temat.
a więc - religia=zbiorowa halucynacja.
bóg=coś jak elfy, trolle, krasnalki itp.
wiara? nie. tylko pewność rzeczy.
xkrzysiekx - Śro 01 Paź, 2008
powiedzmy ze ten temat to jeszcze w miare trzyma poziom sporow z czasow starego pankserwisu ilu pankow, tyle stosunkow w tego typu kwestiach.
ja utrzymuje ze religia to system kulturowy, a wchodzace w nia zespoly roznych czasem sprzecznych przekonan to niesprawdzalne hipotezy o zerowym stopniu weryfikowalnosci. dlatego wiara wymaga zawierzneia rozumu, choc w kazdej religii zdarzali sie i zadarzaja racjonalisci.
a ludzie uciekaja sie do wiary, bo sa za slabi by sobie poradzic z rzeczywistoscia i ja wytlumaczyc. kilka mneij lub bardizje abstrkacyjnych pojec, przycietych do ich aparatow pojeciowych,+ tradycja nie moga sie mylic
dis - Śro 01 Paź, 2008
religia to zagadnienie psychologiczne, a w niektorych przypadkach - psychiatryczne. taka wiary w skrzaty, ktora wielu osobom nie przechodzi wraz z wiekiem.
jestem w stanie uszanowac ja jako czyjs wybor osobisty, podyktowany pewnymi potrzebami. tak w skrocie, tyle.
Ambroży Predator - Czw 02 Paź, 2008
xkrzysiekx napisał/a: | niesprawdzalne hipotezy o zerowym stopniu weryfikowalnosci | ja bym raczej powiedział że nieweryfikowalne o zerowym stopniu sprawdzalności, których na dodatek nie możemy ani dowieść, ani obalić
xkrzysiekx - Czw 02 Paź, 2008
w zasadzie napisales to samo co ja, podkreslajac jedynie swoj agnostycyzm (a ja jednak ateizm). ale nie chce mi sie tu pisac o relacjach racjonalizm a religia , bo to zbyt zlozone i nie tka jednoznaczne jak sie niektorym wydaje
Ambroży Predator - Czw 02 Paź, 2008
xkrzysiekx napisał/a: | Ambroży Predator napisał/a: | xkrzysiekx napisał/a: | niesprawdzalne hipotezy o zerowym stopniu weryfikowalnosci | ja bym raczej powiedział że nieweryfikowalne o zerowym stopniu sprawdzalności, których na dodatek nie możemy ani dowieść, ani obalić | w zasadzie napisales to samo co ja, podkreslajac jedynie swoj agnostycyzm (a ja jednak ateizm). ale nie chce mi sie tu pisac o relacjach racjonalizm a religia , bo to zbyt zlozone i nie tka jednoznaczne jak sie niektorym wydaje | no w zasadzie tak. mam wrażenie że nie do końca zrozumiałeś
niesprawdzalne = o zerowym stopniu weryfikowalnosci (= takie, których nie możemy ani dowieść, ani obalić)
"weryfikować" oznacza właśnie "sprawdzać" (z łac. veritas = prawda), więc to jest to samo tylko powiedziane na różne sposoby.
zatem "niesprawdzalne o zerowym stopniu weryfikowalności" (twój oryginalny cytat) to zwyczajnie tzw. masło maślane, a moja odpowiedź, w której zamieniłem te dwa określenia miejscami i dorzuciłem trzeci synonim, była kpiną z tego, ubolewam jeśli nie dość czytelną
PolakLubiTak - Sob 29 Lis, 2008
Skoro bóg jest wszędzie to mam go w dupie.
Vróbel - Sob 29 Lis, 2008
od tego mozna hemoroidy dostac
Sensej - Pon 01 Gru, 2008
PolakLubiTak napisał/a: | Skoro bóg jest wszędzie to mam go w dupie. |
Chcesz o tym porozmawiać?
Biały - Wto 28 Kwi, 2009
Czytaliście może jakieś książki Dawkinsa? Jak dla mnie "Bóg urojony" to na prawdę dobra książka i rzetelne opracowanie nt. wiary religijnej. Na pewno głębsza i mniej ogólnikowa refleksja niż w filmach Dawkinsa. Tak więc - polecam!
osadzony - Śro 29 Kwi, 2009
mootyl napisał/a: | ej, bylma w czestochowie (jak wszyscy wiecie) no i tam jest skarbiec
a w skarbcu pelno zlota, perel, brylantow i tym podpobnych gowien, ktore ludzie rzekomo ofiaerowali maryji...
po co jej takie gowna? jka juz nie maja co z ty mzrobic, to mogli to sprzedac i oddac pieniadze dla biednych luudzi, a nie osobie, ktora i tak tego nie dostanie (przeciez nie bedzie nosila tej bizuterii)
ja wiem...nie rozumiecie mnie, ewentyualnie pospiech, ktora pewnie tak samo mysli, bo o tym gadalysmy...ale to jest biedne....oddawac jakies drogie rzeczy dla jakiegos obrazu... Rolling Eyes nie czaje....
|
popieram to w 80% ztego wzglendu że nie jestem osobą współczującą innym. Ale to juz moje poglądy
A co do tematu to stosunek do boga? hym jestem wieżący ale nie traktuje tego aż tak jak jakieś "mochery" itd. Kościół (wspólnota) pomaga czasem z czymś sobie poradzić. ale głównie tematem jest stosunek do boga to zacytuje fragment filmu "wieżysz w Boga? Boga nie ma ! Ale jest motur!!!" Może nie wszyscy kojażą ale to odzwierciedla muj stosunek.
QkiZ - Śro 29 Kwi, 2009
osadzony napisał/a: | "wieżysz w Boga? Boga nie ma ! Ale jest motur!!!" |
zajebisty film to był
osadzony - Śro 29 Kwi, 2009
QkiZ napisał/a: | osadzony napisał:
"wieżysz w Boga? Boga nie ma ! Ale jest motur!!!"
zajebisty film to był Very Happy |
wiadomo
|
|